Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Smoleńsk
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
koledzy nie ma co się obrażać na prezydenta,że spocznie na wawelu tylko trzeba było wystartować w wyborach i zostać prezydentem a w tej chwili być godnie pochowanym na wawelu
zgadzam się całkowicie z z jan0770770
myślałem że Wawel przeznaczony był tylko dla największych. W czym Prezydent był wielki? W tym że gorliwie wykonywał polecenia brata? Jutro na znak protestu o 14ej ściągam flagę.
Pozdrawiam
A kto tu, Janie070770, obraża się na prezydenta? To przecież on za życia co chwilę na kogoś się obrażał... Obrażonym teraz to można być na tych, co jego śmierć wykorzystują we własnych celach i w krwawej kampanii. Z tego co pamiętam, to na takie właśnie okazje zaczęto budowę Świątynię Opatrzności Bożej w Warszawie, a i jeszcze są Powązki. Tam nie zginął jeden prezydent, tam zginęło dwóch prezydentów i wiele, wiele innych osób, którzy tego feralnego dnia mieli jeden i ten sam cel, a kiedy tak naprawdę zaczęto o nich mówić?
Zresztą jakie w klerze panują klimaty, zdradził już sam Pieronek, mówiąc, że od tego pochówku Wawel nie pęknie i m.in. pewien prałat na swym jednym z wystąpień przed wiernymi, cyt.: "To mogło zdarzyć się w środę, a niestety zdarzyło się wczoraj". W środę w Smoleńsku lądowali m.in. Tusk, Wałęsa i Mazowiecki. Pozostawię to bez komentarza, bo na razie same niecenzuralne słowa przychodzą mi do głowy. Podobnych komentarzy na pewno było wiele więcej, zwłaszcza w Rydzykowej fantazji i pewnie niebawem o nich usłyszymy.
Joker, skoro ten Bóg tak bardzo wszystkich kocha, jest tak bardzo miłosierny, wszechmogący i wszechwiedzący, to z katolikami jest coś nie tak. Najpierw wpaja się wszystkim, że po śmierci idą do domu ojca, a on tak ich kocha, że aż słów brakuje. Że niebawem wszyscy się spotkamy, a teraz oni i tak są od nas szczęśliwsi bo już są tam i na nas czekają i tym podobne historyjki. To po co ta rozpacz, ta żałoba i ten wielki lament? Przecież powinniśmy się cieszyć, że im już jest lepiej, że już nie mają problemów, że teraz to już tylko na nas czekają. Nic, tylko odebrać sobie życie i szybko tam przeskoczyć. Zapomniałem, po drodze jest jeszcze ten wymyślony dla zwiększenia sobie ilości mamonki, czyściec. Swoją drogą, katecheci bardzo lubą to pytanie - "Kto, kiedy i w jakim celu wymyślił i wprowadził do wiary czyściec?".
Skoro On jest taki wszechwiedzący i miłosierny, to znaczy że wcale nie jest taki wszechmogący, bo przecież mógł zapobiec tej wielkiej tragedii swego umiłowanego narodu. Skoro jest taki wszechwiedzący i wszechmogący, to znaczy że wcale nie jest taki miłosierny dla swego ukochanego narodu, bo zesłał na niego takie cierpienia. Skoro jest taki wszechmogący i miłosierny, to znaczy że wcale nie jest taki wszechwiedzący, bo nic nie wiedział, że taka tragedia nastąpi i w związku z tym nic nie zrobił. Piszę to w kontekście sobotniej katastrofy, ale spójrz pod tym kątem na całe dzieje kościoła w historii ludzkości, a zwłaszcza pod kątem molestowanych, bitych i gwałconych kompletnie bezbronnych dzieci, praktycznie na wszystkich kontynentach, czy chociażby pod kątem inkwizycji. Wybacz Joker, ale coś tu jest nie tak i ja takiemu Bogu nie jestem w stanie zaufać. Cała ta wiara polega na zaszczuciu i wpojeniu w człowieka dziwnych różnych win i lęków, aby pokazać mu kto tu jest górą, kogo ma słuchać i komu ma służyć.
Piszesz, że wierzysz w świętych, a kim są ci święci? Jakim prawem, jeden człowiek drugiego człowieka czyni świętym? Jakim prawem mówisz na tego jedynego - święty, skoro on żyje, sprawuje władzę, ma się świetnie i jeszcze wcale tym świętym nie jest?
Piszesz, że kościół to ludzie i my możemy go zmienić. Więc na co czekamy/czekacie? Wielu z nas już to robi, co zresztą dobrze tu widać. Jest tylko jeden problem - chore drzewo nigdy nie wyda zdrowych owoców....
Naród wybiera władzę? Może i tak, ale zbyt wielkiego wyboru to on nie ma. Wybierze tych, czy jednego z tych, którzy zostaną mu podani do wyboru i na tym skończy się jego rola. Znam taką fajną sztuczkę karcianą. Niby ty decydujesz o wyborze karty, ale i tak wyjdzie zawsze ta, którą ja mam na myśli.....
P.S.
Pewnie zaraz znowu mi się dostanie, że piszę jak gość pod budką z piwem, ale co tam....
Najtańszy i najlepszy sklep w sieci - hurt i detal
Piszę poprawnie po polsku.Piotrze jesteś człowiekiem inteligentnym i na pewno rozumiesz o co mi chodziło z tym obrażaniem.Słuchaj nie ma co rozmawiać o polityce bo to nas nie potrzebnie dzieli i tak nikt z nas nie zmieni poglądów,pogrzeb jest ostatnią drogą zmarłego bez względu kim by nie był należy się z naszej strony żyjących milczenie.Nie bardzo rozumiem dlaczego tak bardzo denerwujesz się na katolików,że wierzą w Boga ,że się nie odwracają od Niego jak wydarzy się jakieś nieszczęście ,które ich dotyka to właśnie jest wiara ,którą się ma albo się jest jej pozbawiony.pozdr.
piotr ty piszesz o ludziach kościoła a nie o bogu a to różnica
no dobra już dobra teraz chodźmy na flaszkę 
a co powiecie o delegacjach?
wg mnie pokazali z kim powinniśmy trzymać
Aleś Damianie głupotę napisał, prawda jest taka, że prezia tak lubili na Świecie jak i w Polsce, do tego gdy wulkan na Islandii usłyszał, że pogrzeb będzie na Wawelu to nie wytrzymał i dostał orgazmu.
Dario orgazm to raczej przyjemna rzecz przynajmniej w moim przypadku no jeśli u ciebie to ból to współczuję.
Pisałem o wulkanie nie o sobie.
nie dziwi ciebie że tylko zachód ma problem przyjechać?
Prezio USA nie będzie z powodu pogrzebu ryzykować własnego pogrzebu, a pozostali podobnie. Do tego nasz prezio nie był ulubieńcem salonów. Rosjanie bardziej musieli niż chcieli, prezio Niemiec przyleciał wiatrakiem, choć w sumie też mógł nie przylecieć wcale.
Reszta może naszego lubiła.
światowa obłuda czy jak to nazwać?(mam na myśli te żałoby narodowe) ten prezydent dla mnie jako rolnika nic dobrego nie zrobił więc do Krakowa nie pojechałem i nie ma zamiaru
To ja może dodam coś od siebie czy prezydent ( nie Kaczyński, Kaczorowski, Kwaśniewski tylko prezydent RP) powinien być pochowany na wawelu ? Wielu twierdzi że wawel to miejsce dla królów polski to dla tych co może nie wiedzą że królów polski już nie ma i nie zanosi się że będą ale król jest odpowiednikiem dzisiejszego prezydenta. Dla pełnego wyjaśnienia cytat z Wikipedii:
,,Król – tytuł osoby sprawującej najwyższą władzę w państwie o ustroju monarchicznym"
,,Prezydent (od łac. praesidens-zasiadający na czele) – najwyższy urząd w państwie będącym republiką"
Więc również dobrze możemy się zapytać co na wawelu robi: Bolesław Kędzierzawy, Bolesław i Leszek Biały . Drugom sprawą jest to że zginą tragicznie w tragicznym miejscu ( może dla nie których ciężko jest to zrozumieć ale zamordowanie 22 tysięcy polskich jeńców strzałem w tył głowy jest ogromną tragedią ). Oczywiście prezydent Kaczorowski też zasłużył sobie miejsce na wawelu ale już nic z tym nie zrobimy więc dyskusja o miejscu pochowku nic nie da.
,,Król – tytuł osoby sprawującej najwyższą władzę w państwie o ustroju monarchicznym"
,,Prezydent (od łac. praesidens-zasiadający na czele) – najwyższy urząd w państwie będącym republiką"
tu jest ogromna różnica Bracie, dodam że w lepiej działających republikach zdecydowanie większą władzę ma premier, najczęściej dziś prezydenci pełnią rolę reprezentacyjną jak dzisiejsi królowie, cesarze.
I zaiste prezydent Kaczorowski powinien spocząć na Wawelu, zauważ że Warneńczyka nie pochowano na wawelu- sprawdź dlaczego. Co Pani Kaczyńska zrobiła że leży na Wawelu? Mnie razi takie pierniczenie już i tak po ptakach. Będą jeszcze wojny o ten pochówek, i jeszcze znajdzie się taki co pójdzie tam się wyszczać.
Janie, ja nie denerwuję się na prawdziwych katolików. Sam poniekąd nim jestem więc rozumiem te rzeczy bardzo dobrze. Dużo bliżej mi do chrześcijanina niż do katolika. Denerwują mnie natomiast ci fałszywi katolicy, których u nas jest bez liku. Ci, którzy z Bogiem, poza tym że się na niego powołują, nie mają nic wspólnego. Może ten wulkan, to takie pogrożenie im palcem przez niego...?
Co do samego pogrzebu, to bardzo nie podobały mi się te amerykańskie konie (Hummer'y), które prowadziły trumny. To już nawet dla naszego prezydenta nie mamy polskiego pojazdu? Mocno mnie to zniesmaczyło.
Najtańszy i najlepszy sklep w sieci - hurt i detal Piszę poprawnie po polsku.Fakt, mnie też to ubodło Piotrze. Zastanawia mnie co innego. Czytam wypowiedzi (raczej bąknięcia)ludzi znających rozmowy pilotów zapisanych w "czarnych skrzynkach". Będą oczywiście ujawnione oprócz wypowiedzi intymnych. Parę dni myślę nad tymi ostatnimi słowami ludzi, którzy wiedzą, że za chwile będzie ich koniec. Dla mnie czynność intymna to przede wszystkim kochanie i wydalanie, może jeszcze dłubanie w nosie. Nurtują mnie dwa pytania. Co takiego intymnego, co nie nadaje się do cytowania, znajduje się na taśmie ? Od kiedy to pokurczone towarzystwo jest takie dyskretne, skoro każdy i wszędzie mówi (cytując klasyka) "ile razy może i z kim od wczoraj dzieli łoże " ? Co ja bym powiedział intymnego na pięć sekund przed ? Niektórzy mówią Allach Akbar, o Boże, o kur.a ! Na razie nic z intymności, bo normą się stało jawne deklarowanie swoich poglądów. Ty wywłoko, tylko nie daj temu łysemu z drugiego piętra, bo w razie dzieci - pierwszych troje trzeba będzie udusić. Statystycznie dopiero czwarte jest w miarę normalne - na powiedzenie tego może braknąć czasu. No i jak w krytycznej sytuacji można zajmować się sprawami intymnymi ?
Przychodzi mi na myśl tylko jedna sytuacja intymna, która logicznie rzecz biorąc mogła by mieć miejsce tuż przed tragedią. Mówi pierwszy pilot do drugiego
- słyszałeś tego pana na kaczych łapach ? Powiedział, że jak natychmiast nie wyląduje to mnie wypier...i. Od jutra będę latał na miotle po hangarze za pajęczynami.
- to lądujemy ...
Tylko podobnej treści tekst może być utajniony.
Ciekawe czy zaprawa w sarkofagu dobrze związała ? Może kiedyś trzeba będzie górną płytę zdjąć ...
Również się nad tym zastanawiam i również to mi przychodzi do głowy, zwłaszcza gdy przypomnę sobie akcję sprzed dwóch lat, gdy w 2008 roku podczas lotu do Azerbejdżanu tym samym samolotem Kaczyński kazał pilotowi lądować w Gruzji w Tbilisi. Gdy ten odmówił, prezydent odwrócił się do dziennikarzy i z pogardą w głosie powiedział - "Jeśli ktoś decyduje się być oficerem, to nie powinien być tchórzem", a po powrocie samolotu do kraju poseł PiS Karol Karski złożył zawiadomienie do prokuratury, że kapitan pilot Grzegorz P. odmówił wykonania polecenia głowy państwa. W zeszłą sobotę pilot za plecami miał jeszcze najważniejszych dowódców armii i raczej na pewno Sławku było tak jak mówisz. Pilot bał się, że do domu będzie musiał wracać pieszo... W jednym wywiadzie z Rosji po przesłuchaniu "skrzynek" również to już sugerowano...
Po pogrzebie zabolało mnie również to, jak spytano się pewnego chińskiego dziennikarza o wrażenia z całej tej uroczystości, a ten powiedział, że szczerze mówiąc liczył na więcej ważnych gości, a najbardziej to liczył na Obamę. To tak, jakbym zabrał swoje dzieci na ten pogrzeb po to, aby pokazać im amerykańskiego Hummer'a. Szkoda słów...
Najtańszy i najlepszy sklep w sieci - hurt i detal Piszę poprawnie po polsku.Mówił o tym Żyrynowski. Taki Polski Lepper. Wysłowić się w wytwornym towarzystwie nie potrafi za bardzo, za to do celu trafia bezbłędnie. On nie może sobie pozwolić na błąd, wszyscy patrzą mu na ręce. Wie co mówi - informacje ma z pierwszej ręki. Wszędzie pracują ludzie z prowincji.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Smoleńsk
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo
