Odp: odpalenie silnika po zimie
ale ci odpalił ? no to chyba nie masz problemu nie....?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Silniki » odpalenie silnika po zimie
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
ale ci odpalił ? no to chyba nie masz problemu nie....?
Panowie u mnie sytuacja jest podobna jak u @micha23. Rano (w sezonie) żeby odpalic kombajn musze najpierw isc do pompki zasilającej i go podpompowac, dopiero z bólem odpali, na następny dzień sytuacja sie powtarza, nie ukrywam że to troche jest irytujące. Zawór zwrotny nowy (swoją drogą, to to samo co zawór przelewowy tak?), pompka zasilająca nowa (pomijam fakt że ciężko kręci, bo aku są na wykończeniu). Pisaliście coś o jakiejś listwie, jak sie do niej dobrac? Dodam że w naszym kombajnie jest ten cały podgrzewacz paliwa. Tam pod nim jest taka rurka długości kciuka i wydaje mi sie ze jest pęknięta (to by mogło tłumaczyć nieszczelny układ paliwowy a co za tym idzie cofanie się paliwa), dzwoniłem po sklepach z częściami i nigdzie takich bajerów nie mają, więc może ktoś się orientuje czy mozna ten podgrzewacz "wypie%^ dyscyplinarnie"?
A może trzeba całą pompe zregenerowac? Chociaż najchętniej zaczałbym od wywalenia tego podgrzewacza
A zapowietrza ci sie czasami?
tak, w ubiegłym sezonie byl chyba dwa razy odpowietrzany po troszeczke dłuzszym postoju spowodowanym deszczem
Pytam bo nam sie zapowietrzał i nie moglismy znaleźc przyczyny, płukaliśmy zbiornik wymienialismy filtr dwa razy w sezonie, wymienilismy wezyki doprowadzajace i odprowadzajace paliwo, pompa jest dwa lata po regeneracji codziennie odsojnik sie czyscilo i dalej sie zapowietrzal. Okazało sie ze uszczelka pod odstojnikiem była w dwoch miejscach peknieta i tamtedy lapal powietrze. Długo nie moglismy dojsc do ładu.
Czasami też nieszczelności łapie przy uszczelkach Al i Cu, a dzieje się tak najczęściej, gdy w miejscach gdzie powinny być uszczelki aluminiowe zakłada się uszczelki miedziane. Czasami też puszcza gwint w pompce zasilającej i śruba paliwowa nie trzyma jak należy.
Zaworek przelewowy w tych kombajnach ma wadę konstrukcyjną .Wystarczy że w skutek drgań wkręt który jest w środku zaworka poluźni się o dwa obroty a już luzuje się śrut ze sprężynką Ruch wkręty ogranicza śruba mocująca przewód która jest za daleko aby nie pozwolić na jej wykręcanie. Po zgaszeniu silnika paliwo cofa się bo śrut jest luźno . Problem ten u siebie rozwiązałem w ten sposób że kręt odtłuściłem i wkręciłem na klej do osadzania łożysk. Problem znikł natychmiast ,pali na dotyk
Gdyby to była wada konstrukcyjna, to większość silników cierpiałaby na tą bolączkę, a tak przecież nie jest... Przyczyny tego stanu rzeczy należy szukać nie w konstrukcji zaworka, a w sposobie jego skręcenia/złożenia, bo to nie jest normalne, żeby ten wkręt sam się luzował.
odświeże temat, czy ktoś z Was zdemontował ten cały podgrzewacz paliwa?
Panowie potrzebna pomoc! jak już wyżej pisałem mamy problem z zapowietrzającym się forszajem 512. Codziennie rano trzeba go odpowietrzyć, żeby odpalił. Wystarczy że godzine dwie postoi i cały cykl trzeba powtarzać.
Zrobiliśmy pewien myk, tzn walaliśmy do bańki troche ON i stamtąd brał paliwo zamiast ze zbiornika (wąż zwrotny był nowy, pobierający ze zbiornika stary) i co sie stało? Za każdym razem kombajn palił, po godzinie, trzech, nawet po nocy. Następnego dnia przełożyłem węże (pobierający nowy, zwrotny stary) i sytuacja była taka sama. Podłączyliśmy wąż do zbiornika i dalej problemy. Dodam że zawór zwrotny jest nowy, jeden wąż nowy (drugi jest ok) pompka zasilająca nowa...
