Wybór Auta dla ,, Młodziaka '' (Strona 20 z 53)

Model fajny ale egzemplarz z pewnością nie bo części blacharskie ma już w bagażniku .... Kurna poszukiwania zaczynałem od smarta poprzez malutkie kompakty , coupe ,a teraz terenówki ...... szczerze to kiedyś oglądałem małą vitare z myślą o magdzie .

Też nie dawno przechodziłem ten dylemat. Kupić ładne , ekonomiczne a może tanie? Mój syn ma prawko od 2 miesięcy , nie dawno zaczął pracę. Nie sztuka kupić auto dziecku ,ono musi ten samochód utrzymać. Zima się zbliża  (zimą różnie bywa , odezwie się hiszpański temperament i kłopoty gotowe) Wybór padł na fokusa , szału nie ma , kosztował 3500 ale nauczy chłopaka co oznacza mieć samochód. Sam go musi tankować , opłacić i na bieżąco utrzymywać, tego trzeba uczyć podane na tacy niczego nie nauczy.

Jak nie ma połączenia to taniej i szybciej dojedzie własnym. Poza tym nie można mówić za wiele o utrzymaniu czegokolwiek jak się człowiek uczy..... bo normalnie nie pracuje. Z tego co mi wiadomo, to sporo Tomkowi pomaga więc normalne, że ojciec chce kupić jakieś autko. Poza tym o córki się inaczej dba. Sam wiem po sobie mimo, że moja ma niecałe 2 latka

Auto tak długie, że przód zajedzie na miejsce a tył nawet z podwórka nie wyjedzie

Tez sie przymierzałem do dustera , ale jak obejrzalem w salonie stwierdziłem że nie dla mnie. Jakies pól roku temu koło mnie ojciec kupił synowi golfa 4 po zdaniu prafka, na drugi dzień po odebraniu prawka zabil sie na drzewie

A myślałeś o toyocie corolli?

Hyundai cupeta bardzo zgrabne autko. Trochę tył przekombinowany. Silnik i inne podzespoły Mitsubishi, czyli nie do zajechania. Testowałem trzy sztuki. W środku bajka, za to silniki wraki !? Znaczy że i Mitsubishi można zajeździć jak ktoś się uprze.

Może bore golfa v lub 4 seat ibizę cupra albo Leona

Broń Boże Alfę !
Jest we Włoszech fabryka silników MWM, masówka. Totalna porażka ale tanie. Wiele marek zaopatruje się u nich w silniki. Range Rover, Chevrolet, Opel, Isuzu, Alfa Romeo, Fiat i pewnie inne o których nie wiem. Silniki czterocylindrowe, uszczelka pod głowicą po całości jedna. Głowic cztery, na każdą dziurę sztuka. Wszystkie aluminiowe. Pompa oleju też aluminiowa. Przeleci coś takiego 200 tys i szrot. Wielu próbowało to ustrojstwo naprawiać - żadnemu się nie udało. Jednorazówka.