Miotła+dwuliścienne na wiosne (Strona 17 z 18)

Nie wiem. Nigdy z tym problemów nie miałem. Albo nie mam tego w banku nasion albo skutecznie zwalczam...

Na jesień w pszenżycie i pszenicy w tym roku co stosujecie?

W bezorce w zeszłym roku expert met tak sobie zadziałał w orce lepiej szukam może coś innego na miotle chabry rumianki ( i ewentualnie ostrozeń i bylicę na jednym z pól)

Też dodawałem coś z Diflufenikanem ale nie pamiętam co bo miejsca na wpis  w ewidencji zabrakło

Podejrzewam że problemem były bryły z korzeniami samosiewów z pod których w późniejszym czasie wschodziła miotła. Wał pakera bardziej je ulkepał niż rozbił. Uschły i z pod nich powschodziło. W orce brył nie było i poprawek też. Podobnie po strączkowych i qq na zielonkę.

Może jest coś o lepszej penetracji gleby? Choć wszystko w sklepie z propozycji ma w składzie flufenacet z Diflufenikanem

boxer 2 litry + dff 0,2 litra, jeśli po rzepaku to dorzucam coś na rzepak

Lentipur 2 l+dff 0,25 l+5-8 g gleanu. Tak dawałem w ubiegłym roku, w tym też tak pójdzie. Ten ostatni specyfik na ten rok jeszcze mam.

U nas tak zalecają.

Chlorotoluron kiedyś mi dużo miotły zostawił, poza tym jest dość sporo odmian pszenicy nq niego wrazliwych...

A glean  dawno wycofany, no i trza uważać z rzepakiem w następstwie po pszenicy

Legalnie można było stosować do września rok temu a sprzedaż to dwa lata temu.  Choć jakbym poszukał to pewnie w sklepie bym jeszcze znalazł.

Zdecydowałem
1ha spryskalem  expert met co mi zostało
polowę qualex complex bo to w sumie najtańsze gotowe rozwiązanie. A 4 substancje może coś zadziała.
Resztę boxer +legato

kupujcie czystą metrybuzynę , bo zaraz wycofają i expert meta nie będzie