Odp: Budowa domu
Strefa przemarzania to jak dobrze kojarzę ok 80cm to jak zrobię pod nową dobudówkę fundamenty tej samej głębokości jak pod starym powinno być dobrze u mnie.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Pokój do pogawędek » Budowa domu
Strony Poprzednia 1 … 6 7 8 9 10 11 12 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Strefa przemarzania to jak dobrze kojarzę ok 80cm to jak zrobię pod nową dobudówkę fundamenty tej samej głębokości jak pod starym powinno być dobrze u mnie.
W Polsce przyjmuje sie strefę przemarzania ok. 120cm o ile pamiętam, ale kilka lat temu u nas wodociąg zamarzł na 160...
Grzegorz ja 5 lat temu miałem taki sam dylemat, dziś wiem, że postąpiłem słusznie budując nowy dom. Z remontami i z przybudówką to tak jak byś starą babę ubrał w welon.
Jeżeli masz działkę i potrafisz posłużyć się poziomicą to postawisz dom sam, a na pewno nie polecałbym Ci pseudo fachowców spod sklepu.
Ja postawiłem dom o wymiarach 9,5x10,5m cały podpiwniczony, z piętrem i jeszcze na poddaszu pokój dla dzieciaków wyszedł, łącznie ok 250m² Ściany z ytonga na kleju bardzo proste doceniłem to jak została nie cała taczka odpadu. Do stanu surowego to tylko więźbe dachową dekarz mi robił.
Do dziś wydałem ok 250000zł, do wykończenia mi zostały dwie łazienki, kuchnia i wybrukowanie wjazdu do garażu.
Jeżeli jednak wybierzesz przybudówkę to wylej porządną ławę i mocny fundament a łączenie drutami sobie odpuść bo i tak pęknie.
Koledzy mieszka z was ktoś w domu ze słomy i gliny ?. Czytałem na temat tych domów i chwalą ,je są ciepłe i mikro-klimat w domku jest wyjątkowy .Dodatkowo na ścianach nie osadza się kurz i wilgoć pochłaniają ściany .
Przemarzło na 160cm? To musiały być długo mocne przymrozki, choć i tak sobie jakoś nie wyobrażam tego.
Bartek jakby to miało więcej jak 30 lat to zgoda. Pustak praktycznie zaraz po wybudowaniu był przykryty styropianem, to nie skruszniał, nie zamókł. W tej chwili to od nowego budynku będzie się tylko tym połączeniem różnić.
W Dąbku koło Mławy, w połowie lat 90-tych nie pamiętam już który to był rok wodociąg zamarzł na głębokości 180 cm w tym miejscu była glina, po piachu tak głęboko nie pójdzie.
Tak jak androl piszesz, glina, że garnki można lepić poprzekładana cienkimi pokładami siwicy z wodą... Ogólnie była bardzo mokra jesień i potem już szło w tej wilgoci...
teraz jest już u mnie -13... , a w zeszłą zimę w najzimniejszą noc było -27 na 3 m nad ziemią w osłoniętym miejscu...
Hej może mi podpowiecie jak temat agarnąć bo brak sił
mianowicie mamy działkę którą w którymś tam roku bez naszej wiedzy przekształcili na działkę pod usługi rekreacyjno sportowe i nie idzie tam nic wybudować prócz hali sportowej boiska czy czegoś tam a chcemy tam stawiać dom i dupa nie idzie tego odkręcić w urzedzie mamy takiego burmistrza że szkoda gadać gdzie uderzyć jeszcze albo do kogo napisać pismo ??
innej działki zas nie możemy przekształcić chodź jest w obrębie wioski a przekztałcić nie można ponieważ jest to kl 3A i bądź tu mądry
To wybuduj szatnię dla drużyny sportowej. Najwyżej będziesz mieć trochę więcej prysznicy w domu.
Ja myślę, że jak nie da się nic zrobić to zapytać, czy pensjonat pod kątem agroturystyki postawić. Kiedyś jak wchodziły pieniądze unijne to ze wsi skąd pochodzi żonka ludzie zrobili agroturystykę. Dom wyremontowany, a jak ludzie z zachodu przyjechali na wesele i chcieli zapytać się nocleg to usłyszeli, że dom jest dla nich a ludzie im błota naniosą.... Poniekąd od powstania było tam gości jak na palcach jednej ręki....
Z drugiej strony jak mogli zmienić przeznaczenie działki bez powiadomienia właściciela? Czy odgórnie to bez zgody mogą zrobić, czy właściciel mimo wszystko nie ma nic do powiedzenia.?
ja do budowy garażu nająłem gościa i wszystką papierologię załatwił sam.
jako gospodarstwo możesz na działce rolnej postawić sobie dom i wała im do tego, nie potrzeba zmiany zagospodarowania.
Ja tak postawiłem, ale Wojtas ma przekształconą na rekreacyjno sportową, myślę że fachowiec od tych rzeczy może pomóc odkręcić to przeznaczenie. Kolega postawił wiatę gdzie rosła olszyna, w gminie powiedzieli nie da rady. Znalazł szpeca od tych spraw i wiata stoi, a drewno olszowe poszło na opał.
to się nazywa plan przestrzennego zagospodarowania terenu i trza by w przepisach poszukać czy jest jakaś dźwignia, albo choćby furtka, by ten plan ominąć. Z reguły lepiej jest dla tych co mieszkają na terenach bez takiego planu, niż tam gdzie kiedyś dawno wójt, burmistrz czy inne ś..erwo razem z myślicielami i architektami krajobrazu uwalniali swą twórczą fantazję i planowali co gdzie ma być ulokowane. Takie SIMS w wersji samorządowej. Teraz trzeba się napocić by takiego nowego SIMSA przekonać że dana zabudowa nie ma racji bytu w tym miejscu....
bamberas pięknie to nazwałeś ...
Może trochę odbiegnę od tematu ale trudno.
Na forum są specjaliści od wszystkiego....
Mieszkamy w całej Polsce widzimy rożne rzeczy...
We wsi mamy półwysep na stawie. Prowadzi do niego most około 20m długi 1,5 szeroki
Staw nie był czyszczony od wojny. most stoi na słupach drewnianych w bitych w dno. nie wiem dokładnie jak i co.... I nadaje się do rozbiórki. Trzeba go robić od nowa. Most był postawiony na dziko 20 lat temu, ale jakimś cudem znalazł się na mapie. Po rozmowach z paroma osobami dowiedzieliśmy się że chcąc go zrobić zgodnie z przepisami to na samą papierologię musimy wydać cały nasz budżet wiejski tj jakieś 16 tyś między innym dlatego że most jest na zbiorniku przepływowym. Po konsultacjach stanęło na tym że robimy go tak jak powstał na dziko....
Dziś jakoś mnie olśniło i wymyśliłem że może trzeba go zrobić wiszącego. Ukształtowanie terenu nawet to ułatwi Aczkolwiek będzie dłuższy o jakieś 10m.
Widział ktoś gdzieś taką konstrukcję by zerżnąć i za długo się nie drapać jakiej średnicy na być lina?
Ja to widzę tak.
betonowe przyczółki
Na nich słupy stalowe
Dołem 2 liny
Górą 2 liny łukiem
Góra z dołem pospinana co 2-3m
Na to drewniane kloce z wyfrezowanym miejscem na linę zabezpieczenie przed wypadnięciem z frezu w postaci jakiejś blachy przykręconej na wkręty.
LIna 14-20mm
Max na raz tam będzie wchodzić 20 osób.
Nie piszcie o ty co będzie jak ktoś spadnie..... wiem...
Pomysł masz dobry tylko nie wiem czy czasami taka podwieszana konstrukcja nie wyniesie więcej niż klasyczna... Sama lina sporo pochłonie kosztów.
Polska dziwny kraj i głupi urzędnicy........
Zrobicie most linowy na dziko ,za jakiś czas ktoś spadnie albo konstrukcja zawiedzie i wtedy kryminał .......
Dla siebie i u siebie robił bym bez zastanowienia ,ale pod wioskę (publicznie ) palcem bym nie ruszył bo różnie może być .....
to wszedzie tak jest, u nas już leżą prawie rok elementy na siłownie na wioske bo starostwo bo bez projektu i pozwolenia na budowe nie chce dać pozwolenia, a chodzi tylko o 5-6 fundamencików metr na metr, a teren jest praktycznie juz zagospodarowany i ogrodzony.
najprościej zrobić pływający na beton-styropianowych pływakach
http://trans-zwir.pl/pomosty/
Strony Poprzednia 1 … 6 7 8 9 10 11 12 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Pokój do pogawędek » Budowa domu
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo