Odp: Bizon Super Z050
Z tego co mi wiadomo to Z050 ma inny napęd kosy niż Z056. Ma na takich kulach coś ale e 512 jeżeli się mylę to mnie poprawcie. A jeżeli chodzi o trój pas to według mnie na pewno jest lepszy od oryginalnego Z050 .
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Kombajny zbożowe » Bizon Super Z050
Strony Poprzednia 1 … 5 6 7 8 9 10 11 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Z tego co mi wiadomo to Z050 ma inny napęd kosy niż Z056. Ma na takich kulach coś ale e 512 jeżeli się mylę to mnie poprawcie. A jeżeli chodzi o trój pas to według mnie na pewno jest lepszy od oryginalnego Z050 .
mam jeszcze gdzieś w domu instrukcję obsługi od Z050 i było tam że targaniec był chyba nawet drewniany a mu już mieliśmy przerobione jak w 056
maziak żyj w błogiej nieświadomości jak najdłużej .... przebudzenie bywa bolesne ... jak chodzi to chodzi ale na tych chektarach co masz to bym podchodził do tego na sportowo ... czyli przejmował się co dwa lata albo od awarii do awarii bo nawet bizon te 7 ha wykosi bez problemów ... raz w roku jak by twój tatko tym wykosił 100 sezonowo i by przelatał bez awarii to mógł bys mieć satysfakcje ... a tak to ostudź swoje emocje ...
Tadek a co z pomysłem dominatora ? oglądałes jakiegoś ?
Jeżeli chodzi o dominatora to na ten sezon odpuszczam claasa z racji tego że we wtorek po naprawde okazyjnej cenie kupiłem Z050, jeżeli pomimo przegladu przed żniwami w polu okaże się totalnym złomem to go do huty zawioze i nie bede stratny. Części sporo a silnik podobno 2 sezony po kapitalce sie wszystko okażę a jak nie pójdzie to po żniwach będą z niego polsilwery itd i wtedy już na pewno sprowadze dominatorka .
Wkońcu porządne podejście ale co tam masz 2 to złożysz jednego
Ale ile razy mam mówić , że mój w latach 80 miał cały heder nowy kupiony od Z056 tego na podłodze i ślimaku się jeszcze farba zachowała , heder jest jak nowy po drugie mój SW-400 trzyma ciśnienie na rozgrzanym 4-4,5 atm. Żeby nie było bizon na drugi rok wykosi 40-50 ha , bo idzie na zarobek , a my zdecydowaliśmy się na Bizona gdyż się na nich znamy i mamy dużo części do tych że kombajnów , jeśli kombajn miał by się okazać złomem to 15 ha jest wystarczająco , żeby wsłuchać się w pracę kombajnu i pracę silnika , mechanizmy chodzą cicho nie mają luzów , silnik się nie grzeje trzyma pięknie ciśnienie i pięknie mruczy dodam iż nie wziął ani grama oleju , bizon nigdy nie widział sieczkarni i nigdy rzepaku nie kosił pochodzi z woj. Opolskiego gdzie ludzie bardzo dbają o maszyny . Wiem to jest forum na temat Forszaja, więc będziecie śmiać się ze mnie i my również jesteśmy osobami co są nastawieni na Polskie C-360 mamy ponad 20 lat dużo przeszła i mimo to wał oryginał i ma kopa , Bizonami długo kosiliśmy i wiemy jak dawały popalić jak nie targaniec to kosa , która jest chyba w bizonie z "plastiku" to żyletki , bagnety , paski itd. wiadome tego w swoim wiedzieliśmy co zrobić aby się dobrze spisał i da się bizonem wykosić 100 ha bez przestojów tylko trzeba mieć cierpliwość po przyjeździe z pola sprężarka sprawdzenie stanu części itd. i można kosić mam takich sąsiadów co tak robią i koszą 50 ha praktycznie bez przestojów
sw400 ma to do siebie ,że potrafi wywalić kopyto bez żadnych wcześniejszych oznak ciśnienie będzie ok woda też żadnych stuków nic a wywali... co do 15 hektarów to jest nic będziesz mógł mówić że kombajn jest dobry jak wykosisz nim 100 hektarów bez awarii co w przypadku bizona jest rzeczą wręcz niemożliwą.
Tak przeglądam ten wątek i widzę że prawie wszyscy sracie na polską myśl techniczną i mam nadzieję że kiedyś na wasze mleko,żywiec i zboża przetwórcy też będą srali! a będą chwalić i kupować zagraniczny produkt ! wtedy docenicie to co nasze .
Koseś kolego nie gniewaj się ale napisałem to co wiem z doświadczenia z tego co widzę w okolicy i tego co słyszę z narzekania użytkowników... co do polskich maszyn to złego słowa nie powiem na ciapki i średnie ursusy ten ciągniki są wprost nie zniszczalne...
koseś tak ty masz od nowości i jak dbasz tak masz ale nie ma co oczekiwać od kombajnu który miał z 5 włascicieli pokonał ze 100 rowów i po 30 latach jest to nadal igła ... miałem Z0 50 z 74 roku od 80 w naszych rękach znaczy taty i w roku 99 rozpadł się na pół dosłownie został przecięty w pół chociaz wszystko było wymieniane ... więc nie wierze w kombajn z 70lat w idealnym stanie bo to nie realne .. mam kolegę co uparcie kosi bizonem co roku 60 ha i od paru lat juz trzyma drugi silnik po kapitalce w garażu i wymienia co jakiś czas i znowu remontuje .... kombajn ma z 87roku i sam się zastanawiam jakim cudem to jeszcze jedzie .... kiedyś jak mu pomagałem wymienać odrzutnik to za pierwszym razem to się mało nie zesrałem jak zobaczyłem silnik od spodu ... druszlak a kombajn nadal garażowany .... pewnego razu w lubiniu ten kombajn lerzał na plecach na rądzie ... wtedy silnik wypadł z ramy .... ale co tam tu się wspawa tu podegnie jakoś to będzie ...
też jeste za polskim sprzetem ale własnie to ALE czemu tego nie modernizują ?? tylko jak coś wymyślili w latach 70 to klepali by to do dziś dosłownie ... no moze zmienili by obudowe ale dalej by odstawiali taką chałę jak teraz ... no trochę lepiej jak chińskie ale zawsze jest coś do poprawki
Wojtku modernizują modernizują.....tylko przy tym szukają oszczędności. Na moim bizonie z '84 na odsłoniętych elementach blaszanych nie widać oznak rdzy. Natomiast w rekordzie znajomego z '02 widać na klapach i bokach pierwsze pączki, lada chwila i cały zakwitnie.
No i kombinują także ponad miarę jakieś wymyślne filtry, pchają elektronikę i prąd gdzie się da. A to z kolei potęguje koszty maszyn i tyle..........
to też się zgodzę ... kolega ma ursusa bo Polski i tani oznaczenie 17 coś tam ... co tam jest zwykła 6 z turbem do tego kilka czujników i nadal pomylona skrzynia z brakiem biegów ... to paranoja ... to samo z kombajnami zrobili Jeden ma BS-a i od 2 lat nie moze zrozumiec co go skłoniło do zakupu tego czegoś .. drugi ma właśnie niebieksiego rekorda i nadal to ten sam rekord co w roku 89 to jakaś kpina ... to samo zrobili z 50 na 56 kolumna i pomost zmieniony i trój pas zastosowany no nie ma co Szału to nie robi .... to nadal Bizon ...
we wsi na firmie mieli właśnie 1734 i takie dziadki wozili nimi gnój gnojarami T088 i jeszcze w żniwa ciągneli przyczepę d083 z 11 sztukami balotów i tak się składa że co roku przy którymś robili skrzynie a znowu przy innym silnik... i co one miały za obciążenie a silnik 170 km
Wojtas z twojej wypowiedzi wnioskuję , że jeśli piszesz , że 50 ma inną kolumnę niż 56 to mylisz Z040 z 50 , bo Z050 ma tą samą co 56 , więc Wojtas wychodzi na to, że ty miałeś Z040, a nie 50, więc miałeś niezłego lumpa, który teraz miałby ponad 40 lat ...
