Awaria sprzęgła w 303 (Strona 4 z 11)

Sprawdz czy masz dobrze wyregulowane sprzęgło.Zaworek musi być tak ustawiony że jak będziesz puszczał pedał to powietrze z tłoka powinno zchodzić przy samej końcówce.Czyli ciągnik już musi jechać jak zchodzi powietrze.
PiotrzeK u mnie urywał się gwint nie łebki w tych 8,8 nie podtaczałem łebków i jakoś trzyma.Może masz racje że te 10,9 były już bardzo zmęczone i dlatego pękały

Jak by ruszał z drugiego stopnia to musiał by mieć włączonego żółwia.

Naciskając za głęboko wciskasz drugi stopień i wtedy jak puścisz pedał sprzęgła szarpnie ciągnikiem. Jak wszystko wyregulujesz morzesz ruszać płynnie po centymetrze.

Marek323 drugi stopień sprzęgła jest od WOM i od "żółwia" może szarpnąć ciągnikiem ale musi być włączony żółw.Włącza się i wyłącza z prawej strony kierownicy górna dzwignia jest od WOM dolna jest od żółwia.

mocne255 wsiąć do swego ciągnika 303 naciśnij mocno aż na 2 stopień wsadź bieg i rusz , inaczej ci niewytłumacze.
misiek oczywiście zamelduj o postępach swych prac.

Ślizga ci się sprzęgło co może być spowodowane złym wyregulowaniem, ale żeby tak od razu samo się rozregulowało? lub też gumowe sprzęgło łączące silnik ze sprzęgłem się skończyło, musisz wejść pod ciągnik i zobaczyć czy jest luz między łapkami dociskowymi a łożyskiem oporowym oraz sprawdzić gumowe sprzęgło.

tel: 605107385  czynny non stop
ZT 323 A 89`
E 512 77`
B 200/5 83`
Brakuje mi Trabanta   

a jak się do tego zabrać  jak to jest te gumowe sprzęgło to koszt ok.400zł
najgorzej że nie wiem jak się do tego zabrać. Nikt tam nie grzebał a najgorsze że nie rozumiem jak to się stało  ostatnio nim orałem i wszystko było ok teraz po odpaleniu od razu miałem problem z jazdą wyglądało tak jak by ktoś w nim grzebał ale to wykluczam.
jechałem na wstecznym ok.120m jak ruszyłem do przodu to były dziwne odgłosy, niby skrzynia niby silnik trudne do zdefiniowania i określenia.

Najpierw kolego to sprawdz czy sprzęgło gumowe czy tarczowe zapal go włącz bieg daj na ręczny albo podjedz pod drzewo i zobacz czy sprzęgło tarczowe się nie obraca.

Jeśli jest padnięte sprzęgło gumowe to on jeszcze czasami pojedzie, bo szczątki ząbków gumowych się tam gdzieś jeszcze zblokowały i sprzęgło będzie przekazywać napęd, ale wystarczy trochę obciążenia i już nie pojedzie, ja tak miałem podczas orki, ciągnik w czasie pracy praktycznie od razu stanął z pługiem w ziemi, po podniesieniu pługa poszarpująco jakoś wyjechałem z bruzdy, ale jazda do domu ok 2 km po szosie to była masakra, cały czas szarpało, trzaskało chwilami ciągnik jechał normalnie a chwilami przestawał jechać. Przed samym momentem zatrzymania w polu przez chwile zaczęło coś trzaskać i cały ciągnik wpadł w takie dziwne wibracje, turbulencje, hehe

tel: 605107385  czynny non stop
ZT 323 A 89`
E 512 77`
B 200/5 83`
Brakuje mi Trabanta