41

Odp: olej

Jeśli ciśnienie smarowania silnika masz słabe to zaślepienie wirówki nic nie zmieni, natomiast jeśli masz dobre a masz wyrobione tulejki w bączku to po zaślepieniu wirówki ciśnienie wzrośnie. wiem to z własnego doświadczenia.

42

Odp: olej

@ojanusz, nie żartuję, filtr odśrodkowy, bocznikowy był potrzebny gdy główny filtr składał się z wielu blaszek, chyba szczelinowy się nazywa. Dzisiaj raczej nikt takiego patentu już nie ma u siebie. W jego miejsce jest włożony jednorazowy wkład papierowy, który czyści dokładniej niż para: szczelinowy + odśrodkowy. Odśrodkowy służy tylko do robienia hałasu i gubienia ciśnienia.

43

Odp: olej

Ja tam lubję po zgaszeniu ciągnika posłuchać bączka.

od małej myszki do Cesarza , wszyscy żyją z gospodarza

tel 782 616 889 dla kolegów z forum czynny całą dobę  Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki , tylko cuda zabierają mi trochę czasu.                                                                                                          "Mówią żem jest paranoid a ja nie przejmuję się jadę co fabryka dała ....."

44

Odp: olej

Czasami, pomimo używania wkładu papierowego, wirówka znacznie się brudzi, więc raczej bąk jest potrzebny. To wszystko zależy od tego, jak kto dba o sprzęt i na czym jeździ, więc nie uogólniajcie, że wyeliminowanie wirówki nic nie zmienia. Sprawna wirówka, jako dodatkowy równoległy filtr oleju, nadal tu jest wskazana.

www.ifa-serwis.pl - warsztat, szlifiernia, pompy wtryskowe, wtryskiwacze i mycie w myjkach ultradźwiękowych.
www.rajstop.pl
- Raj dla stóp smile Najtańszy i najlepszy sklep w sieci - hurt i detal

Zamiast PW proszę napisać maila - szybciej dochodzi i jest pewniejszy.   http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku.

45

Odp: olej

Wirówka się brudzi ale gdyby ją podłączyć równolegle za filtrem papierowym to by się nie brudziła. Jak komu nie przeszkadza, a olej i filtr wymienia razem z silnikiem, to wirówka jest jak najbardziej wskazana, jeśli w ogóle działa big_smile

46 Ostatnio edytowany przez PiotrK (2010-02-20 00:56:01)

Odp: olej

No nie byłbym do końca tego tak pewny. Zależy jeszcze, kto jakie wkłady papierowe używa.

www.ifa-serwis.pl - warsztat, szlifiernia, pompy wtryskowe, wtryskiwacze i mycie w myjkach ultradźwiękowych.
www.rajstop.pl
- Raj dla stóp smile Najtańszy i najlepszy sklep w sieci - hurt i detal

Zamiast PW proszę napisać maila - szybciej dochodzi i jest pewniejszy.   http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku.

47

Odp: olej

Pewnie tak, ja mam wkład z Mann-a i na razie działa smile

48 Ostatnio edytowany przez PiotrK (2010-02-20 01:02:56)

Odp: olej

A widzisz... Czasami przy kiepskich wkładach, kiepskim oleju i paliwie, oraz przy lejących wtryskiwaczach, wirówka odwala większą robotę niż sam wkład papierowy.

www.ifa-serwis.pl - warsztat, szlifiernia, pompy wtryskowe, wtryskiwacze i mycie w myjkach ultradźwiękowych.
www.rajstop.pl
- Raj dla stóp smile Najtańszy i najlepszy sklep w sieci - hurt i detal

Zamiast PW proszę napisać maila - szybciej dochodzi i jest pewniejszy.   http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku.

49

Odp: olej

Wymieniałem ostatnio filtr oleju .Ten stary to był Filtron OM 505. Żadnych wgnieceń nie zauważyłem, a chodził ponad 300 mth. Od dość dawna do wszystkich silników w sprzęcie rolniczym leję Turdus 15W40. Silnik Ify ma dobre ciśnienie.
Wydaje mi sie, że te wszystkie filtry mają zabezpieczenie przed wgniataniem w postaci znajdującej się od wewnątrz filtra  blachy z otworkami. U góry filtra zakładany  jest zawór przelewowy na wypadek wzrostu ciśnienia.
  Panie PiotrzeK proszę mi wyjaśnić na czym miałaby polegać niezwykła budowa Pańskiego filtra.

50

Odp: olej

Panowie, tzw "bąk", to bocznikowy filtr oleju. W sumie każdy ma rację. Jak jest i działa poprawnie - niech będzie. Kiedy zdycha lub już zdechł (tulejki wychlastane, dysze zapchane), lepiej żeby go wcale nie było. Bilans zysków i strat w przypadku bąka, wychodzi niekorzystnie dla niego. Ogólnie, powoduje większe straty w ciśnieniu niż korzyści w filtrowaniu. Zgadzam się w tym temacie z Dariem. Większość oleju (powiedzmy 80 %) filtrowana jest w filtrze głównym, papierowym. W czasach filtrów blaszkowych, miało to sens. Dziś, filtr bocznikowy jest kwiatkiem do kożucha. Jednak, skoro fabryka zaakceptowała taki system, proponuję tego się trzymać. Jakby na to nie patrzeć, jesteśmy nadal użytkownikami , nie konstruktorami.

51 Ostatnio edytowany przez PiotrK (2010-02-22 12:29:18)

Odp: olej

I tu się z Wami nie do końca zgodzę. Owszem straty w ciśnieniu powoduje, ale tylko wtedy, kiedy jest niesprawny i faktycznie wtedy lepiej go zaślepić. Ale jeśli wszystko jest O.K., to on działa i ładnie filtruje olej. Nie dalej jak w zeszłym tygodniu czyściłem bąka współpracującego z papierowym wkładem i brudu w nim było dość sporo, a był czyszczony na początku poprzedniego sezonu. Kiedyś nawet miałem takiego, że szlam w nim miał ok. 1,5 cm grubości i na początek musiałem go dosłownie wyciąć nożem. Tak więc sprawny bąk działa i na pewno odfiltruje te nieczystość, z jakimi nie poradzi sobie nie jeden wkład papierowy. Poza tym, skoro brud jednak się w nim osadza, to znaczy również i to, że przedłuża on żywotność wkładu papierowego.


Zenek6161 napisał/a:

Wymieniałem ostatnio filtr oleju .Ten stary to był Filtron OM 505. Żadnych wgnieceń nie zauważyłem, a chodził ponad 300 mth. Od dość dawna do wszystkich silników w sprzęcie rolniczym leję Turdus 15W40. Silnik Ify ma dobre ciśnienie.
Wydaje mi sie, że te wszystkie filtry mają zabezpieczenie przed wgniataniem w postaci znajdującej się od wewnątrz filtra  blachy z otworkami. U góry filtra zakładany  jest zawór przelewowy na wypadek wzrostu ciśnienia.
  Panie PiotrzeK proszę mi wyjaśnić na czym miałaby polegać niezwykła budowa Pańskiego filtra.

Szczegółów co do budowy wkładów, które sprzedaję, to Ci niestety nie podam bo takimi danymi nie dysponuję. Mogę natomiast Ci powiedzieć, że żaden producent filtrów nie robi swoich produktów w takiej samej technologii. Wkłady takie jak np. do IFY, podobne są tylko do siebie wymiarami, a w środku zawsze będzie co innego. Niedawno nawet w jakiejś gazecie był fajny artykuł na podobny temat. Tak więc każdy producent, robi zamienniki, ale nie każdemu to dobrze wychodzi. Filtron akurat sobie z tym za bardzo nie poradził. U ciebie wkładu nie "wciąga" może dlatego, że masz wyrobią już trochę pompę olejową w silniku, może dlatego że silnik zalewasz właśnie Turdusem, itd., itd.. Faktem jest, że nieraz taki wkład nie wytrzymuje w silniku nawet kwadransa, a ze zgniecionych wkładów jakie wyciągam z silników, to już dawno mógłbym sporą altankę zbudować. Ja zawsze mam te wkłady bezpośrednio z IFY i pochodzą one od niemieckiego producenta, który zawsze robił wkłady dla IFY, więc jestem spokojny o jego trwałość i wytrzymałość. Co ciekawe, producent ten nie drukuje na nich swojego logo ani żadnych innych danych, ale to już wynika z odpowiednich umów pomiędzy tymi firmami. Wielu, nawet naszych rodzimych, producentów tak robi.

Ta wewnętrzna metalowa obudowa wkładu, we wciągniętym wkładzie pognieciona jest jak pazłotko, więc na pewno nie chroni ona przed zgnieceniem w sposób wystarczający, a sam zaworek przelewowy, gdy ta obudowa się zakleszczy, na wiele się nie zda, bo i tak olej już dalej nie popłynie. Druga sprawa to ta plastikowa tulejka, na którą zakłada się wkład. Jak ona przy tej okazji popęka i jej odłamane kawałki popłyną dalej do silnika, to skutki stają się bardziej bolesne. Trzecia sprawa to sam czujnik różnicowy filtra oleju. On musi być sprawny, zwłaszcza przy używaniu wkładów typu Filtron i trzeba go kontrolować, zwłaszcza po zatarciach silnika. Można by tak całą książkę napisać...

www.ifa-serwis.pl - warsztat, szlifiernia, pompy wtryskowe, wtryskiwacze i mycie w myjkach ultradźwiękowych.
www.rajstop.pl
- Raj dla stóp smile Najtańszy i najlepszy sklep w sieci - hurt i detal

Zamiast PW proszę napisać maila - szybciej dochodzi i jest pewniejszy.   http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku.

52

Odp: olej

Porządna firma powinna i na ogół umieszcza swoje logo i numery katalogowe. A co to za firma , która udziela kupujacemu informacji: ,, made in Europa", albo żadnej. Filtron ma przynajmniej odwagę przyznawać się do swoich produktów i tak powinno byc. To właśnie produkt, na którym nie ma żadnych informacji jest wysoce podejrzany.
  Budowa takiego filtra jest sprawą zbyt prostą, żeby można było ją tak komplikować.
Jeżeli jest problem z wciąganiem filtra to moim zdaniem odpowiada za to tylko ta warstwa blachy znajdująca się w środku filtra. Być może jest ona za cienka i to wszystko.
Wiadomo mi , że są w sprzedaży węgierskie filtry do Ify po 5 -10 zł. Można je poznać po tym, że też nie mają żadnych napisów. Taki filtr za 10 zł przysłano mi z Pszenna.

53

Odp: olej

Po co logo czy numer katalogowy ?
W socjalizmie nie istniała konkurencja, jedna firma w kraju była monopolistą, a odmian filtrów był 1.
Filtr z Węgier pewnie jest z Ikarusa, bo też pasował, może być jeszcze z Liaza, z Romana i czegoś tam jeszcze.
Po za Polską w większości krajów RWPG ciągniki, ciężarówki i tym podobny sprzęt były tylko w państwowych firmach, firmy produkujące części nie konkurowały, tak że takie duperele jak logo czy też nr. katalogowy były całkowicie zbędne. Klient i tak nie miał wyboru smile

54

Odp: olej

Ale te filtry są produkowane aktualnie przez ,, kogoś".Te z czasów socjalizmu na pewno by do tej pory trochę wyblakły i zaśniedziały.

55

Odp: olej

Możliwe, że są nadal produkowane przez te same firmy. Gdyby były pakowane w pojedyncze pudełka to powinno chociaż na pudełku być coś napisane, ale możliwe że sklep zakupił jedną wielką skrzynkę na palecie i nie ma żadnych opisów. Chcesz z napisami kup sobie z Mann-a.

56

Odp: olej

Taki sposób handlowania jest formalnie niedopuszczalny i uznajmy to za oczywiste. Nawet najdrobniejszy produkt  powinien posiadac informacje o producencie, dacie ważności, itd.
W razie reklamacji do kogo sie zwrócisz? To jest święte prawo klienta, że powinien wiedzieć za co płaci. Od czasów szeroko rozumianego socjalizmu minęło już bagatelka ponad dwadzieścia lat.W naszych czasach piękne jest właśnie to, że nie musimy za każdym razem dochodzić jakości produktu, ale to właśnie firma lub marka powinna nam tę jakość gwarantować. Wyjątki jasne się zdarzają, np  ostatnio sławetny pedał gazu w Toyocie.
Jeżeli dalibyśmy przyzwolenie na taki sposób postępowania - to tak jak sami bylibyśmy temu współwinni i popieralibyśmy złodziejstwo i dziadostwo.

57 Ostatnio edytowany przez PiotrK (2010-02-24 00:35:19)

Odp: olej

Zenek6161 napisał/a:

Porządna firma powinna i na ogół umieszcza swoje logo i numery katalogowe….

No i sam sobie odpowiedziałeś na te swoje wątpliwości. Właśnie o to „na ogół” w tym wszystkim chodzi. Logo, poza informacją jaką za sobą niesie, ma jeszcze tą magiczną moc, że uzależnia. Poczytaj sobie o branding’u. Poza tym logo kosztuje i to niejednokrotnie dużo więcej niż sam produkt na jakim jest umieszczone i to „Ty” musisz za to zapłacić jeśli chcesz mieć to logo. Gdyby na tych wkładach filtra oleju było umieszczone logo producenta, to kosztowałyby one znacznie więcej. Z drugiej strony samo logo na produkcie niewiele jest warte, gdy producentem jest ktoś zupełnie inny. Przykład pierwszy z brzegu – nasza rodzima Unitra produkowała wiele podzespołów dla wielu innych, bardziej znaczących graczy na rynku, pod jednym warunkiem. Zgadnij pod jakim? Może nie jest to dobry przykład w kontekście „naszych” wkładów filtra, ale pozwoli zrozumieć Ci kilka mechanizmów rządzących światem producentów i ich klientów, ale nie tych ostatecznych, jakimi jesteśmy my, a w tym konkretnym przypadku moi klienci.