Ja na blacharkę i ramę w swoim nie mam co narzekać, bo jest w super stanie kompletne osłony i kombajn kupiony od osoby, która go miała 20 parę lat, więc nie mało Jeśli ktoś nie wierzy, że mój Bizon ma blacharkę w takim stanie to zapraszam , sąsiad też się zdziwił, że ma lepszą blacharkę niż nie jeden 20 paro latek i taka prawda ,bo większość ludzi nie dbała o Bizony i się dziwi ,a one mają cienką blachę i o korozję nie trudno, mi się trafił dobry okaz .
maziak zwykłe przeoczenie miałem na myśli że tak to ujmę deske rozdzielczą z zegarami a napisałem kolumne ... ale szkoda gadać ty na wszystko masz odpowiedź ... skąś to znam
raz dobrze nazwałeś ten wynalazek "miałeś niezłego lumpa" hahaha :smiley: spoko powiem ci to samo za rok może 2
Sorki źle zrozumiałem , za 2 lata to mój będzie miał pomocnika
Chłopaki tu nie chodzi o bizona albo ursusa ale o ogólne podejście ludzi do polskiej myśli technicznej i nie tylko ,minęło 22 lata dobrobytu a my jesteśmy na zasiłku unii ,kurońówki się niedługo skończą a my zostaniemy tanią siłą roboczą i krajem hurtowni a nie Polskich fabryk . A co do kombajnów to jest tak dobry jak jego operator i nic więcej .
No mnie też to boli jak najeżdżają na te maszyny Polskie ,ale trudno się mówi co Kraj to obyczaj . U nas z kolei wolą Bizony niż Fortschritty ,ale to nie o to chodzi ,bo każdy woli coś innego. My nie kupowalibyśmy Bizona jak byśmy go nie znali ,bo to jest kombajn o którego łatwo zadbać ,żeby chodził bez zarzutu wystarczy kupować dobre paski np.Sanockie tak jak ja i dobre łożysko no i je smarować ,bo każdy kombajn będzie się psuł jak się o niego nie zadba ,a większość naszych Bizonów ma złą opinię ,bo były katowane w PGR ,a np.Fortschritty ,które są ze zwykłych gospodarstw to nie mogą być porównaniem do Bizonów ,które kosiły dziesiątki tysięcy hektarów ,bo to właśnie takie Bizony z PGR-u psują opinię innym Bizonem to ,że mój Bizon nigdy nie był w PGR tylko robił u Rolnika to źle ? Od razu trzeba go z przeklinać ,bo jak Bizon to Z PGR
a myślisz że co fortschritty chodziły na małym areale ?! one chodziły w kołchozach i kosiły dużo więcej jak bizony... no ale ciebie się nie przegada... sam jak sprzedałem vistule to szukałem bizona szukałem dotąd gdy nie obejrzałem fortschritta... w tedy już na bizona nie chciałem patrzeć
bez przesady że bizony kosiły dziesiątki tysięcy hektarów, skoro np dany pgr miał powiedzmy 1000 ha to było tam ze 6-7 sztuk... może nie to że to takie złe sprzęty ale kierownictwo naszych fabryk jakoś nie chciała iść do przodu z postępem a nie rzadko się zdarzało że jak już coś zmodernizowali to nie zawsze wyszło to na lepsze. koledzy może założymy jakiś wątek o polskiej mechanizacji w odpowiednim dziale?
Strony Poprzednia 1 … 5 6 7 8 9 10 11 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Kombajny zbożowe » Bizon Super Z050
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo