Odp: Lato 2013
to ja też się dorzucę do wspomnień. a mianowicie pamiętny poniedziałek 12.08 mamy na 12:30 odstawić jęczmień browarny 24 km ode mnie do Strzelina, wyjazd o 11 i 2 km przed elewatorami kapec w przyczepie, później na placu rozrusznik się zawiesił. to dop początek, powrót do domu i znowu kapeć tyle że tym razem w ciągniku z przodu, o 16 zacząłem kosić pszenice i tak sobie kosiłem do 20 aż nagle hydraulika zamarła.... nic nie chodzi. patrze że paski są, zaglądam do filtra - czysty, to sciągam paski a koło pasowe na pompie kręci się jak karuzela, wymontowałem i do domu, rozebrałem i okazało się że na wieloklinie się wyrobiło , to 2 spawy i w pole, ale 2 h w plecy. na dodatek po 22 narzyczona dzwoni że jej tłumik odpadł zaraz za kolektorem..... noż kur....a mać takiej kumulacji nigdy nie miałem
Ford NewHolland 7840, Lamborghini 653 DT,
URSUS C-360 , Caterpillar 428B,
Case Magnum 7210, MF 38