Na mój mózg przyczyna powinna leżeć gdzieś przy zbiorniku, odkręciliśmy śruby przy zbiorniku, uszczelki były wporządku, rurka też powietrza nie łapała. Gdzie tu sens gdzie tu logika?
Jeden z majstrów mówi że może to być przyczyna zawieszającego sie zaworka w pompce zasilającej, drugi rolnik miał podobnie i oddał cała pompe do regeneracji i problem znikł (nie wiem kiedy pompa była robiona, odkąd jest u nas -5 lat- nic przy niej nie było grzebane) Koszt regeneracji 450 zł.. Macie jakieś pomysły? Bo moje już sie wyczerpały... Dodam jeszcze że po ustawieniu gazu w kabinie na pierwszy "ząbek" kombajn gaśnie... Jak macie jakiś pomysł to piszcie, z chęcia sprawdze
Jak nic nie wymyślimy to we wtorek pompa jedzie do regeneracji
Pompka zasilająca,miałem to samo ,wymieniłem pompkę i po problemie
a korek od baku nie jest za szczelny i wysysa ci paliwo podciśnienie
Pompka zasilająca,miałem to samo ,wymieniłem pompkę i po problemie
wsadziliśmy inna, raczej sprawną i dalej to samo
o korku nawet nie pomyślałem, sprawdze
dzięki za odpowiedzi
Znajomy wsadził z pięć pompek i efekt zawsze taki sam jak postał to paliwo schodziło,przywiózł do mnie to oryginalną wsadziłem mu zaworki od Piotra bo miałem na zapas i po problemie.Te pompki się nadają do ciągników gdzie bak jest wyżej od pompki.
Tak jak Scoda napisałeś te zaworki to utrapienie lubią się zawiesić i paprocha złapać a wtedy zapowietrzanie murowane .
Aby wykluczyć pompkę to weź odkręć wężyk od pompki i dopasuj kawałek przezroczystego wężyka,pociągnij paliwo do samego końca i zaślep jak paliwo nie spłynie do zbiornika to pompka jak spłynie to masz nieszczelność po drodze.
W sklepie motoryzacyjnym sa zaworki zwrotne na przewód. Sąsiad tak ma bo też miał problem. Warto pomyśleś też o dodatkowym filtrze siatkowym z odstojnikiem. w kombajnie cięzko wypłukać zbiornik bo ma przegrody i syfek się zbiera. Ja muszę czyścić ten filterek przy pompce co 20 godz. nie wiem ile jeszcze wytrzyma ten plastik odkręceń i przykreceń.
A te testy z bańką ON to jak robiłeś to gdzie stała bańka?
Przewody jakie masz? zarabiane czy na opaski?
Krzysiek skąd ty masz paliwo ja go czyszczę raz na rok przed żniwami tylko dodatkowo paliwo idzie przez dodatkowy filtr nad zbiornikiem.
U nas też ciężko 512 paliła mimo że pompka zasilająca była dobra. Teraz poszła pompa i wtryski do roboty i już ładnie chodzi. W zeszłym roku był problem bo korek był za szczelny i ze 3 razy w dnia trzeba było powietrze puścić. Teraz na korku jest założony filterek paliwa i jest ok.
Miałem podobne problemy przy swojej 512, wymiana pompek niewiele zmieniała, teraz mam zamontowany zaworek zwrotny na wężu zasilającym przed pompką oraz dodatkowe filtry paliwowe od c-360 tuż przy zbiorniku, w tym roku 3 sezon i nic się nie dzieje
ja mam jeden mały oryginalny filtr i cały sezon nie wiem o paliwie
Nie wiem jak jest w forszaju ale u mnie są 3 filtry paliwa: jeden pod zbiornikiem i 2 przy silniku. Jednego roku ten pod zbiornikiem sie zapchał...
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Silniki » odpalenie silnika po zimie
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo