Odp: zakup kombajnu MDW
Wojtku odpowiadałem w miarę obrazowo na pytanie. Zgadzam się z tym, że jak coś jest dobrze zrobione to się chwali ale oglądałem niedawno 6szt z polskich rąk to obraz nędzy i rozpaczy 😟😟😟😟
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Zakup kombajnu » zakup kombajnu MDW
Strony Poprzednia 1 … 6 7 8 9 10 … 14 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Wojtku odpowiadałem w miarę obrazowo na pytanie. Zgadzam się z tym, że jak coś jest dobrze zrobione to się chwali ale oglądałem niedawno 6szt z polskich rąk to obraz nędzy i rozpaczy 😟😟😟😟
Kamienia mógł złapać przy 50 mth...
tu jednak jestem po stronie wojtka. co to przeszkadza że cepy wymienione, lepsze mają być oryginalne zjechane?
Nie wiem po co patrzeć na motogodziny ważny jest stan .bzdurą jest gadanie że jak powymieniane części to jest nic nie warty, ja w swoim wymieniłem już prawie całe bebechy na nowe, blachy nie są poprzecierane ani popękane na dobrą sprawę jak bym wsadził nowy silnik to kombajn byłby jak nowy, i teraz ktoś mi powie że to szrot bo zainwestowałem i go zrobiłem, kurczę w takim bądź razie muszę go puścić na żyletki bo on już nic nie warty aż dziw że kosi
Ile ludzi tyle gustów. Tak jak geja nie namówisz na babę tak lesbijki na chłopa ! Tak to musi być że każdy ma inne poglądy bo gdyby było inaczej to do dupy byłby ten świat. Jeden woli teściową drugi córkę Itp. Są Gusta i guściki.
Stachu, chłopaki mają rację i ważne jest żeby dbać o maszynę a w przypadku Forsza to raczej bym szukał maszyny gdzie jest dużo nowych elementów i rama cała bo nie oszukujmy się ale to wiekowe maszyny a że ktoś założył jedną śrubę taką a drugą taką to jest tylko i wyłącznie wynikiem niechlujstwa, wiedzy bądź niewiedzy co nie oznacza że jest źle. Ode mnie i od moich klientów już byś nie kupił kombajnu bo nawet nowe cepy i śruby są szlifowane, naspawywane. Dysponujesz starą szkołą która nigdy nie miała zastosowania w praktyce.
chyba wezme tego zielonego widze że ojciec jest bardzo na tak, więc jak cos to będzie na niego
Pajej też zamieniłem Mercatora- 60 na 514,chcesz pogadać zadzwoń,czasu mam w nadmiarze.A najlepiej podaj nr tel,
czekam na spostrzeżenia PW nie wysle wiec pisz tutaj
U mnie sprawdzają się zakupy " na szybko " im więcej myślę nad zakupem tym gorzej, jeżeli stan ogólny Tobie odpowiada to bierz, prawda jest taka że te maszyny mają swoje lata i zawsze znajdzie się w nich coś do zrobienia
Pajej, mój kolega kilka lat temu przehandlował dominatora 56 z 1987 r heder 3,6 m na E 514 z hederem 5,2 i jest mega zadowolony, mimo że 514 po remoncie okazał się o kilka tyś. droższy.
a jakie aku do kombajnu załozyc?
Stachu, chłopaki mają rację i ważne jest żeby dbać o maszynę a w przypadku Forsza to raczej bym szukał maszyny gdzie jest dużo nowych elementów i rama cała bo nie oszukujmy się ale to wiekowe maszyny a że ktoś założył jedną śrubę taką a drugą taką to jest tylko i wyłącznie wynikiem niechlujstwa, wiedzy bądź niewiedzy co nie oznacza że jest źle. Ode mnie i od moich klientów już byś nie kupił kombajnu bo nawet nowe cepy i śruby są szlifowane, naspawywane. Dysponujesz starą szkołą która nigdy nie miała zastosowania w praktyce.
Apropo śrub to był tylko przykład. Dalej twierdzę że jeżeli coś jest dobrze zrobione to jak najbardziej to popieram bo sam naprawiam i to dużo rzeczy. Tak jak wcześniej pisałem oglądałem niedawno sześć sztuk z polskich rąk i dalej twierdzę że wszystko co było przy tych kombajnach zrobione było zrobione źle. Natomiast wszystko co nie było ruszane było super i nie twierdzę że naprawy są złe tylko to że jak robić to robić dobrze A nie nitować blachy na podajnikach, spawać, ciąć kątówką Czy rzeźbić kły młócarni jak są dostępne w sprzedaży. Ostatnio nawet widziałem w niebieskim z 92r że nie miał nakrętek na pół bloku bo ktoś o nich zapomniał a właściciel twierdził, że silnik nie tykany. najlepszy to był w Sierpcu facet za pomocą Prenta szóstki przyspawał wszystkie nakrętki na wariatorze jazdy żeby mu się nie odkręcały. przykładów mogę mnożyć na potęgę ale po co :uuuu:
Zabezpieczenie nakrętek w ten sposób dobre jak każde inne ......
Super!
a jakie aku do kombajnu załozyc?
Jakie masz, aby kręciły.
na teraz to z 303 przełoze 2x 160 ale na stałe co kupic?
Jak Ci w 303 kręciły to i w tym też będą, przecież to to samo. Ja mam 175 a w e512 są 180. Swego czasu w 323 miałem 2x120 i też latem chodziło bez problemów.
Ciekawi mnie jakie będą Twoje wrażenia w pierwsze żniwa odnośnie mocy silnika w porównaniu do claasa/?
PawełS64 miał sie wypowiedziec ja czekam i czekam...
aku musze kupić wiec pytam jakie brać kombajn chodzi tylko latem to może dużych nie trzeba
120 w zupełności wystarczą
ja tez miałem 2x125 w forszaju i puki były zdrowe to nie było problemów z odpalaniem ale jak już padały to bieda
u mnie po zmianie z JD330 (malutki kombajn z hederem ok 2,5m) na 514 największą zmianę zauważyła żona i dzieci i najbardziej byli zadowoleni. JD nie było mnie od rana do nocy a 514 jemy razem śniadanie, z dzieciakimi poganiam po podwórku, w polu wykoszę to samo i zdążę wrócić na kolację.
Strony Poprzednia 1 … 6 7 8 9 10 … 14 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Zakup kombajnu » zakup kombajnu MDW
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo