21

Odp: Świnie Wietnamki

Marek sam tego nie jem tylko z rodziną a druga sprawa to taka że z takiej świni masz max 20-25kg mięsa więc jak sam widzisz sztuka sztuce nie jest równa.

Tel.795-243-626
Trudno jest byc ***, ale ktoś to musi robic...
https://web.facebook.com/JanMir-1851091 … page_panel
http://www.janmir.com.pl

22

Odp: Świnie Wietnamki

krzychu napisał/a:

u nas w okolicy każdy mówi że biję świnię wink ale bił jej nie będę dostanie obuchem w łeb i nożem w serducho.

A ja mimo wszystko szukam kozikiem tętnicy szyjnej, bo przy kłuciu w serce strasznie mozna łopatkę spaprać.

Małe świństwa mówi się głośno... Wielkie - szeptem. Prawdy natomiast nie mówi się w ogóle. Kto wie czy każda prawda nie jest w gruncie rzeczy największym świństwem? więcej
Marek Hłasko - Ósmy dzień tygodnia

23

Odp: Świnie Wietnamki

Właśnie tak sobie pomyślałem że nie jesteś takim obrzarciuchem i podzielisz sie z rodziną .Życzę smaczneg

TEN NIE POPEŁNIA BŁĘDÓW KTO NIC NIE ROBI big_smile

24

Odp: Świnie Wietnamki

Moje wietnamki już ubite i spotkało mnie wielkie zdziwienie bo pisałem że około 20-25kg mięsa jest czystego znaczy po oprawieniu a okazało się że połówka ważyła jakieś 15-18kg. Robota super przy nich bo odrazu na hak i prucie skóry ale jak ktoś by chciał ją na coś wykorzystac to marne szanse chyba że lubi zabawę. Mięsko super, jak cielęcinka ale ciemne co do smaku to podzielę się jak skosztuję na kilka sposobów przyrządzone.

Tel.795-243-626
Trudno jest byc ***, ale ktoś to musi robic...
https://web.facebook.com/JanMir-1851091 … page_panel
http://www.janmir.com.pl

25

Odp: Świnie Wietnamki

JA dopiero w przyszłą sobotę będę się bawił w żeżnika.Brak czasu.

TEN NIE POPEŁNIA BŁĘDÓW KTO NIC NIE ROBI big_smile

26

Odp: Świnie Wietnamki

Ja też w sobotę będę świniaka szlachtował big_smile tylko większy silnik do maszynki muszę założyć bo teraz mam od pralki "frani" i się grzeje przy dłuższej pracy wink

27

Odp: Świnie Wietnamki

u mnie świnio mordowanie było dwa tygodnie temu.
Koszt 140 kg świniaka, rzeźnika, mięsa wołowego, przypraw i innych wyniósł ponad 1100zł., także ukatrupić kabana to nie taki tani sport.

Trzy podstawowe klucze na warsztacie: młotek, majsel, bosh i spawarka.
Sory, cztery))

28

Odp: Świnie Wietnamki

Ja też robiłem w sobotę tylko zacząłem o 22 i 3 sztuka na stole była dopiero po 1 w nocy więc mi zeszło do rana żeby wszystko popakowac bo wyrobów nie robiłem z tych prosiaczków.

Tel.795-243-626
Trudno jest byc ***, ale ktoś to musi robic...
https://web.facebook.com/JanMir-1851091 … page_panel
http://www.janmir.com.pl

29

Odp: Świnie Wietnamki

MAREKPE napisał/a:
krzychu napisał/a:

u nas w okolicy każdy mówi że biję świnię wink ale bił jej nie będę dostanie obuchem w łeb i nożem w serducho.

A ja mimo wszystko szukam kozikiem tętnicy szyjnej, bo przy kłuciu w serce strasznie mozna łopatkę spaprać.

Ja chcesz dobrze trafić w serce to jak świnię ogłuszysz to pod lewą przednią nogą będzie taki mały dołek w to trzeba wbić nóż krew rzygnie jak z dziurawego węża od hydrauliki. tylko pamiętajcie żeby łapać tylko tą krew co wypływa silnym strumieniem bo ta co już spływa po szczecinie to może zawierać różne bakterie i inne cholerstwa. A znowu co do skrobania to polecam kosę od sieczkarni takiej na korbę co się kiedyś sieczkę dla koni cięło albo tzw. strug takim czymś prawie całą świnię skrobię w pół godziny noża albo lejka używam tylko w miejscach gdzie ww. sprzętem nie mogę dojść.

30

Odp: Świnie Wietnamki

Do skrobanie to ojciec kiedyś kupił (dzwonek) zapierdnicza nim jak wsciekły i ma hak żeby odrazu parury wyrwać

31

Odp: Świnie Wietnamki

Ja też mam ten lejek do skrobania ale nim robię tylko w tych miejscach gdzie kosą od sieczkarni nie mogę dojść wink