Pszenica (Strona 145 z 148)

Czyli bagno na jesień A teraz pustynia tam u Was?

u mnie podobnie

Czy do tej dawki nic już nie trzeba dokładać i będzie czysto, czy może dołożyć nieco tebukonazolu dla ''świętego''spokoju?

Dzięki Marku.

ascra. dziś kupiłem pójdzie ascra signum nawóz donasienny i barwnik spożywczy dla lepszego koloru.

Mam trochę pszenicy która nie była niczym skracana. Ogólnie dość niskie mam zboża, ale chciałem usztywnić je nieco. Przez pogodę i awarię traktora nie opryskałem i efekt jest jaki jest. W tej chwili w pełni wykształcony liść flagowy, i zastanawiam się czy w ogóle wjeżdżać z czymś? Pszenica gdzie nawóz nie doleciał ma już nabrzmiałe pochwy, ale gdzie doszedł równo brakuje jej jeszcze ze dwa tygodnie. Co robić? Fakt, ze pogody nie nadaja dobrej też nie pociesza.

Dobrze usztywnia konkretna dawka azotanu wapnia , tylko że to może być za późno. Regulatorem wzrostu ( jeśli zastosujesz ) skrócisz źdźbło w miejscu w które w momencie  aplikacji się wydłuża. W Twoim przypadku podkłosie. Jeżeli polegnie to na pewno na pierwszych kolankach więc skracanie podkłosia nic nie da.

Ja dałem etafon tydzień temu, gdzie nie było ryzyka położenia wyłączałem. Na tych słabszych miejscach kłosi się

Byłem przed chwila na pszenicach, i powiem tyle rekordów w tym roku chyba nie będzie. Na naprawdę mocnych działkach pszenice które były mocno gęste poredukowały i teraz tuż przed kłoszeniem wygladaja raczej rzadko. Maja po 7-8 pięterek nie liczac najchudszych i ogólnie wyglada to wszystko jakby rosło pod drzewem. Było sucho i zimno i chyba swoje zrobiło.