Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Inne » Łubin uprawa i przygody z nią zwiazane
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 … 10 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
lubin to loteria raz da 3 tony raz 300kg z ha zalezy wszysko od wiosny. a moje pytanie do was ile kg/ha siejecie lubinu?
Odmiana Graf 200 kg/ha.
E-516 na części. Karo 220kg/ha
Jaką odmianę polecacie? Dla mnie najważnniejsze żebym nie miał za dużo kłopotów ze sprzedaniem.Tak mnie jakoś ten wątek zaciekawił, że chciałem spróbować pierwszy raz tak ze 2ha. I najważniejsze kiedy go siać?
Sieje się jak najwcześniej ( marzec ), ale jak da się wejść w pole. Ja w tym roku siałem ok. 20 kwietnia. Tylko dlatego że w wiosenną orkę. Nie wiem jak to się fachowo nazywa, ale łubin lubi zimne noce nawet takie z przymrozkami. W poprzednich latach siałem w połowie marca.
E-516 na części. To ja myślałem, że prawidłowo się go sieje w granicach drugiej połowy kwietnia.A jak ze zbytem? Są chętni handlarze na to? Ja po moich przygodach z lnem oleistym podchodzę z dużym dystansem do nowych upraw, dlatego tylko na spróbowanie.
Na próbę coś się robi tylko raz i po poniesionej porażce więcej nie .
Ja miałem w tym roku łubin pierwszy raz. Miałem go na próbę i niestety.... porażka. Przyorałem go bo nie było sensu nawet kombajn odpalić. Na wiosnę znowu kolejne podejście. Będzie ta sama odmiana (dukat), z tym że:
pole zaszczepione będzie nitraginą. Końska dawka PiK. Po siewie porządnie zwałowane by oprysk lepiej "film" stworzył. Oprysk posiewny na pewno nie Afalonem, czym jeszcze nie wiem... W razie słabego wzrostu pójdzie EMfarma. no i najważniejsze: ogrodzenie. w tym roku sarny zniszczyły 90% roślin łubinu...
Na próbę coś się robi tylko raz i po poniesionej porażce więcej nie .
I tu się niekoniecznie z tobą zgodzę. W tamtym roku posiałem rzepak pierwszy raz dostałem po du##e len oleisty tak samo, a mimo wszystko rzepak ładnie sobie rośnie a len i tak zasieje. Choć w większości przypadków jest tak jak mówisz, a jak cena dobra to każdy się rzuca na to co w cenie,,i na drugi rok znowu każdy płacze że ceny nie ma. :nooo:
marcin80 napisał/a:Na próbę coś się robi tylko raz i po poniesionej porażce więcej nie .
I tu się niekoniecznie z tobą zgodzę. W tamtym roku posiałem rzepak pierwszy raz dostałem po du##e len oleisty tak samo, a mimo wszystko rzepak ładnie sobie rośnie a len i tak zasieje. Choć w większości przypadków jest tak jak mówisz, a jak cena dobra to każdy się rzuca na to co w cenie,,i na drugi rok znowu każdy płacze że ceny nie ma. :nooo:
więc z tego co piszesz jesteś nastawiony na produkcję danych roślin wiec to siejesz znowu a na "próbę" mam na myśli ludzi którzy niewiedzą czego chcą i co rok sieją lub sadzą co innego a twoja [próba] jak się domyślam służy do nauki co i kiedy zrobić by było ok. :dance:
Staram się produkować dane rośliny, ale wprowadzam nowe może trochę niekonwekcjonalne uprawy, których wcześniej nie miałem , gdyż wychodzę częściowo z założenia, że żadne nawożenie nie da tego, co dobry płodozmian.A tak poza tym nie ma się co od razu załamywać, przecież za 2 lata może być jeszcze gorzej :stu: Niestety ale nawet w hodowli roślin trzeba mieć sporo praktyki żeby się czegoś nauczyć, i nawet ponieść klęskę, żeby za rok zarobić a nie popełnić tych samych błędów.
Płodozmian to bardzo ważne żeby ziemi nie wyjałowić . Za rok może od razu nie zarobisz ale za to może wyrównasz straty z poprzedniego , i tak trzymać dążyć do celu nie załamywać się i będzie
" oczień haraszo "
A co myślicie o mieszance pszenżyto jare-łubin żołty?
a co to na celu by miało? łubin lubi jak jest sam na polu... Jak chcesz mieszać pszenżyto to z peluszką już szybciej..
Po prostu sie pytam. W topagrarze był artykuł o takich mieszankach i polecali bo łubin w mieszance szybciej dojrzewa i ogólny plon z hektara większy. A pszenżyto sieje się bardzo wczesnie i dlatego z łubinem pasuje. Pytam się. W wlkp dużo sieja zboża z grochem. U mnie nikt o czymś takim nie słyszał więc tutaj sie pytam.
Ja kilka lat temu siałem pszenżyto jare z łubinem wąskolistnym i bym może siał dalej ale na rynku jest brak środków ochrony na chwasty w takich mieszankach i dlatego zrezygnowałem .Teraz sieje łubin sam .Masz racje mieszanka daje lepszy plon i wcześniej dojrzewa .W takich mieszankach specjalizowała się IHAR w Przybędowie , tam kupowałem nasiona gotowe do siewu.
E-516 na części. może basagran ? bo chyba nie ma nic innego
Jak jesteście przy mieszankach to muszę zasiać w tym roku owies z peluszką i tu jest pytanie o owies bo chodzi mi o jak najbardziej odporny na wyleganie proszę o odmiany które spełniają te wymaganie dawno już nie siałem owsa więc wypadłem z trendu.
Krezus jest dosyć sztywny mam go i zawsze ładnie stoi. Wójek ma szakala i prawie zawsze mu leży
Ja dzisiaj mam odbiorce na resztki łubinu. Na wiosne bałem się że coś zostanie i skończy u byków w korycie a tu towaru brakuje.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 … 10 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Inne » Łubin uprawa i przygody z nią zwiazane
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo