Agregat Podorywkowy (Strona 15 z 16)

I co robiłeś coś z tym?
Łaziłem po podwórku i rozmyślałem o siewie bez orki ( wkur...  :uuuu: po  7  godzinach z pługiem na trójkącie 4.25ha  na dodatek z cholerną gliną  ) no ale czym ro uprawić na 25cm przecież nie polskim kultywatorem .
I wpadłem taki pomysł jak Ty. Siadłem na forum może ktoś coś takiego zrobił no i okazuje się ze nie ja pierwszy miałem taki pomysł 
W trapez się da? muszę iść na podwórko bo jakoś tego nie widzę mocowania nie będą pasować na drugą stronę.  Trzeba wyspawać prostokąt z ukośnymi wstawkami z ramy b201.
Inaczej wyjdzie strasznie długi trapez.....  ale te 30 cm bez problemu....

Krzysiek że tak powiem mam prototypa na sztywno wyspawane. W sensie że bez żadnych zabezpieczeń. 5 grądzieli po 45cm. w tyle puki co włóka. Miałem na to dosłownie tydzień czasu więc poszłem na skróty. Robota jak robota. 225cm szerokości wpuszczone na 25cm w ziemię daje troche do myślenia forszajowi. Gdzie glina to bez blokady nie podchodz. Na II/3 czarno jak z lokomotywy (w tej glinie). Na 6ha 3 razy urwany korpus, więc już wiem że trzeba będzie założyć siłowniki.
Mocowanie do ramy na oryginale jednak nie pasowało. trzeba z blachy wyciąć. mocowanie lemieszyków bocznych też musze powzmacniać. Rama wyspawana w kwadrat.
Z uprawy jestem zadowolony bo jest na tyle miękko że c360 ma ciężko po tym jeździć.
Teraz tak. Z tego co "stworzyłem" jest koncepcja zrobić go na 7 łap i 3m szerokości. Za tym 2 rzędy talerzy falistych i wał zagęszczający. Nadbudowany siewnik do poplonów. Agregat będzie służył do uprawy max na 15cm...
Do uprawy głównej ma być coś innego. co dokładnie narazie nie powiem bo mam kilka wariantów...
Pare pługów mam upatrzone i zima długa podobno ma być to można ją w warsztacie spędzić....

Krzysiek a nie lepiej uprawić tym zbójem solo, później rozsiejesz na spokojnie nawóz i wtedy uprawowo siewnym nawet tym co masz teraz w orkę. A co do tego agregatu to uprawkę pożniwną na 10 cm z bocznymi podcinaczami a na 20-25 tylko prostą redlicą. W Agrifarmie jak uprawiali Tigerami to JD 8520 i agregat 4 metry, prędkość około 15km/h i ziemia tak fruwała że momentami agregatu nie widać. Uprawiał ładnie

25cm z bocznymi lemieszami prosto w ścierni. fakt 5 klasa.
ten siewnik do poplonów co na nim będzie ma służyć także do rozsiewu nawozów pod zimowe...
ta druga maszyna co ma służyć do uprawy głównej to coś w rodzaju głębosza połączonego z pługiem talerzowym - nie talerzówką jak ktoś szybciej nadmienił. konstrukcja podobna do bometa zębowo talerzowego.
w końcu do siewu ma posłużyć agregat talerzowy, a jak na niego nie starczy to muślę że siew prosto w przejazd tym agregatem dwuwarstwowym powinien też być dobrym rozwiązaniem....

Wiele lat jeździłem z agregatem na wąskiej łapie i uwierz mi że gęsia stopa robi dużo lepiej masz dużo czasu nie wiele drożej kupisz uzbroj się w cierpliwość i szukaj ogłoszeń ja dałem z 2,5m 3700

Panowie mam problem z moim nowym nabytkiem gruberem 2,6m 6 łapowym na sprężynie ponieważ mimo zabezpieczeń sprężynowych ścina mi śrubę na łapie jak jest trochę cięższa ziemia bądź trafie na kamień oraz pole jest nie równe pomimo talerzy z tyłu jak to ustawić? Pozdrawiam

A tre śruby masz jakiej twardości? Żeby nie cieło to minimum 10.9

Wszystko zależy od ciebie co chcesz mieć. Ja szukałem grubera dwa lata i ciągle coś mi w nich nie pasowało albo koledzy z forum studzili mi emocje. Wreszcie zbudowałem sam taki jak chciałem i nie żałuję tej decyzji. Trochę mnie to kosztowało,ale nowego na pewno bym nie kupił i tu nie chodzi o pieniądze,a o jakość wykonania.

Ja robiłem na zębie sprężynowym poszukaj na forum jest o tym patent mpopisa. Zobacz też sobie w wątku ,,agregaty marki sam" tam są zdjęcia mojej maszyny i innych. Jak chcesz go używać jako tylko podorywkowy to możesz kupić zęby o mniejszym przekroju. Moim zdaniem jak już robić samemu to nie oszczędzać na materiale zrobić raz a porządnie bo za rok możesz dojść do takiego wniosku jak ja ,że nie będziesz orać.