Odp: GG FORUMOWE
on przypadkiem cały czas nie jest w trybie awaryjnym?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » GG FORUMOWE
Strony Poprzednia 1 … 320 321 322 323 324 … 593 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
on przypadkiem cały czas nie jest w trybie awaryjnym?
nie wiem ale ta kontrolka mu mryga ciagle i nie zwarza na to czy podgrzewa mi świece czy nie ze swiecami ona przestała współpracowac
chodzi ci cały czas w trybie awaryjnym, dlatego się muli i ciężko pali, zmień egr
jutro zrobię jeszcze jeden eksperyment jeżeli mi się potwierdzi to co myśle to faktycznie załatwie drugi egr jezeli dalej nie to już sam nie wiem na wiosne trzeba będzie sie rozstac albo kłaść poważne pieniadze i robiś wszystko na nowo w silniku.
a powiedz czy twoja bestia ma przepływomierz powietrza bo jak on siądzie to właśnie samochód słaby i nie kopci jak jest dobry to na pewno zajechana pompa i wtryski też mogą się zapiec od opału(dla tego był na sprzedanie) ja na twoim miejscu to bym wymienił silnik po prostu ja bym tak zrobił bo kumpel też wymieniał naprawiał wymieniał i za tą kasę by drugi kupił słyszeliście akcyza na sprowadzane auta czyli pierwszy raz rejestrowane powędruje w kosmos ? czyli bardzo wysoko
przepływomierza tam nie widziałem jest tylko intercooler i turbo nic wiecej tam nie widac sprawdze cisnienie w wolnej chwili bo tez trzeba tam chwile podłubac zeby sprawdzic a tak odrazu to ile powinno wynosić sprężanie na cylindrach zebym miał jakieś porównanie
Panowie ile spali na godzinę MF 255 pracując na biegu jałowym? Ewentualnie jak mu podłączę na wałek coś co potrzebuje z 2-3kW a dokładnie sprężarkę?
Auta palą od 0,5 do 0,7 przy pojemności do 2 l to ciągniki pewnie te 1-1,5 więcej raczej nie sam jestem ciekawy.
Panowie uwaga i przestroga dla zakładających własną działalność. Przychodzą pisma z próbą wyłudzenia. Centralny Rejestr Działalności Gospodarczych i Firm życzy sobie 290 zł i drudzy to CEODG- Centralna Ewidencja O Działalności Gospodarczej sobie życzą 200zł. Pisma eleganckie z pieczątkami itd. Co za oszustwo w biały dzień. Gdyby nie żona co pracuje w US i miała już styczność z takimi sprawami to pewnie bym zapłacił
wiecie może które to wejście i wyście oleju na rozdzielaczu od stolla ,kupiłem taki do ciągnika za 200zł bo będę przerabiał u ciapka i się zastanawiam jak to podłączyć ? http://img35.olx.pl/images_tablicapl/40 … clawek.jpg
Jak w 2010 roku zakładałem działalność to takie coś już przychodziło.
Są jeszcze inne oszustwa. Dziwny kurier przywozi zamówienie na 250 zł. , można zapłacić w ciągu 14 dni ale trzeba podpisać i wtedy dostaje się puste pudełko. Oszukują tak większe firmy.
Państwowa Inspektura Pracy też życzy sobie 100 zł.
Tomek wiem jak to podłączyć ale boję się że jak napiszę to pomyślisz że specjalnie źle podałem ........
Panowie uwaga i przestroga dla zakładających własną działalność. Przychodzą pisma z próbą wyłudzenia. Centralny Rejestr Działalności Gospodarczych i Firm życzy sobie 290 zł i drudzy to CEODG- Centralna Ewidencja O Działalności Gospodarczej sobie życzą 200zł. Pisma eleganckie z pieczątkami itd. Co za oszustwo w biały dzień. Gdyby nie żona co pracuje w US i miała już styczność z takimi sprawami to pewnie bym zapłacił
Takie cuda działy się już dawno dawno temu.... Nieznajomość prawa kosztuje.
Tomek wiem jak to podłączyć ale boję się że jak napiszę to pomyślisz że specjalnie źle podałem ........
ano wróg wrogowi nie ufny
koseś napisał/a:Tomek wiem jak to podłączyć ale boję się że jak napiszę to pomyślisz że specjalnie źle podałem ........
ano wróg wrogowi nie ufny
Mam prośbę o oddzielenie ideologii od profesjonalizmu. Są wątki poświęcone ideologii i tam się ścierajmy, a cała reszta niech będzie profesjonalna i bez fochów udzielamy pomocy w ramach możliwości.
Laszek napisał/a:Panowie uwaga i przestroga dla zakładających własną działalność. Przychodzą pisma z próbą wyłudzenia. Centralny Rejestr Działalności Gospodarczych i Firm życzy sobie 290 zł i drudzy to CEODG- Centralna Ewidencja O Działalności Gospodarczej sobie życzą 200zł. Pisma eleganckie z pieczątkami itd. Co za oszustwo w biały dzień. Gdyby nie żona co pracuje w US i miała już styczność z takimi sprawami to pewnie bym zapłacił
Takie cuda działy się już dawno dawno temu.... Nieznajomość prawa kosztuje.
Już ze 3 lata coś takiego ślą .. Brat dostał ja również ... nie płacić wysłać poleconym do kosza ...
Albo przy okazji na komendę
Rok temu.
Dzwoni do mnie szwagier i pyta, czy nie potrzebuję ON po 2,5 zł za litr ? Jego znajomy ma nadwyżkę i chce się jej pozbyć. Po 2,5 zł co to za wynalazek ? Czy może mu podać mój nr telefonu coby dogadywać się bezpośrednio - podaj. Za dziesięć minut dzwoni gość i mówi, ma ok 2000 l w bańkach po 50 l, gdzie podjechać. Podaję adres. Za dziesięć minut dzwoni że mu podjechać nie pasuje, czy bym sam 8 km nie podjechał - podjadę. Dzwoni, że kilku baniek mu brakuje, tak na 100 litrów, czy bym nie wziął ze sobą pustych - wezmę. A kiedy będę ? Jak pieniądze z banku pobiorę. Jestem w banku dzwoni, gdzie jestem i kiedy będę, bo już jest na miejscu i czeka. Za 15 minut - jak cię poznać ? Czym jedziesz ? MB 207 biały - to sam mnie pozna. Wjeżdżam do miejscowości. Nie patrzę na cysterny bo to w bańkach. Raczej bus, mniejszy lub większy. Nic podobnego nie widzę. Skręcam na jedyny Orlen i dzwonię do gościa. Gdzie jesteś ? Stoi w bramie trzy posesje za Orlenem. Jadę, faktycznie gostek stoi, kierunek w prawo na wjazd a gość macha że nie. Wsiadł do mnie i jedziemy na wprost. Okular czarny, że pół gęby zakrywa a słońca jakoś nie zauważyłem. Chudy, marny, dłonie delikatne, skóra na nich jaką ja mam pod pachą i dzwoni. Ty gruby, już jadę ze szwagrem Mariusza, weź powynoś wszystko, zaraz będziemy. Skręć w lewo, w prawo, w prawo, lewo. Widzę gdzie jadę, tę miejscowość jako tako znam. Budynek tzw socjalny. Od frontu speluna, od zaplecza jeszcze gorzej i tam zajechaliśmy. Szeregowe piwnice, podwórko obsrane, gdzie tu ma być 2000 l ropy ? Stań tu trochę z tyłu, żeby ludzie nie widzieli, bo to ku..y nie ludzie. To daj te puste bańki i chwilę poczekaj - dałem. Za minutę przychodzi, czy nie mam rękawic roboczych - nie mam bo nie używam. Za chwilę wpada, ty, daj mi kasę za tą ropę, bo nie chcę, żeby mój wspólnik czyli gruby wiedział za jakie śmieszne pieniądze szwagrowi Mariusza ją pogoniłem. Dobra.
Czy widziałeś na pace konewkę, lejek i kilka baniek ? Widział. Najpierw towar - DOBRY ! Co któraś bańka przelana. Jak ilość będzie się zgadzać i przede wszystkim jakość - kasa na rękę. Patrz - wyciągam kalkulator 2000 l x 2.5 zł = 5000 zł. Nie, jest 1980 l. Dobra, to mnożę. Wyszło 4960 zł. Te 60 zł mi odpuszcza, żebym dał mu 4900 zł. Wyjąłem z kieszeni kasę i przy nim liczę. Odliczyłem 4900 i wsadziłem w kieszonkę od koszuli. Nawet jak gruby się pojawi, daję ci zwitek banknotów, nawet jednego papierka nie wyciągnę. Głodny nie jestem, kraść nie muszę.
Co ty jesteś taki ostrożny, przecież jestem kumplem twojego szwagra ? To jesteś kumplem mojego szwagra nie moim. Towar - kasa, w tej kolejności. To ja miałam dwóch klientów na ten towar a czekałem na szwagra Mariusza. Dawaj ropę, kasa jest w kieszeni.
No dobra dobra i poszedł.
Wypaliłem papierosa, nic tu po mnie. Ku..a, baniek szkoda, ładne były. Z tym leszczem bym sobie poradził lewą ręką. Z czterema takimi miałbym lekki problem. Odpuściłem, pustych baniek mam ze sto. Wracam do domu i mówię żonie - ciekawych kolegów ma twój brat ?! Przedzwoniła do niego, on honorem się uniósł, że niejako wygląda jakby był w zmowie. Pojechał na policję. Oczywiście telefon oszusta poza zasięgiem.
Szwagier ma na osobówce reklamę swojej firmy z nr tel, imieniem i nazwiskiem. Elektryka samochodowa.
Spisał sobie telefon, dzwoni z tekstem - cześć Mariusz, mam paliwo, itd. Głos wydawał mu się znajomy, ale tylko się wydawał.
To jest metoda przekrętu na szwagra.
Nie obraź się ale szkoda że cię nie przekręcił bo kupowanie na lewo to jak zwykła kradzież
Dobra historia, Sławek uważj żeby Cie z ropą kiedyś nie zrobili na wnuczka
ja wczoraj segregowałem trochę papiery, wypisy z ksiąg i parę aktów notarialnych. Wypisy z ksiąg to jest koszmar, chyba trzeba w szkole przedmiot dodać aby umieć to czytać i wyciągać z tego wnioski. Akty podobnie co notariusz to zupełni inny sposób pisania, od jednej notariusz to takie masło maślane że nie można dokapować kto komu. Dałem akt matce niech to przeczyta, czyta, czyta wzieła kartkę i zaczęła pisać. Tak notariusz napisała że nie wiadomo o co chodzi w akcie notarialnym.
Strony Poprzednia 1 … 320 321 322 323 324 … 593 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » GG FORUMOWE
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo