SZUKAM KOMBAJN (Strona 6 z 10)

opinie nienajgorsze słyszałem o tym handlarzu, ale jesli nie szukasz pod kukurydze to masz czas sie jeszcze rozejrzeć.

A cos i naszym polskim bizonie bs tak po roku 2000 ktos cos słyszał jakies opinie

Jeden znajomy ma i nie narzeka, kukurydzę też nim kosi. Znowu gościu co brał od nas suszarnie to mówił że miał i najgorszemu wrogowi by nawet odradzal jego kupno. Sąsiad u henia co robi to swego czasu takiego nowke z Płocka przyprowadził to już po drodze miał z nim przygody i ogólnie mówił że to niewypał. Wilgotnego nie lubił. Mój commandor niby podobna konstrukcja ale w wilgotnym nie robiło mu problemu

Nie taki dalszy, jak liście spadną to widzę z balkonu ich zabudowania, ziemie dzierżawi po sąsiedzku.

Sąsiad ma i chętnie Ci odsprzeda od 5-ciu lat zawsze kończę mu 4-10 ha zbóż a ma wszystkiego 40 i nie jeździ na usługi.Cały czas coś się dzieje i rzeczywiście nie lubi mokrego i strasznie mało po nim słomy zostaje

Skręcasz do kolegi w lewo, 100 m dalej po prawej kilka ar starych sosen spójrz za nimi w prawo skos i w odległości trochę ponad kilometr zobaczysz moje zabudowania. Dość okazale prezentują się z tego miejsca, nowy dom w pierwszym planie.

514 w innej obudowie

Takim samym kosił mi qq ma go od 3 lub 4 lat robi tylko usługi twierdzi że sprzęt super w tym roku pierwszy raz qq, kupił przystawkę i skosił coś około 150 hektarów samej qq ma jeszcze jedne mniejszy jd, i dwa takie same miał do przytargania za zachodniej granicy na handel z tego, co mówił jeden był już zamówiony

Jak sprawny to każdy dobry, znajomy ma 2256. W porównaniu do claasa ciut więcej spali paliwka ale w zniwa najważniejsze by szedł bezawaryjnie