Mój Fortschritt (Strona 5 z 8)

To już w pole ja wybieram się po niedzieli jak nie zacznie padać i czemu masz taki mały agregat chyba jeżdzisz 3 drogową.

A no jezdze 3/3 a taki mały bo odziedziczony po mtz 82 tzn poprzedni wlasciciel go mial przy mtz 82 a teraz ja go tym ciagam a to narazie cos w przyszlym roku wiekszego wezme;D

Heh nie no kupie cos wiekszego i kto wie czy nawet nie ciagany jakis uprawowy do siewnika ;D
A siewnik mam to tylko uprawke taka i bd gites zrobie komplet ze swoim siewnikiem^^;D

u nas w niedzielę o świcie jako pierwszy w gminie albo i kilku wysiałem troszkę nawozu na oziminy w czasie przymrozku.Nadal jednak ok 20 % pola jest pod wodą i na nawozy musi poczekać .O uprawach wiosennych nie wspomnę jeszcze długo bo właśnie leje za oknem  znowu.

no no sucho ja tu widze ja się dziś utopiłem ze przednie koła pod ziemią byly ale C330 jak zwykle daje rade nawet takiemu smokowi jak ciuchcia:D

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z......

Wy pracujecie w polu a u mnie jeszcze sporo śniegu na polach zalega.

Natura jest potężna, każdy z nas to wie. Damian, czy wiesz co robi pies, jak nie ma co robić ? Leży i coś liże. Nie mamy tej możliwości. Leżeć możemy, nic więcej. Polecam !
W błocie, to żaby się pier...ą. Spokojnie.

Jakoś za Twoim pięknym sprzętem, też kurzu nie widzę !
Pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł. Tylko ! A kto sieje owies w błoto, to zbiero złoto. A kto wierzy w gusła, temu dupa uschła. "Na Józwa w pole się ruszwa". Ja bym dodał - nie wcześniej.

Pochwalić , pochwalić a jakiej jest firmy ten ładowacz?

Nie ma że się nie da, jak się nie chce to się nie da...;)

E-516 na części.