Odp: GG FORUMOWE
Słome też sprzedaja?
http://www.youtube.com/watch?v=oFEkZx2UT2s
http://fortschritt.p2a.pl/viewtopic.php?id=1072
http://www.klasyczny.com/forum/viewtopi … 6128#p6128
+103 / -1
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » GG FORUMOWE
Strony Poprzednia 1 … 507 508 509 510 511 … 593 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Słome też sprzedaja?
Robił może ktoś porównanie uprawy ekstensywnej vs intensywna ? np pszenicy, owsa ... ale takie rzetelne z policzonymi kosztami.
Wszystkie uprawy mam posiane na pełnej uprawie, nawożenie, ochrona - wszystko zadbane ale co za tym idzie koszta rosną z każdym zabiegiem. W ramach eksperymentu hektar pszenicy posiałem w taki sposób: przedplon zboża jare, na ściernisko obornik i głęboka uprawa, później brony (mogłem pominąć tą uprawkę ale poszło), siew, oprysk na chwasty. Wiosną 250 kg saletry i na tym koniec. Bez ochrony, bez kolejnego nawożenia, bez dodatkowych przejazdów.
Do mojego eksperymentu liczę każde koszty jakie ponoszę przy pełnej ochronie czyli nie same środki ale też paliwo na ich wykonanie, to że kombajn szybciej wykosi, mniejsza ilość zboża to mniej transportów - ogólnie postaram się policzyć wszystko. Na mojej ziemi przy pełnej ochronie i nawożeniu max co mogę uzyskać to 7 ton pod warunkiem że pogoda dopisze, z 6 jestem zadowolony. Zobaczymy ile uda się nazbierać z tego eksperymentu - liczę na 4 tony.
Jak masz 6 ton czy 7 przy intensywnym nawożeniu to myślę, że lepiej wyjdzie średnio nawozu i ochrona z niższej półki. Co innego jeśli byś osiągał 9 czy 10 ton pszenicy.
Słome też sprzedaja?
Tak i pola powoli zamieniaja sie w pustynie.
U nas też niektórzy robią podobnie , tzn sztuczne nawozy sieją ale słomę wszystko sprzedają a w zamian nie dają nic , ani obornika ani żadnych nawozów zielonych więc materii organicznej w glebie coraz mniej. Żyta tam teraz wyglądają jak las po przecince.
Że też unia pozwala na takie praktyki....
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/w … ec/mmtdryj
U mnie w gminie
coś mi się zdaje , że jeszcze w tym roku wilki spróbują ludziny, i co wtedy powiedzą nawiedzeni na zielono???
Niech sami się oferują jako karma. No w mojej okolicy coraz więcej tego diabelstwa. Na zbiorówce jak byłem to chłopaki w nagance widzieli 6 sztuk a koło mnie może z 10 metrów przebiegł taki fest basior
w tamtym roku 100 km odemnie i to niejeden taki przypadek
https://wiadomosci.wp.pl/wilk-pogryzl-d … 152128641a
będzię tak jak z dzikami pierwsze chronili rozmnażały się a później problem
Od kiedy widziano w mojej wiosce wilki to ja przestałem widzieć szkody spowodowane przez dziki. Na kukurydzy w tym roku nie ustawiłem nawet jednego stracha czy odstraszacza zapachowego. Ludzi i zwierząt gospodarskich jeszcze nie atakują więc mi pasują.
widziałem u siebie na polu dwie sztuki koncem kwietnia kolo 8 rano
Że też unia pozwala na takie praktyki....
Mało tego unia płaci za takie praktyki. Dopłata żeby pole byle jak uprawić i nic nie sprzedać.A tych co rzeczywiście produkują zajechać kontrolami.
Nic dodać nic ująć.
Od kiedy widziano w mojej wiosce wilki to ja przestałem widzieć szkody spowodowane przez dziki. Na kukurydzy w tym roku nie ustawiłem nawet jednego stracha czy odstraszacza zapachowego. Ludzi i zwierząt gospodarskich jeszcze nie atakują więc mi pasują.
Ja też tak chce. wilków w okolicy nie ma ale brat często jeździ w Bieszczady i tam widuje wilki a z takich artykułów się śmieje
Jak by co naszły kilka sztuk to tak do śmiechu by mu nie było
U nas też są i niekiedy porywają psy z łańcóchów,tylko głowa zostaje...
Widziałeś czy to krążąca legenda. Bo wielu powtarza a nikt tego nie widział...
Z tym atakowaniem psów to może być prawda bo gdzieś czytałem że wilki nie lubią się z psami i według różnych teorii "ekspertów" może to być spowodowane tym że uznają je za inne konkurencyjne stado a według tych "nawiedzonych ekspertów" za to że dały się ludziom podporządkować. Burek na łańcuchu jak zacznie szczekać to stanowi dla nich zagrożenie a możliwości obrony nie ma żadnej.
Z tym atakowaniem ludzi to bardziej legendarne jest wilk raczej unika obecności ludzi. Jak czytam że wilk wyglądał wg świadków jak pies to wiem że coś jest nie tak. Kto zobaczył dorosłego wilka ten pierwsze co mówi to "ale ten sku***syn był wielki" bo jest dwukrotnie większy niż pies.
Jak by co naszły kilka sztuk to tak do śmiechu by mu nie było
własnie często spotyka wilki kiedys przez przypadek przeszkodził im w polowaniu i połowa watachy obeszła go z prawej połowa z lewej strony w odległosci kilkunastu metrów. Dlatego smieje sie że jak ktos zobaczy wilka to ze wilk od razu chce go zjeść
Z tymi psami to taki temat że psy są dla wilków przysmakiem jak dla nas wieprzowina , chodzi o smak mięsa, kiedyś n a pogadance zasłyszałem w nadlesnictwie.
Strony Poprzednia 1 … 507 508 509 510 511 … 593 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » GG FORUMOWE
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo