Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Wiosna 2013
Strony Poprzednia 1 … 67 68 69 70 71 … 80 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
U mnie maj zakończony ze 120 litrami deszczu. Co do ścieżek to tak jak Papej pisze, 2 lata temu też woda stało i 360 z pilmetem 2000 szedł, tylko fala w koleinie szła przed traktorem a na uwrociach można było jechać bez trzymanki 
tylko później to kosić a już nie wspomne o presowaniu...
To u mnie maj wypadł bardzo cienko z 20 paroma litrami 
Pajej ale ja ścieżek nie robię
to zacznij robić, wygoda i nie będziesz marnował zboża...
To za każdym razem inaczej jezdzisz czy wcale nie jezdzisz po zasianiu?
Dobra Panowie który zajobał cały ten deszcz. Byłem dziś pobiegać po polach i nosz holerka sucho się robi. Niby coś tam popadało ale tyle co kot napłakał...
Ja sypnołem dziś trzecią dawkę na pszenicę. Ostaniego przejazdu nie skoczyłem. Przód zsunął się na glinie z ściezki i wpadł z 20 cm zanim w tym błocie się zatrzymałem to tył też siedział. Cudem wyszedł do tyłu i zasuwałem 300m na wstecznym dobrze że dało wyjechać.
Mam jeszcze 1ha owsa na chwasty do pryskania ale to tę pochyła glina wiec sobie darowałem dziś. Popryskałem za to porzeczki na opadzinę. Dupa nie plon bedzie w tym roku pszczoły się nie spisały i sporo kwiatu było nie zapylone obleciało ( chyba od tego )
I słysze że znów burza idzie na radarze pogodowym widzę że jedna malutka jest z 50 km ode mnie i *** idzie przez mazury w moją stronę ....... zaś doleje .
No ale nie mam co narzekać mi rośnie a wy macie jeszcze siewy do zrobienia
ja mam jeszcze do siania kukurydzę ale na razie nic nie zrobię bo woda na polach stoi...co do ścieżek to po zasianym jeżdżę raz po życie jak sieje wiosną nawóz i dwa razy po owsie jak pryskam i sieje nawóz... przecież zboże wstanie i pole jest równe a tak to takie szpury na polu....
No w sumie jak ktoś tak ekstensywnie użytkuje to po co ścieżki. W takim wypadku nie wiem czemu nie przekształcasz gospodarstwa na ekologiczne...
Jesli nie mamy ścieżek to przy czestych przejazdach powodujemy wiecej strat niż przy ścieżkach
ja po pszenicy wiosna juz 3 razy z nawozem + 3 razy z opryskami a pojadę jeszcze raz na grzyba. więc bez ścieżek to ani rusz. troche boje sie na groch wjeżdżać bo tam tylko raz był przejechane a po niedzieli trzeba jechać z chemią
powtarzam to poraz któryś tam... ja mam hodowlę i nie ładuję tyle w zboża bo muszę więcej dać na łąki i kukurydzę bo z tego mam główną paszę. A jakbym np. posiał dwie czy tam trzy dawki na żyto to mi wszystko zlegnie w cholerę i nie będę miał nic , a w tym roku jakby nie było żadnych większych kataklizmów to żyta powinienem około 3 ton z hektara umłócić bo kłoski ma ładne długie i grube a i słomy powinno być sporo bo jest dość wysokie. A jak się wszędzie ładne zboża urodzą to ciekawe czy na drugi rok będziecie tyle nawozu walili jak zboża będą za marne grosze bo będzie tego nadmiar.
ja zawsze mowie tak koszt orki siewu jest taki sam przy zbiorach 3t czy 7t wiec nie opłaca sie mało zbierac
łatwo Ci tak gadać bo masz samo pole jakbyś jeszcze musiał kupić paszę, dodatki do paszy ,lizawki, witaminy zapłacić inseminatora i w razie czego weterynarza to ciekawe czy byś tyle wszystkiego w pole ładował.
Krzychu a czy dokładasz do krówek czy na nich zarabiasz jak dokładasz to odpuśc je sobie a jak zarabiasz na nich to... (sam sobie odpowiedz)
Krzychu dobry z Ciebie chłopak ale jeżeli nie zrozumiesz że zasobność gospodarstwa buduje się właśnie na polu to do końca życia będziesz biadolił.
do krówek nie dokładam powiem więcej pozwalają mi żyć nie tak źle 
co do pola to po łąkach daję więcej nawozu plus gnojówka żeby mieć więcej siana tak samo pod kukurydzę obornik plus polifoska plus saletra a pod żyta i owies tylko obornik i saletra.
Oj Krzychu ......
Ty powtarzasz i ja tez powtarzam
Twoim oczkiem w głowie są krówki a moim zboża, Ty liczysz tak a ja odwrotnie.
Zboża żyto...... hmmm
W uprawie są koszty stałe czyli te które musisz ponieś niezależnie od plonu jesli chesz utrzymać pole w dobrej kondycji -uprawa + podatek + krus + ubezpiecznia. Z moich obliczeń wychodzi ze to około 1000zł. No i zakładamy ze chcemy zebrać 3 tony i troche słomy to koszty nawozu NPK materiału siewnego + zaprawa + zabieg na chwasty wyniesie 800zł
razem 1800zł
Jedziemy to sprzedać. Na skupie czarnooka piękność z okienka mówi nam że dzisiejsza cena to 550zł/t robimy taaaaaaaaaaaakie oczy i oddajemy to do skupu za łączna kwotę 1650zł. nie licząc dopłat jesteśmy 150zł na minusie.
Zmieniając założenia początkowe na 8t/ha Do kosztów stałych doliczmy koszty NPK 1300zł
chemia około 400zł materiał siewny 400zł. Razem koszty 3400zł.
Jedziemy do skupu do tej samej pani i za 8t otrzymujemy 4400zł czyli jesteśmy 1000zł do przodu, a nie 150 w plecy nawet przy niskich cenach jak zapowiadają w tym roku
Więc suma summarum oszczędności w chemii nie ma co szukać.
sieje swoim ziarnem to za to nie płace żyta nie zaprawiam i nie pryskam na nic bo jak trochę chwastu jest w słomie to krowy lepiej żrą 
krzychy jakbym do średniowiecza sie wrócił. szok...
Strony Poprzednia 1 … 67 68 69 70 71 … 80 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Wiosna 2013
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo