pochopny zakup (Strona 9 z 12)

kolego okoloko rozmawiałem z jednym gościem co ma w 303 silnik z jelcza i powiedział że drugi raz takiego czegoś by nie kupił znowu inny gospodarz użytkuje 303 z sw400 i na brak mocy nie narzeka tylko mówi że mu dużo pali
Ja raczej żadnego przeszczepa kupował nie będę
Wszystko co tu poczytasz to sugestie forumowiczów wybór należy do ciebie

wiesz co ja to tylko słyszałem a jak z tym lejlandem jest to nie wiem ,ile twoja 514 spali na godzinę koszenia pszenicy kolega mówił że bizon mu palił około 15-18 l
koloko zapomniał się przywitać :uuuu:

Ja w tym roku kupiłem bizona i poniekąd miał robiny remont kapitalny ale co dokładnie tego się przecież nie dowiesz ... ale spalanie na godzinę średnio 13litrów. Byłem bardzo mile zaskoczony.

przepraszam już się poprawiłem. lepij późno niż ...
Wracając do mojego pierwszego postu....... wychodzi,że jeśli nie spróbuję to się nie dowiem, jak z tym sw 400 w ZT323A jest?
przeczesałem forum i brak konkretnej odpowiedzi, znalazłem posty użytkownika oskar_r23
np:

ale niestety brak konkretnych postów właścicieli forszajów 323a z doswiadczeniami po przekładce

Kolego Okoloko bo tu dużo takich osób nie ma jest jest Jano i jeszcze jeden z okolic Opola co zmieniali w ostatnim czasie ale to tylko dlatego że im ify padły i zrobili przekładkę ale oni maja silniki z autosana 150km i z tego co czytałem są bardzo zadowoleni.jest jeszcze Koseś miał 323 z silnikiem autosana kilka lat i chwalił sobie taka przekładkę. Musisz postawić sobie jedno ale naprawdę jedno zasadnicze pytanie czy ty naprawdę potrzebujesz tych 150km czy posiadasz sprzęt na taka moc pamiętaj większy silnik wiąże się z większym jednostkowym spalaniem musiałbyś go maksymalnie wykorzystać podam Ci przykład jeśli do tego traktora zapniesz pług 4 UG to zapomnij o pracy z takim sprzętem wykończy Cię spalanie i naprawa pługa.
Osobiście w przyszłości nie wykluczam takiej możliwości osobiście jak padnie silnik przy moim. W moim przypadku brakuje trochę mocy na posiadany sprzęt jak przeliczałem z danymi podawanymi przez chłopaków to spalanie na hektar pozostawało by takie same a może nawet trochę mniejsze ale czasowo bym zyskał podam przykład 323 z PHX -5 czasami na 2x2 z blokadami i żółwiem ma ciężko ale idzie

nigdzie nie znalazłem informacji o silniku sw400 z turbo zeby miał 150KM- za wiki sw 400 ma 100KM lub 115KM z turbina. nie umie sie z klientem porozumieć co dokładne tam włożyli, że uzyskali 150KM- pewnie sciemka dla lepszego tytułu w ogłoszeniu. Obecnie 4ki ciągam 7245, ale zaniedbany ten ciągniczek był i chcę się go pozbyć /kawałek grosza zostanie jeśli 323a się sprawdzi/, a do 323a pługi 5ki grudziadzkie są w komplecie. Co masz na myśli pisząc, że ma słaby podnośnik?

323 ma chyba 2800 kg udźwigu więc nic zbyt dużego nie założysz chyba że zamontujesz siłowniki wspomagające

Wiecie co piszecie bzdury ja mam agregat aktywny z siewnikiem nadbudowanym. Zestaw pełny pszenicy warzy 3200kl bez śiłowników podniśi (kumpele mają zetora16  pronara130km i z takim zestawem mają kłopoty)