świnie ? (Strona 13 z 16)

Naoglądałeś się agrobiznesu i prawisz teraz farmazony

Tomek, ale cieszysz się że kilka lat temu zrezygnowałeś z hodowli świń

tylko na bydło nie przechodzić bo jak trzodziarze  się przestawią to będzie za dużo i wróci problem "szalonych krów"

Nie ukrywam że okazała się ta decyzja słuszną. Finansowo nieźle dajemy sobie radę. No i problemy z układem oddechowym ustąpiły, okazało że amoniak mi najbardziej szkodził. Żona też pokasływała po powrocie z chlewni, oczywiście togo kaszelku już nie ma.

I już w Wielkopolsce tj. Kargowa jest ASF. I te biadolenie o ciężkim życiu myśliwych i ich kół łowieckich gów... o już to kogo obchodzi. Dbali o pogłównie dzika to jest co jest.

z prezesami i łowczymi kół łowickich jestem na ty, znamy się dobrze . szanujemy, ale to nie zmienia problemu że dzik i jeleń żyć na polach nie dają i te szacowanie w spokojnej rozmowie niczego u nas nie zmienia bo zawsze to są moje straty osobiste i niczyje więcej !!!! koło sobie poradzi!!!!i ja jestem sam z problemem i co mi po tych nie małych zdaniem myśliwych wypłaconych mi kwot jak za każdym razem czuje się oszukany choć mało nie wołam.zostaję z pobojowiskiem na polach jak po bombardowaniu i wtedy jestem wkurzony...  punk widzenia zależy od siedzenia. ja myśliwym nie jestem i problemy mam typowo rolnicze i brać myśliwa korzysta z moich pól jak z spichlerza  nic za to nie płacąc , temat długi i drażliwy i nie zmienimy  go tu na forum . puki lobby myśliwskie jest dobrze umocowane w Sejmie to jest jak jest, i mamy co mamy. ASF to jest wina tych co sie tym zajmują!!!!!! nie Rolników,

Tak biadolicie na koła to zobaczcie co się dziej w odszkodowaniach za szkody zwierzyny nie lownej będącej pod ochroną.
Jak zmienia ustawę tak jak już planowali dwa lata temu że to państwo będzie płacić i wyceniac szkody, a koła ryczaltem będą płacić do państwa to wtedy zatesknicie za obecnym systemem!

Nie w grodzeniu problem choć jeśli koło wyrazi taką ochotę to bardzo proszę ale też nie takie to super bo znajomi maja i  różne cuda się zdarzają. Problem to że jest dzika i jelenia za dużo. I już.

U was kukurydzy ludzie nie kradną????  Bo u nas tak i jak ci wejście zrobią. I w tą furtkę sobie zwierzę wejdzie to sobie posiedzi do żniw. Tak jest u nas.