Odp: SW 400 Leyland do ZT323
Dzięki za opinie, ale chciałbym także poznać opcię tych co mają forszaje z leylandem.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Silniki » SW 400 Leyland do ZT323
Strony Poprzednia 1 2 3 4 … 52 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Dzięki za opinie, ale chciałbym także poznać opcię tych co mają forszaje z leylandem.
Leyland ma tylko 101 KM.
Jak już wstawiać to z turbiną, tylko czy warto.
Nie warto. IFA bez turbiny ma 120 KM.
PiotrK czy silnik ify po zwiększonej dawce paliwa do 120KM poddawaliscie jakimś testom praktycznym, czy tylko to są wyliczenia teoretyczne?
Jest to normalne ustawienie dla tych silników pracujących w samochodach W-50 i w traktorach również sprawdza się ono bardzo dobrze. Potwierdzi Ci to wiele osób z forum. W innych maszynach ustawia się nawet więcej.
Moc zależy od ustawienia pompy paliwowej, kiedyś nasz Forsz był tak ustawiony że w nocy puszczał "język ognia" dymił jak diabli, i miał niesamowitą moc, później był skręcony na pompie tak jak samochody marki IFA, nie dymił ale on się dławił(dosłownie), więc został przeregulowany tak aby było ekonomicznie i w miarę z mocą Wg. mnie musi puścić dym przy wejściu na obroty A przecież Forsz ma 100KM przy 1800 obr/min , nasz kręci do 0 na drodze, czyli wychodzi na to że kręci gdzieś 2400 obr/min, ale oczywiście w polu chodzi przy 1500 obr/min Chodzi cicho w porównaniu z Leyland'em
Przeglądając w miarę dokładnie wszystkie wątki i posty całego forum nie wiem dlaczego jest niewielka grupa ludzi?co nie widzi silnika leylanda w forszaju, i opowiadają różne wymyślone bzdety ze silnik ma mniejsza moc ze więcej pali nie wspominając co a co trzeba tam przerabiać żeby go tam założyć i tak w ogóle ze to się nie opłaca.Mógłbym im w to uwierzyć żeby to buła prawda.Zadałem sobie trochę trudu i sprawdziłem moc silników leyanda 6 cylindrowych obecnie dostępnych na naszym rynku i tak sw 400 ma 125 kM ( za wyjątkiem bizona z 056 który ma 100kM i tych silników praktycznie nie ma w sprzedażny) najlepiej dostępne silniki to z autobusów autosan i to są 6 cyl 107 które mają moc 138kM 150kM i z nowszych 6ct107c 170kM i 190kM i jak moc leylanda jest mniejsza od 4 cylindrowej ify, ap ropo spalania ifa spala 233g\kWh zaś leyland 215g\kWh to jak więcej może spalać sw 400 chyba ze ktoś nie umie liczyć? podaję gęstość on to 0.85kg/l więc 1 litr ON=850g żeby mgli sobie policzyć:))
http://www.andoria.com.pl/?pid=48
zobacz wykresy, to nowe silniki i maja nieciekawe wykresy....
