221

Odp: Historyjak

Dawno temu był ,wielki zielony ciągnik ,i dobrze mu było orać ziemię , orał całe dnie aż się posypał biały puch na pole a mróz zmroził chłodnice wodną lecz motor gorący hehehe  nie poddał się mrozowi i trekotał dalej aż tu nagle podjechała piękna pokosówka  z urwanym kołem i jednym światłem  z niepełno sprytnym operatorem karabinu maszynowego ale kochającym swoją pokosówkę chociaz była zardewiała  ale że to fortschritt ruszyli w bój o kacze doły Doły bez których zwycięstwo nie wazne lecz przyświecał im cel  nowy reflektor firmy która wkrótce upadła zadowolili się więc ... Ale nie ma tego co by Fortschriittowi  dał radę podskoczyć wyzej błotnika   wybrali się do grudziądza  tam wszystko wiedza i doradzili im  by sobie kupili Golfa jedynkę bo jest nie do zdarcia  dywaniki jego zaś  erskie bo kupione na stadionie w sama porę bo zbliża sie lato  i przydadza sie na wybory prezydenckie  za 4 lata na białorusi  w dziwnym kraju  znanym z ciągników MTZ oraz  prezydenta łukaszenki który orał pole trabantem  i wyorał  nowego Forszaja był uradowany  na jego podwórzu  jest fajny 323 na którym wyjechał  sprzegło , zaczeło się ślizgać po czym wyjechał na cpn po  czarne złoto lub czerwoną oręzadę  po czym wcisną gaz do dechy  i się zesrał ... bo miał WC  włączajac się do ruchu potrącił babcie i  nancia wstała wkurzona , zniszczył sobie zderzak  ale 323 jest cały  i szuka kolejnych  babci heheeh ...  Lecz te babcie  się ich boja  bo renta ich  jest mała i nie starczy dla ojca Derektora  a on jest jak studnia bez dna  i chce więcej kasiory  żeby sobie nówke forszaja kupić i  podjechał pod kościół żeby na remont forszaja który był  w błogosławionym stanie bo jego pierwszy własciciel  był sam wielki mudżyn który  nie dbał o forszaja i inne sprzety tj. maszynke do mielenia którą używał do mielenia kawy która była pyszna jak świerze mleko  od krowy lub byka rasy  Belgisjko błękitno biały który był wściekły  oraz miał chęc na łukaszenkę ale on sfałszował wybory gdyż nie chciał oddac posady prezydenta  w tym czasie  zwalczania opozycji która  próbowała go wysadzić z mtz-a kupionego  na allegro za 5 zł na raty z chwilówki i zabrali mu prawo jazdy za rozwijanie dużej prędkości  na autostradzie A1  i zabrali MTZ-a  poszedł zastrzelić komendanta bo  zapitolił mu kluczyki od MTZ-a lecz on sobie dorobił zapasowe kluczyki i pojechał do  baru po czym  mamy na obiad  ledwo trzymając się  stołu zjadł 10kg ziemniaków i wypijajac litr palikotki  zakrztusił sie pali-kotem  mama wzieła młotek  zamiast w plecy w łep mu dała  a on zasną  pewno zmęczony pomyślała i poszła za czesciami do ?MTZ-a bar do kelnera po bimber z ziemniaków  wychodząc z baru  potka się o leżące laskę która była piękna lecz miała cerę jak nowy ZT  tak błękitną i lśniaca jak  kobyła sasiadki która  kucała po polu jak zając  i się śmiała ZZZZZZZZZZ  byka rasy  MAde in Sąsiad  byk był spoko lecz miał chec  na coś innego na fajną krowę  która ma jędrne uszy oczy i zad podchodzi dyskretnie  z boku lib z tyłu i  kombinuje jak by tu do niej być w dobrej  pozycji aby pogadać z  jej włascicielem aby mógł ją pożyczyć na kilka nocy  dobrego Sylwestra  po sylwestrze były  dobrze docieranie gdy kilku Forumowiczów  było tak bujnych  że aż strach  pomyśleć gdybym spotkał Mateusza  za jego polu za te 500 tys  którego nie ma na własnym posiadaniu  mógł mieć za to . Po Sylwestrze pojechał  PKP do Świnaujścia  gdziewielu ludzi  chodzi napiętych jak  sąsiad księdza  a kolej PKP po polach stoi jak poplon  u mojego sasiada  piję wódke z bimbrem który dobrze  działa na trawienie  ZD-wola i okolice chodzi na czworaka  bo mu sufit  pomylił się z  niebem  gdyż  w pogoni za chlebem  nazbierał 4 t trotylu i poszedł w świat  żeby ruskich rozsadzic  całą ich dumę  lecz ląd nie odpalił  bo puścił bąka  w brzozowym lesie  i teraz echo niesie  a smród taki ze padają ptaki  a jeden taki  znany okolicznym jako smakosz trunku gdyż w przydrożnym zagajniku trafił na szakirę zamiast spuścić portki wołał ratunku  i z pomoca przybiegł  Gajowy ze spluwą  zamożny PAn wielce ......................
Chistoryjka spisana  od poczatku do postu 220  na stronie 11 ................

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z...... smile

222 Ostatnio edytowany przez PawełS.64 (2012-12-24 01:05:36)

Odp: Historyjak

przestraszony,usłyszał od Gajowego;jak się boisz dymać w krzakach spierdalaj do żony.  Morał z tej powiaskti nasuwa się taki ;do bzykania lepsze sianko niż przydrożne krzaki.