Zenek6161 napisał/a:

… co to za firma , która udziela kupujacemu informacji: ,, made in Europa", albo żadnej. Filtron ma przynajmniej odwagę przyznawać się do swoich produktów i tak powinno byc. To właśnie produkt, na którym nie ma żadnych informacji jest wysoce podejrzany…..

Filtron przyznaje się do tych produktów na których umieszcza swoje logo, ale również produkuje sporo bez logo (zresztą nie tylko on), zostawiając miejsce na inne logo, które drukuje już ktoś inny. Jest to korzystne i dla samego Filtrona, i dla współpracujących (na podstawie odpowiednich umów, o których pisałem wyżej) z nim firm i w końcu dla samych tzw. odbiorców ostatecznych. I wszyscy są zadowoleni, bo przecież o to właśnie chodzi, prawda? Tak dzieje się na całym świecie.

Zenek6161 napisał/a:

…Filtron ma przynajmniej odwagę przyznawać się do swoich produktów i tak powinno być…

Odwagę to powinni mieć ci wszyscy, którzy właśnie przez te wkłady wpadli w niezłe kłopoty i powinni zbiorowo podać Filtrona (i nie tylko jego) do sądu. No chyba, że mamy jeszcze innego "Filtrona", produkującego wkłady gdzieś w lesie na nocnych zmianach.

Zenek6161 napisał/a:

…Budowa takiego filtra jest sprawą zbyt prostą, żeby można było ją tak komplikować…

Budowa filtra jest sprawą prostą? Hmm… Noo, z pozoru tak, ale pozory mylą. To są całe działy nauki, specjalistyczne laboratoria, a i setek tytułów naukowych dorobili się ludzie na budowach m.in. takich filtrów, więc uwierz, ale to nie jest prosta sprawa.

Zenek6161 napisał/a:

…Jeżeli jest problem z wciąganiem filtra to moim zdaniem odpowiada za to tylko ta warstwa blachy znajdująca się w środku filtra. Być może jest ona za cienka i to wszystko...

Nieprawda. Ta blacha, o której mówisz, to jest to tylko wewnętrzna obudowa wkładu filtra, która ma za zadanie co najwyżej uchronić silnik przed skutkami „wciągnięcia” wkładu. Ważne jest to, co jest w środku, pomiędzy tą blachą, a zewnętrzną stroną wkładu. Gdy „listki” wkładu się złożą, to ta blacha powinna wytrzymać nacisk oleju na zewnętrzną pozostałość wkładu, a nie składać się jak akordeon blokując przepływ oleju płynącego przez zaworek bezpieczeństwa. Poczytaj wątki dotyczące filtra na forum i zobacz zdjęcia wciągniętych wkładów. Mam wrażenie, że tego wcale nie czytałeś, a ten wątek, jakby nie patrzeć, dotyczy oleju, a nie filtra i jego wkładów. Zresztą jak chcesz, to ja również mogę podesłać ci sporo fotek wciągniętych wkładów Filtrona i spustoszeń w silnikach z tym związanych.

Zenek6161 napisał/a:

…Wiadomo mi , że są w sprzedaży węgierskie filtry do Ify po 5 -10 zł. Można je poznać po tym, że też nie mają żadnych napisów...

Takich wkładów, i to z napisami, i z numerem, i nawet z logo producenta mam sporo i chętnie oddam Ci je za darmo. Albo lepiej nie. Wyślę Ci je na swój koszt, ale za to po złotówce, bo inaczej skończę jak ten piekarz, co rozdawał chleb za darmo potrzebującym. Ja pozbędę się badziewia, którego nie mam sumienia sprzedać komukolwiek i tylko zalega mi na półce, Ty będziesz miał wkładów do samego końca żywota swoich maszyn i jeszcze sprzedasz sporo z nich z niezłym zyskiem po okolicy. Wtedy wszyscy, przynajmniej przez jakiś czas, będą zadowoleni. Najbardziej jednak mechanicy, którym znowu wpadnie kilka silników do remontu z powodu „wciągniętych” wkładów.

Zenek6161 napisał/a:

Taki sposób handlowania jest formalnie niedopuszczalny i uznajmy to za oczywiste. Nawet najdrobniejszy produkt  powinien posiadac informacje o producencie, dacie ważności, itd. …

Tu masz sporo racji, ale bardziej dotyczy to spożywki. W tym przypadku często informacje są na pudełkach, ale to wyżej wyjaśnił już Ci Dario.

Zenek6161 napisał/a:

…W razie reklamacji do kogo sie zwrócisz? To jest święte prawo klienta, że powinien wiedzieć za co płaci. Od czasów szeroko rozumianego socjalizmu minęło już bagatelka ponad dwadzieścia lat.W naszych czasach piękne jest właśnie to, że nie musimy za każdym razem dochodzić jakości produktu, ale to właśnie firma lub marka powinna nam tę jakość gwarantować...

W razie reklamacji zwracasz się do sprzedawcy lub producenta jeżeli w gwarancji wyraźnie to zastrzeżono. Nie wiem, czy to co napisałeś dalej dotyczy mnie i wkładów, które sprzedaję, ale wiedz, że za te wkłady to ja odpowiadam swoją głową i firma, z której je kupuję czyli sama IFA. W tym konkretnym przypadku to ja i moja firma gwarantujemy Ci jakość i możesz o nią być spokojny. Naturalnie nikt Ci nie każe ich kupować, to Twoje święte prawo w tych naszych pięknych czasach… Najważniejsze abyś potrafił rozróżnić lipę z logo od dobrego produktu, który z powodów jak wyżej, może być pozbawiony tego logo.

Swoją drogą polecam Ci ciekawą książkę pt.: „No logo” autorstwa Naomi Klein, jeżeli dobrze pamiętam, ale uprzedzam, nie jest to tania pozycja. Można dostać znacznie tańsze, ale na pewno nie tak interesujące.

Zenek6161 napisał/a:

… Wyjątki jasne się zdarzają, np  ostatnio sławetny pedał gazu w Toyocie.
Jeżeli dalibyśmy przyzwolenie na taki sposób postępowania - to tak jak sami bylibyśmy temu współwinni i popieralibyśmy złodziejstwo i dziadostwo.

Tu się z Tobą zgodzę. Zastanawiam się jednak tylko czy tu również masz mnie na myśli, bo przecież od początku sprawa ta dotyczy wkładów, które sprzedaję, a bardzo nie lubię takich dwuznacznych sytuacji i niedomówień.

www.ifa-serwis.pl - warsztat, szlifiernia, pompy wtryskowe, wtryskiwacze i mycie w myjkach ultradźwiękowych.
www.rajstop.pl
- Raj dla stóp smile Najtańszy i najlepszy sklep w sieci - hurt i detal

Zamiast PW proszę napisać maila - szybciej dochodzi i jest pewniejszy.   http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku.

58

Odp: olej

Sprawa dotyczy sprzedaży towaru bez żadnego oznakowania ogólnie rzecz biorąc .Do Ciebie osobiście nic nie mam. Wszystko co miałem do powiedzenia w tej sprawie już powiedziałem i musiałbym się powtarzać.

59

Odp: olej

No może jeszcze jedno. Sparzyłem się wielokrotnie kupując ,, tanie mięso" lub ,,niewiadomego pochodzenia" Daruję sobie podawanie przykładów, z którymi nie byłoby problemu. Nie chciałbym, żeby wygadało to, ze się wymądrzam, bo to byłoby nieładnie.
Przykro mi to mówić, ale mnie nie przekonałeś i proponuję, aby każdy pozostał przy swoim. Dodaję, że szanuję  twoje poglądy chociaz się różnią od moich i nie mam zamiaru wciskać Ci swoich na siłę.
Jeżeli w czymś uraziłem to przepraszam.

60 Ostatnio edytowany przez maxi900 (2010-02-24 19:18:55)

Odp: olej

Widzę Zenek że masz jakiś problem ale nie do końca wiem jaki. Nie ma na forum osoby która by narzekała na filtry PiotraK (jeśli jest to niech się tutaj odezwie). Natomiast jest kupa osób, która kupiła wkład filtrona i zajechała silnik, i często gęsto po tym ciągnik poszedł na złom. Wszyscy radzimy ci to, co jest oczywiste. Postępuj jak chcesz. Tylko potem nie wyżywaj się na technologii z Neustadt, że do dupy i że 80'siątki są lepsze bądź coś w ten deseń. Bo nikt Cię nie będzie żałował. Wybór należy do Ciebie.

My traktujemy te filtry jako pewniak, dostajemy przy tym gwarancję na jego zgniecenie. I to ci powinno wystarczyć....