Przemiana mojej c360 (Strona 2 z 2)

półtorej litra

mi też właśnie się widzi ta maska, wg mnie metalowa to metalowa. A kabina podoba mi się taka, ładnie nisko szyby w niej schodzą,widoczność powinna być dobra
http://allegro.pl/kabiny-kabina-c360-c- … 60279.html
tutaj całość ładnie się prezentuje z tym że drzwi otwierane do tyłu ale takiej właśnie kabiny nie mogłem znaleźć
http://otomoto.pl/ursus-c-360-wspomagan … 55419.html

a ja myślę nad kabiną też z okrągłymi błotnikami ale w wersji sadowniczej. Mała zgrabna i wogóle. Te standardowe nowe kabiny jakoś mnie przerażają, są duże i  kanciaste, a c360 kojarzy mi się jako mały zwinny ciągnik. Do tego dochodzi kwestia wysokości ciągnika, gdzie ja potrzebuje nie za wysoki traktor z turem, by się mieścić we wiazdach do chlewni.
na dzień dzisiejszy mam blaszankę i ta jest zbyt hałaśliwa i trochę za niska.

Wujek ma kabinę naglaka, duża, przestronna, w miarę szczelna, drzwi wiatrołapy (według mnie lepsze od standardów, o wiele łatwiej się wchodzi), wygodnie można jeździć jako pasażer, na podłodze spokojnie zmieści się bańka z ropą po każdej stonie także można orać 24h
Ogólnie wujek zadowolony, ja zresztą też bo czasem ujeżdżam jego "czterdziechę". Jest też minus, do wyciągnięcia zwolnicy trzeba odkręcić błotnik i chyba to jest najbardziej uporczywe