Odp: GG FORUMOWE
Żeby kupić dobrego claasa trzeba chociaż koło stówy dać. U Ciebie do koszenia rocznie 40ha to rzeczywiście musiałbyś dogadać się dożywotnio, bo paliwa za 50tys to nie wiem kiedy u ciebie spali
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » GG FORUMOWE
Strony Poprzednia 1 … 567 568 569 570 571 … 592 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Żeby kupić dobrego claasa trzeba chociaż koło stówy dać. U Ciebie do koszenia rocznie 40ha to rzeczywiście musiałbyś dogadać się dożywotnio, bo paliwa za 50tys to nie wiem kiedy u ciebie spali
Pajej mówiły jaskółki że do dupy są spółki ...
bez paliwa koszą po 300 za ha średnio czyli przy 40 ha to jest około 12 tys plus paliwo .. i gość kosi kiedy mu się podoba bo niestety taka prawda ...
Mając swoją maszynę kosisz kiedy ci się podoba i kiedy uważasz za stosowne lepiej nająć kombajnistę niż kombajn
kosze kiedy kombajn sprawny... niestety ale bujam sie długo ze żniwami. U mnie stawki 350 i kukurydza 400 z paliwem usługodawcy
Widzę że masz 514 to prosta maszyna jaki problem go przygotować do żniw masz pół roku .... łożysko wymienić to nie lot w kosmos
Pajej co ci się psuje w 514 że 40ha w sezonie nie dajesz rady wykosić? Może zatrudnij kombajnistę na żniwa, będziesz miał więcej czasu na ogarnięcie reszty.
U mnie bizony zboża od 260-280/godz. Większe kombajny proporcjonalnie więcej. Z stawek za hektar to znam tylko jedną 370. Kosi claasem medionem 320.
Za kukurydzę ten Claas bierze 400-420.
Inni kukurydzę podobnie i raczej wszyscy od hektara.
W okolicy nie znane jest podawanie stawek rozdzielonych na usługę i paliwo. Nikt nie bierze paliwa nieznanego pochodzenia.
40 ha to nawet bizon bez remontu większego niż wymiana osterka lub bagnetu musi przechodzić więc nie wiem o jakich remontach w trakcie żniw mówisz. Nie robisz majowego przeglądu czy jak?
Pajej co ci się psuje w 514 że 40ha w sezonie nie dajesz rady wykosić? Może zatrudnij kombajnistę na żniwa, będziesz miał więcej czasu na ogarnięcie reszty.
tylko problemem jest czekanie na części. cos padniie to czekam na kurirea. a przeważnie psuje sie w piatek rano.
w tym roku walczyłem z przyspieszaczem bo mi uszczelnienia wyrzucało i skrzynia do remontu jest bo mi wodzik sie urywa. reszta to pierdoły jakieś łożyska
sprzedam ci bizona i będziesz Pan
sprzedam ci bizona i będziesz Pan
Pajej już decyzję podjął a taki był wcześniej ostrożny :hmmm:
Pajej napisze Ci kilka przykładów z życia moich rolników.
1. Łukasz ma 70 ha tylko rzepak, zboża i strączki, kupił przed żniwami nowego Rostselmascha Nova, mały zgrabny kombajn pokroju e514, w rozliczeniu oddał do Korbanków Mdw Hemas farmer, jest nawet filmik na YT, podłapał znajomego w okolicy na kolejne 50 ha i w tym roku machnął coś około 150, zadowolony jak trzeba. w żniwach pomaga mu tylko brat. Są usługi to się opłaca, zarobi na ratę i paliwo.
2. Tomek ma 600 ha uprawy jak powyżej, dwa lata temu spalił mu się lexion, (miał też mege 208 chyba, którą wymienił w zeszłym roku na Arbosa tego średniego), od tamtej pory nie kupił kombajnu i wynajmuję, na żniwa przyjechał do niego też lexion z 9 m hederem, na zniwa tylko do niego, on leje paliwo i nie interesuję go nic więcej, mówi że jest zadowolony i nie szuka już kombajnu.
3. Darek ma 70 ha tak samo uprawy jak powyżej, ma 514 i 517 w kilka dni ma po żniwach i nie szuka nowego, nie robi usług.
4. Łukasz ma 2x512 i 70 ha z czego 50 zbóż reszta łąki w 3 dni jest po żniwach, tylko tam jest duża rodzina i o operatora nie trudno. nie robi usług.
5. My uprawiamy 70 ha rzepak zboża i strączki, mamy 512 i 514 tak samo jesteśmy w kilka dni po żniwach, nie szukamy nowego szkoda kasy, nie robimy usług.
Teraz musisz sobie sam odpowiedzieć czego potrzebujesz.
Jeśli chodzi o spółki to Wojtas dobrze pisze, rozpadały się już z hukiem i to nawet rodzinne spółki...
Zależy tez ile kolega ma swojej ziemi i ile robi usług, żeby nie okazało się że z biegiem lat Tobie nie wykosi bo coś się zepsuje, co z kwestią rozwijania Twojego lub kolegi gospodarstwa i rezygnacją z usług.
Nieraz lepiej zatrudnić kombajnistę niż kupić nowy kombajn.
Uprawki pożniwne to 3 dni i po robocie, 3- 4 m talerzówką, ciągałem francuską 4 forszem bez napędu nawet. A przecież Ty kuku uprawiasz. Dobrym rozwiązaniem jest rozciągniecie żniw, jęczmień ozimy, rzepak, strączki inne zboża i kuku i w tym wypadku kombajn nawet nie odczuje tych żniw.
Dobrze sobie to przemyśl
decyzji nie podjąłem to była tylko luźna rozmowa.
kolega ma swojego 5 ha chce cos kupic na usługi ale kasy mu nie styka.
Może dlatego jestem taki niechetny do swojego kombajnu bo w tym roku mi se dokuczył a i pogoda była taka ze do południa nie dało sie wyjechać bo rosa 19 godzina znów rosa i żniwa nie szły do przodu
Pajej to kolega może wziąć kredyt kupić kombajn tylko dla siebie a Ty się możesz z nim dogadać że będziesz go brał na usługi!
cały bajer w tym taki że nie kazdy lubi kredyty za usługe trzeba zawsze płacic a przy tym układzie po kilku latach koszenie bede miał za free bo kombajn sie zwróci, ale zobaczymy czy sie uda dogadać
Tylko pamiętaj, wspólny to nie Twój !
A już uzgodniłeś jak w przypadku braku pogody kto pierwszy kosi? On nie będzie chciał tracić klientów a u Ciebie robota będzie pewna. Wylądujesz na końcu kolejki po wszystkich którzy będą gotówką płacić.
To nie może się udac
Koszę od kilku lat usługowo .. są gospodarstwa co mają po 5 ha i są co mają 100 a nawet 500 do koszenia i kazy z nich mógł by kupić maszynę i kosić ale nie o to chodzi...
Sęk w tym że są ludzie co uważają że lepsze są usługi bo ich nic nie interesuje . maszyna ma być wykosić i tyle nie interesuje ich awaria itp ... jak do tej pory nikomu się nie udały spółki z kombajnem bo Albo go masz ale nie masz ... Moje zdanie jest takie jeśli chcesz spółki lepiej sprzedaj i najmij usługę . tylko pamiętaj o jednym mało kto (w mojej okolicy ) już chce kosić u takich co Panie bo mi dziś pan wykosi 3 ha i pojedzie a jutro znów 3 bo Kombajn to nie taksówka . I ta maszyna jak przyjedzie to ma robić a nie jeździć ,,, niestety a znów jak przyjedzie jakiś LEX albo inna maszyna to on potrzebuje kosić i ktoś to musi odebrać . Bo jak masz nając BIZONA lub coś podobnej wydajności to lepiej wyremontuj swój i sam se nakosisz i sam odwieziesz ....
Ot cała filozofia wg mnie a jak nie chcesz ojca męczyć to ty koś a on niech ciąga przyczepy przy takim kombajnie nie trzeba jeździć na wyścigi
2/10 taka robota... Lepiej niech ten kolega kupi ten kombajn a ty u niego bądź kombajnistą... Myślę że to lepsze by było
W tym roku najeliśmy kombajn do kukurydzy. Raz że mało czasu z racji mojej pracy, dwa to słaba wydajność 514 i trzy to kombajn w samym zbozu pochodzi jeszcze lata. Z bratem na dwa traktory odwoziliśmy i wylane było na nie używaną już płytę do obornika. Bez problemu przyjechał i kosił tak po 7 ha żeby to później na spokojnie wysuszyć. 350 zł od hektara i w ciągu godziny 2 ha skoszone. Szybko i bez nerwów. Pajej nie wiem jak u Ciebie ale w mojej okolicy jak bym powiedział że mam 40 ha do skoszenia to można wybierać który kombajn ma kosić.
Strony Poprzednia 1 … 567 568 569 570 571 … 592 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » GG FORUMOWE
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo