Odp: likwidacja much
Ja kiedyś poszedłem na całość i wsadziłem dysze opryskiwacza z trucizną na wołki do gniazda na strychu. Potrzymałem chwile, nic mnie nie goniło. Już następnego dnia była taka cisza ..
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » likwidacja much
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Ja kiedyś poszedłem na całość i wsadziłem dysze opryskiwacza z trucizną na wołki do gniazda na strychu. Potrzymałem chwile, nic mnie nie goniło. Już następnego dnia była taka cisza ..
Osa to osa ale szerszeń deko większy ale i on mięknie jak mu spreju do domku napuszczę takiego z ogrodniczego. Tym mocniejszym je czasem inhaluje
to jesteś kozak, mam z nimi złe doświadczenia a zły dotyk boli całe życie, mój patent na szerszenie jest taki: jak widzisz szerszenia to spierdalaj w podskokach.
U mnie szerszeni jakoś pełno. Największe okazy jakie spotkałem to prawie jak kciuk mężczyzny. A gruszki zanim dojrzeją zostają przez nie zjedzone
A muchy gdzie ?
Szerszenie je przegnały @ fenol twój sposób jest najlepszy ,sam też go nie raz stosowałem .
u nas na szczęście szerszeni jakoś nie widać. Osy u nas królują na tyle że strach jest skrajem pola iść bo cholery co kawałek gniazdo mają.
Szerszenie w drzewach,ścianach garażu, pod dachami, na strychu a muchy obora,płyta gnojowa- wszędzie gdzie zwierzaki
Szerszenie co roku mam na strychu . To kiedyś miałem w oborniku osy ,jałówka wlazła w nie to na podwórku było nie ciekawie . Wieczorem zagotowało się wody i polało. Trochę po bzyczało i mamy gotowe danie Po rozkopaniu gniazda okazało się że jest całkiem sporych rozmiarów
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » likwidacja much
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo