GG FORUMOWE (Strona 581 z 591)

Tak z ciekawości
Rok
Mth
Cena?
Domyślam się że kupując widziales co go boli....

Rok 97, godzin powiem szczerze, że nawet nie patrzyłem a kosztował mnie 40. Jest trochę roboty bo jest rozebrany do malowania ale jeździ. Z braków to nie ma wału do wałka wom i 2 elementów do zapinania śruby centralnej. Poza tym jest wszystko tylko trzeba go poskładać.

W Polsce. Płaciłem w PLN-ach. Pieniądze nieduże a i też jedyne konkretne co się trafiło.

Mój zakup był podyktowany jedynie rozsądkiem ponieważ za te pieniądze nic bym nie kupił poza zdezelowanym ursusem a fakt, że jestem w stanie sam go ogarnąć małym kosztem był decydujący. Zobaczymy co z tego będzie.

Właśnie wróciłem z pola .
Rzepak opanowany dziś jęczmień oz też
Została pszenica

To widocznie mieliście wody w sam raz , u nas na 4 klasie kukurydza schła, nie mówiąc o 5 i 6 . A tak trochę z innej beczki, ktoś używa dmuchawy do liści jako sprzęt do odmuchiwania kombajnu z kurzu i plew ?

Używam do takiego oczyszczenia z grubsza , do silnika , chłodnicy, filtra i różnych zakamarków tradycyjnie kompresor. Chociaż spotkałem się z opinią, że używanie tych dmuchaw bywa niebezpieczne

Chodzi mi żeby tych plew nie zwozić na podwórko tylko od razu na polu zostawić. Silnik i filtry to wiadoma rzecz . A co w nich niebezpiecznego ?

Sprawdziłem zetora forterrę 110 w spalaniu z talerzówką agro-masz 3 metrową na głębokość ok 9cm. Pole 30 hektarów (ziemia IV-V) w jednym kawałku ale w jedną stronę pod górkę i pochyłe, a z powrotem z górki i pochyłe w drugą (jak że by inaczej), dojazd 2 kilometry. prędkość 10-12km/h i obroty 1700-1800. 11,5 godziny ciągłej pracy i spalone 140 litrów.
- 2,6 hektara na godzinę
- 12,17 litra na godzinę
- 4,68 litra na hektar
Nie odliczałem na dojazd, po prostu od zatankowania do zatankowania. Dużo ? mało ? w normie ? nie mam porównania.