Awaria sprzęgła w 303 (Strona 5 z 11)

panowie !  z tego co słyszałem to są dwa sprzęgła gumowe i mają różne rozmiary
jaki rozmiar jest w 303 ?

Tatamarty gdzie jest opisany sposób wymiany sprzęgła (tarcza docisk),nie mogę znaleźć a prawdę mówiąc uruchomiłem ciągnik po zimie i biegi nie wchodzą.
W tamtym roku był problem z śrubami oraz ślizganiem sprzęgła ale teraz to już chyba kompletnie się zepsuło.
Pozdro

Dzień dobry Bohun ! Jest taka opcja na każdym forum która nazywa się  :szukaj!:
Po za tym, to nie jest sprzęgło jak w samochodzie, że piszesz sobie "tarcza docisk" Sprawdź najpierw hydraulikę sprzęgła, pompki i wysprzęglik, a potem jeśli to nie pomoże dopiero ewentualnie zabieraj się za wymiane tarczy i przetaczanie docisku, oraz wymianę sprężyn dociskujących, bo możliwe że kilka szt jest pękniętych.

tel: 605107385  czynny non stop
ZT 323 A 89`
E 512 77`
B 200/5 83`
Brakuje mi Trabanta   

A może porostu ci się skleiło to sprzęgło? miałem tak w kombajnie dwa razy jak zmókł i stał kilka dni. nie wiarygodne ale prawdziwe!!
Wiec jeżeli jesienią było ok to nie mogło się popsuć samo od stania

Dzień dobry Bohun

tel: 605107385  czynny non stop
ZT 323 A 89`
E 512 77`
B 200/5 83`
Brakuje mi Trabanta   

ruszyłem tymi wajchami po prawej stronie pod kierownica i ruszyło (moze sie skleiły)
ale mam problem z właczaniem przekaznika wałka mocy jak chce włączyc to zgrzyta musze wyłączyc ciaginc i na włączonym wałku zapalac -cos poradzicie w tm temacie?
Przyznam ze mało sie znam na marce fortshritt

Nie mam zdjęcia więc opowiem stań z prawej strony tak jak się wchodzi do ciągnika odkręć  blaszkę tą przy kabinie i odkręć małą blaszkę na obudowie sprzęgła tam są takie śruby na 13 klucz są 3 .Ustaw je na 1milimetr i powinno być dobrze.

Nie możesz włączyć wałka bo za mało jest wciskane sprzęgło wejdz pod niego i niech ktoś wciśnie sprzęgło jak łapki się schowają to znaczy że jest dobrze i ja już nic nie pomogę.

Mieć wrażenie to możesz, że jest np zimno... 
   A co do zużycia elementów sprzęgła, to możesz stwierdzić to jedynie w sposób praktyczny, np mierząc długość łapek w miejscu styku z łożyskiem i porównać pomiar z wymiarem nominalnych części, zużyta tarcza nie będzie powodem braku rozsprzęglenia, może tylko ewentualnie występować poślizg sprzęgła przy zużytej tarczy, łożysko oporowe dopóki się nie rozsypie to jest dobre, może ewentualnie hałasować podczas wciskania sprzęgła, a gdy się już rozwali, to sprzęgło w ogóle nie będzie działać, bo nie będzie miało co popchnąć łapek. Masz kolego rozregulowane totalnie całe sprzęgło i stąd ten bałagan, regulacja wymaga troche precyzji i dokładności, to nie jest przebierka cebuli.

tel: 605107385  czynny non stop
ZT 323 A 89`
E 512 77`
B 200/5 83`
Brakuje mi Trabanta