sprzęgło cięzko chodzi (Strona 6 z 9)

poczekaj do zimy, to podeślę Ci swój i sobie sprawdzisz i mi potem odeślesz, no chyba. że zimy nie będzie...

Dławik może być całkowicie zapchany i tak wspomaganie być powinno. Ta siateczka i dławik, tak naprawdę nie wiadomo po co są, no chyba żeby konstruktor za to kasę wziął. Powiem więcej, przy zapchanym dławiku wspomaganie powinno być lepsze. Moje twierdzenie zakrawa na kpinę.
Żebym nie zapomniał, opiszę moje przemyślenia na ten temat (wczoraj testowany).
Pompa wspomagania, ta przed silnikiem, daje ciśnienie oleju na orbitrol. Orbitrol to jest dziura przelotowa co jakiś czas przytykana i wtedy daje ciśnienie na siłownik skrętu raz nad tłok, raz pod tłok. Nie cały, bo cały czas część oleju idzie powrotem do zbiornika bez względu na to czy kierownicą kręcę w lewo, w prawo, czy nie kręcę wcale. Powrót oleju z orbitrola trafia na trójnik przed zaworem (nazwę go trójdrożny, ten z prawej strony pod kabiną), z trójnika idzie bezpośrednio do zaworu i do obu serw wspomagających pedały hamulca i sprzęgła. Czyli olej powrotny z orbitrola pod ciśnieniem ?! idzie na serwa i ten zawór jednocześnie. A co robi to ciśnienie na powrocie z orbitrola, ano właśnie ten zawór. To zawór ciśnieniowy ale spustowy. Spuszcza nadmiar ciśnienia z układu, coby serw ciśnienie nie rozwaliło. Na temat układu wspomagania nowelę można napisać. Będę się sprężał i omówię to najbardziej obrazowo jak się da. Nie ma otwartego typowego spływu oleju z orbitrola. Zresztą ciśnienie oleju jest potrzebne orbitrolowi do pracy. To ciśnienie robi właśnie ten zawór. Przelew idzie przez serwa wspomagania sprzęgła, hamulca i zawór trójdrożny. Z serw idą przewody przelewowe bezpośrednio do zbiornika oleju, z zaworu też. Im bardziej wygiełdane są serwa, czyli tłoczki w cylinderkach, tym więcej oleju z układu wspomagania ubywa, ciśnienie spada, zawór nie ma co robić. Oba serwa i zawór połączone są cienką rurką h.j wie po co ? Rurki grubsze ciśnieniowe idą przed tłoczki, co jest logiczne, po wciśnięciu pedału olej naciska na tłoczek i wspomaga ciśnienie na pompce. Po co jest ta cienka rurka wmontowana też przed tłoczek ?
Zawór dostaje olej pod ciśnieniem z dwu stron. Od tyłu z trójnika i z boku przez tę cienką rurkę. Chodzi tu o różnice ciśnień. Ta gęsta siateczka za którą jest dławik, osadzona jest na tłoczku za którą jest sprężynka. Kiedy ciśnienie jest małe, cały olej kierowany jest na serwa. Przy wyższych obrotach i zwiększeniu ciśnienia, tłoczek wraz z siatką i dławikiem, pokonując opór sprężyny cofa się otwierając bezpośredni spływ oleju do zbiornika. Z drugiej strony zaworu jest następna sprężynka i tym razem nie dławik tylko zaworek stożkowy. Zaworek stożkowy swoje gniazdo ma w następnym tłoczku i nad ten tłoczek olej idzie z tej cienkiej rurki. On jest po to, że jakby zawór się zaciął i przy wysokim ciśnieniu nie spuścił oleju do zbiornika, ciśnienie  w cienkiej rurce naciskając na tłoczek odsuwa gniazdo od stożka, olej idzie i tak do zbiornika. Jak go nie kijem to pałą.
Sukces polega na szczelności tego zaworu. Nie można pozwolić, żeby olej w tym zaworze uciekał bez potrzeby. Wokół siatki i dławika, na zewnętrznej stronie jest oring za którym zaraz są otwory kierujące olej na przelew. Wystarczy że oring będzie stary i twardy, olej zamiast na serwa tędy pójdzie w przelew. Z drugiej strony (od przodu) jest stożek dociskany sprężynką do gniazda w tłoczku, a sprężyna dociskana jest korkiem (śrubą na płaski klucz). Żeby utrzymać ciśnienie w tym miejscu, sprężynka ma dociskać ten stożek. Czy dociska ?
Odkręcić przedni korek (na płaski klucz). Wyjdzie razem z tłoczkiem (h.j wie którym z kolei). Tłoczek ma przetoczenie żeby końcówka weszła w sprężynkę dociskającą stożek. Zdjąć z korka gruby oring i delikatnie wkręcać. Jak przed końcem wkręcania nie czuć oporu sprężynki, znaczy że trzeba pod tłoczek coś podłożyć. Jeszcze raz i jeszcze raz do zwycięstwa. Milimetr, dwa przed oporem ma być wyczuwalny opór sprężynki. Odkręcić, założyć oring, skręcić i zapomnieć.
Powodzenia.

Na tyle wyobraźni mi wystarczyło. Siatka i dławik są umieszczone w zaworze od tyłu, tuż przy trójniku ciśnieniowym. Olej idąc przez dławik nie idzie tym samym na serwa. Być może ten cienki strumień steruje jakimś ustrojstwem, tylko bardzo nie ma czym. Hydrauliki na logikę wziąć się nie da. Nigdy do końca nie jestem pewien czy dobrze kombinuję.

Powiedz Sebastian jak on u Ciebie wygląda?

Na poprzedniej stronie napisałem jak to u mnie jest z tym zaworem z tym że jak mam oryginalny, lecz też nie wiem czy działa to dobrze, bo wydaje mi się że kompletne to nie jest. W katalogu też nie ma dokładnego rozrysu jak to wygląda, niby wszystko ale jakoś bez sensu. Jutro rozbiorę to dam znać co u mnie z pompką. A Ty doszedłeś już trochę ładu u Siebie?

U mnie siedział opiłek w zaworze sterującym i nie domykał tego tłoczka z siateczką . Według  mnie ta cienka rurka też steruje wspomaganiem .

Przed tłok gdzie nie ma ciśnienia, bo dziurka jest od boku tłoczka. Także jakby ciśnienie na tym było ro uderzałoby w bok tłoczka, tylko po co? Moim zdaniem to to co puści tłok(metalowy) przepływa tą rurką-do zaworu pod kabiną i dalej do zbiornika. Po to żeby nadmiar ciśnienia nie uszkodził uszczelniacza po zewnątrz. Dalej żeby olejem po traktorze nie chlapało. Natomiast gruba rurka wchodzi faktycznie przed tłok. Kłócił się nie będę bo wczoraj już nie miałem czasu tak dochodzić dokładnie, bo do tego najlepiej jakaś piana przydałaby się i z pół dniówki....
Mnie najbardziej zdziwiła budowa tłoka olejowego. Przez niego mimo wszystko przechodzi mnóstwo oleju na wylot, dlatego pompa musi być sprawna żeby dała radę przepchnąć i tłoczek pod silnikiem i nadążyć pompować olej przez tłoczek pod kabiną. Dlatego rozwiercanie dławików w tym przypadku pomaga.....

Witam panowie . Takie rzeczy sie dzieją . nie dział mi to całe wspomaganie . Pompa nowa . uszczelniacze we wspomaganiu pedałow powymieniane. za to nie mam zadnych dławików na zasilaniu (jesli to te przewody z góry, nigdy ich nie było ) kiedys czasem działało . dodam ze miałem wczesniej odciete wspomaganie hamulcateraz je podłączyłem chyba dobrze . Miałbym prozbe aby ktos rozpisał mi jak przewody wszystkie powinny byc popodłaczane .  i odswierzył szkic tego zaworu pod kabiną z prawej strony.

katalog mam ale ksero i akurat tej strony nie ma  , rozprowadzenie przewodów znalazłem ale tak to jest rozrysowane ze nic nie kapuje . michalstanislaw1@wp.pl