Bizon Super Z050 (Strona 8 z 11)

u mnie w najbliżej okolicy fortschritta mam tylko ja i sąsiedzi mówią że też by takiego chcieli tylko maszyny musieli by zmieniać do takiego byka co do remontu silnika czy czegoś innego robię zawsze z ojcem  jak on zrobi remont to jeszcze nic nie trzeba było nigdy poprawiać i to nie zależnie czy to bizon fortschritt ursus zetor czy deutz sorry ale ja do mechanika nigdy bym nie zaprowadził żadnej maszyny jak samemu się zrobi wiadomo że jest dobrze.acha i ja o maszyny dbam nigdy nie wyjadę w pole jak nie sprawdzę oleju płynu w chłodnicy i nie przesamruję punktów smarowania.

no a z tymi częściami to tak że z jednej strony dobrze jest ich duża dostępność a z drugiej skoro jest ich dużo to nie wszystkie z nich mają należytą jakość wykonania...

Powiem tak każdy chwali to co ma! Sąsiad ma bizona zo40 ma dwadziescia kilka hektarków i sobie radzi zawsze pierwszy ma wykoszone zboże, czyści smaruje i pod wiate. W pażzierniku byłem u rodzny wlubelskim i tam dwóch kuzynów jezdzi bizonami u kolesia, jeden jezdzi zo40 drugi zo56, dbaja i rocznie po około 100 ha kosza nie mówią ze sa idealne inic nie trezba robc, ale radza sobie i koszą. Po żniwach oddaja kombajy do właściciela odczepiają hedery i od razu do stodoły, zeby deszcz na zakurzony kombaj nie pszedł, czyszczą je konserwuja i czekają na nastepny sezon, w miare wzcesnie biorą sie za nie i przygotowują je bardzo dokładnie do sezonu. Także nie mozna oceniac kombajnów czy taktorów wedle jednego który sie psuje, fortschritty tez pracowały w niemieckich kołchozach i też kupe hektarów kosiły. Ja mam 514 i nie mówie ze jest to moje marzenie bo chciałbymtez miec jakiegos lepszego classa czy ciągnk new hollanda czy deutza, robi sie takimi maszynami na jakie nas stać, ważniejsze jest aby było co kosić
Pozdrawiam

Grzesiu napisz jaśniej o co chodzi z tym okiem które leciało bo ja dziś nie ogarniam

I wszystko jasne Panowie czy przyciemnianie szyb w kabinie kombajnu bardzo pomaga w tym aby się tak nie nagrzewała ? Da się wtedy wyżyć przy zamkniętych drzwiach i szybach z mocnym wentylatorem? Chodzi głowinie o kabine bizona ale każdy kombajn jest kombajnem a kabina kabiną każda w większości cała przeszklona. Chodzi o coś takiego jak w filmie :
http://www.youtube.com/watch?v=jPHmBL8SAmM

hmm jak by to coś dawało to pewniekiem by to seryjnie montowali ...   jak dla mnie nie trafiony pomysł ... ciemna szba plus  mocny kurz  i nic nie widać

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z......

Co do przyciemnionych szyb w kombajnie to mogę coś powiedzieć z własnego doświadczenia, a więc plus jest taki że może się trochę mniej nagrzewa temperatura w kabinie, jak promienie świetlne przechodzą przez folie to już absolutnie nie nagrzewają powierzchni na którą padają, można siedzieć 5 cm od szyby i nie czuje promieni słonecznych. W dzień nie ma absolutnie żadnego problemu z widocznością (oczywiście jak jest markowa folia), no i muszą być oklejone wszystkie szyby, bo gdy nie są to na oklejonych potrafi się zrobić efekt lustra i w dzień nic przez nie widać. Natomiast w nocy to już tak różowo nie jest widoczność się robi kiepska. Ja mam oklejone te szyby które nie są mi potrzebne do jazdy czyli drzwi i na przeciwko, miałem też te boczne bliżej hedera ale niestety bez przyciemnionej przedniej tworzył się efekt lustra. Jak koszę to najbardziej przeszkadza mi słońce które świeci przez przednią szybę nie przyciemnioną, jak świeci z któregoś boku to mi w ogóle nie przeszkadza. Jak jest sprawny nawiew i filtr odpowiedni + te szyby to da się wytrzymać, chodź to nie klima ale te kilka dni co się kosi to da się wyrobić.

Andrew sledzę filmy z Twoim forszem na yt ładnie masz oklejoną tą kabinkę . Czyli folia na plus raczej . Krzychu ja na bajzonie tez w okularach bo nie miałem kabiny tylko same poręcze , jak zawiało kurzem itd nie było kolorowo, mam straszne uczulenie na kurz etc. drapie się w żniwa do krwi.

najlepsza byłaby maska p gaz albo najlepiej to cały kombinezon op 1 znam to też jak jeszcze był bizon. Teraz jak jest 516 to chociaż nie ma klimy ale przynajmniej nie ma tej kurzawy