Fortschritt E514 Perkins (Strona 8 z 10)

Mazurki heh... Tam są dobre aparaty kiedyś niezłe cuda wyprawiali i ceny były kosmos.. Teraz trochę ceny obniżyli maszyn i wgl.. Ktoś od nich kupił Ciągnik Fiata i coś pękło i zadzwonil żeby przyjechali zrobić i przyjechali pospawali ale nie odłączył kabelkow od alternatora i spaliło kompa za jakiś czas i znowu dzwoni ze taka sprawa a ten szef z mazurek mówi ze pewnie coś pan robił pewnie spawal i nie odłączył zasilania a on gada ze właśnie spawal od pana chłopak i to on tego nie zrobił.. się dogadali i zmienili na koszt firmy chyba.. Teraz zmieniło się u nich bo teraz dużo handlarzy jest a trzeba jakoś żyć i mieć miarę dobre maszyny na sprzedaż w dobrych cenach. Tata mówił ze jeszcze z 15 lat temu to był największy komis w Mazurkach i ceny były naprawdę ogromne... Chociaż teraz tez nie tak tanio ale teraz się zmienili na lepsze bo konkurencja jest

GG : 9860720 
Minął dzionek ciężki, długi, ch*j mu w d*pe bedzie drugi

+33 / -0 (chyba )

Masz jakiś kontakt do tego gościa z Ryk?? Acha no to proszę oceńcie czy warto jechać obejrzeć ten kombajn i za jakie pieniądze można by go wziąć??  http://olx.pl/oferta/fortschritt-e513-5 … 64c57abfcb

no chyba ze złota ta 514 cena z kosmosu no proszę kolegów.

ze wołają tyle to fakt ale kto je kupi w tej cenie to  inna sprawa ,mimo wszystko to tylko fortschritt  ,

Kolega kupił w tamtym roku za 42tyś z 91roku. Wymienił olej i parę drobiazgów i śmiga! To zależy! Warunek dobrego kupna to duuuużo jeździć i duuuużo oglądać, żeby mieć porównanie i nie napalać się na pierwszy lepszy bo przy zakupie pierwszego kombajnu często tak bywa!

Tak Leszku ale ktoś kto szuka 514 to po to, że wydajność i gabaryt względem gospodarstwa jest wystarczający. Co do ceny to jasne są i po 16tyś.

Obecną 514 co mam to kupiłem w trakcie żniw a zanim ją kupiłem to widziałem w pracy u gościa jak nim kosił. Wszystko elegancko i cichutko chodziło, silnik też jak powinien. To była najlepsza okazja do oceny kombajnu. Jak go wtedy oglądałem to nawet nie myśla lem że kupię kombajn ale za kilka dni 516 zaczęła strajkować no i wyszło jak wyszło

Ricky a w Trzebnicy nie ma już handlarza? bo kojarzę jakieś ogłoszenia z Trzebnicy. Ja swoją 512 kupiłem w Wiszni Małej tam gdzie teraz te traktorki z Japonii są.

Znam gościa to ze 4 km przez pola od mojej wioski:) heheh mały i złotem obwieszony:D no gość ściąga dalej klamoty ale ja z nim interesów nie chcę za bardzo robić:D Jutro jadę jeszcze obejrzeć chyba ładną sztukę:) Mam nadzieję że to będzie ten którego od 2 miesięcy szukam.....:_)