a cała dyskusja przypomina dyskusje pt " co lepsze 126p czy trabant? "
byle sie nie psuło
witam na forum po dłuższej nieobecności spowodowanej wyjazdem za chlebkiem:) wypowiem się na ten temat bo od zawsze mam forszaja z silnikiem sw.Kupiłem go z takim motorem w kiepskim stanie i przez kilka lat wykorzystuję do najgorszych robót.Pewne jest ,że te silniki są bardzo wrażliwe na przegrzanie i kurzawę z nieszczelnego filtra.Jak zagotować w nim wodę pozostaje tylko remont z wymianą tłoków i tulei włącznie.Druga sprawa remont trochę kosztuje bo jest 6 cylindrów a dobry komplet to co najmniej 400 zł/szt plusz szlif głowicy zawory wał itp czyli co najmniej 5 tysięcy trza dać za remont we własnym zakresie.Wiadomo też ,że silnik ma znacznie lepszą kulturę pracy dzięki 6 cylindrom przez co można się było pozbyć bardzo wielkiego i ciężkiego koła zamachowego,dzięki czemu poprawiła się dynamika ale zarazem wzrosła wrażliwość na chwilowe przeciążenia.Spalanie pozostawia wiele do dyskusji bo ilu użytkowników tyle opinii i zależy od stanu technicznego i ciężkości buta operatora.Stwierdzam ,że możliwe jest uzyskanie 11 l /h w orce .Silnik z którym go kupiłem zużywał 14 litrów,potem nastąpiła wymiana na wersję 6ct107gdzie potrafił w bronie talerzowej spalić 20 l/h co w przeliczeniu na hektar wynosiło niecałe 7.Niestety ten motor długo nie pociągnął <kupiony na aukcji po niby remoncie okazał się złomem> teraz jest zamontowana znowu zwykła jednostka najoszczędniejsza jak na razie.Co do zamontowania i przeróbek jest to kwestia 1 dnia na wyciągniecie starego motoru i wstawienie nowego<inne poduszki podcięcie ramy do filtra oleju> ja jestem zadowolony a decyzję o przeróbce podejmij sam w razie co służę radą
Jurek po co ta gadka czy ktoś umie liczyć czy nie ??! Jeśli wyczytałeś że silnik leylanda jest taki lepszy to sobie go załóż , dla niektórych jest lepszy taki silnik a dla innych taki. ale moim zdaniem jeśli fabrycznie były montowane silniki ify to niech tak zostanie a jeśli ten ciągnik jest za słaby dla ciebie to kup inny o większej mocy.
Misiu02 po co te nerwy? Jeżeli coś piszemy to piszmy prawdę a nie fantazje. Ja zadałem sobie trochę trudu i sprawdziłem stan faktyczny o danych silnikach ,a idąc tropem twej wypowiedzi to po co producent do forszaja zakładał silnik 6 cylindrowy ? To i ja chcę poznać prawdziwą opinię o tych co mają forszaje z leylandem a nie bajeczki !(przymierzam się do takiej przeróbki bo mi brakuje parę koników)
Producent nie zakładał do ciągnika silnika 6 cylindrowego, to były tylko wersje testowe. Prawdopodobnie nie chciano Rosjan denerwować, a ciągniki powyżej 100 KM były od braci Rosjan importowane.
najlepiej wsadzić do forszaja silnik ify 6VD mocy na bank wtedy wam nie braknie i każdy lejlan będzie się chował lub inny ciągnik o podobnej mocy bo przełożeń nie braknie i mocy tym, bardziej tylko trzeba sobie zadać pytanie ile skrzynia wam wytrzyma bo później jest roboty żeby to naprawić w razie co
Jeśli już to też bym wstawił silnik ify 6VD ale moim zdaniem szkoda czasu i pieniędzy bo i tak za długo to nie pochodzi , po prostu skrzynia się rozpadnie i wtedy już z remontów nie wybrniemy. :walka:
dlatego warto mieć na wybiegu dla kur drugiego forszaja kupiłem kiedy zboże było drogie za 1500 kg pszenżyta w razie co jest na czarną godzine bank części
Cześć chłopaki właśnie sprzedałem B 200 nowy właściciel ma 303 z silnikiem leylanda bardzo go sobie chwalił sam przerabiała, ale jak się okazuje spalanie tego cacka wynosi 17 litrów na godzinę, więc bardzo dużo w porównaniu z naszymi silnikami a moc ma 115 km.
no dobra ale jak jego odczucia pytałeś sie czy lepiej ciągnik jedize na tym lejlandzie w orce czy na oryginalnym silniku ify??
jeśli niedoładowana jednostka sw 400 ciągnie 17 litrów to jej stan brzmi-widzi już światełko w tunelu,bizony palą 13-14 przy wyśrubowanych obrotach więc przy obrotach ok 2000 spalanie jest dużo niższe a zresztą po co język strzępić sto razy po próżnicy skoro na forum jest utwierdzenie że sw pali więcej niż oryginał helmuta <mimo że jednostkowe spalanie jest na korzyść sw i sw jako sześciogarowiec ma mniejsze straty na martwym międzybiegu przez co jest sprawniejszy > tak,tak czytałem na forum o 8 litrach na godzine przy ciężkiej orce .Tylko gdzie jest granica za którą jest już tylko FANTAZJA?????
Strony Poprzednia 1 2 3 4 … 52 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Silniki » SW 400 Leyland do ZT323
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo