Sprzęgło (Strona 7 z 9)

Panowie, jak dam przyśpieszacz na maxa to mi trzęsie całym kombajnem. Jak zwolnię przyspieszacz to wibracje ustają. Dzieje się tak i na postoju i w czasie jazdy. Myślałem, że to wina wariatora jazdy, ale jak zrzucę pas jezdny, to wszystko jest ok. Podejrzenia padają na skrzynie biegów i sprzęgło... Co to może być ?? Jakieś inne pomysły??

A co jest,jak po dłuższym staniu,przed sezonem odpalam kombajn,wciskam sprzęgło do oporu i nie moge właczyć biegu,wzeszłym roku tak miałem, ale po czasie zaczeło działać,a w tym roku powtórka.

O FORTSCHRITTA TRZEBA DBAĆ,TO NIE ŻADNA CHIŃSKA BLAĆ,BO TO DO DZIŚ JEST SPRZĘT FEST I DLATEGO JEST THE BEST!!! Gdy ci smutno,gdy ci źle,idź do kuchnii,nażryj się...   
+7/-0

Kolego MAREKPE a pozbywając się uszczelniacza olej ze skrzyni biegów nie dostanie się na tarczę sprzęgłową .

Nie o tym uszczelniaczu mowa tylko o simeringu w wariatorze od strony srzynii, który zastępujesz łożyskiem jednostronnie zakrytym, a między łożyska dajesz tyle towotu ile się zmieści i na kolejne 20 lat spokój. Wszystkie łożyska powinny być z luzem fabrycznym C3 dlatego wychodzi to ponad 300 zł.
No i obowiązkowo nowy klin, bo też lubi być wybity.

MAREKPE zerknołem w katalog i już wiem o który simering chodzi, pytnko jeszcze czy numer łożyska który jest podawany przez kolegów wyżej jest właściwy. Dzięki kolego za podpowiedź.

Laszek dzięki za podpowiedz :beer:

Marek - WIELKIE DZIĘKUJĘ za wskazówki. Miałeś 100% racji. Koszt naprawy przekroczył 300 zł, ale radość bezcenna. Teraz kombajn "płynie".

Nie ma za co chłopaki, to wasza zasługa, że zamiast pod sklepem cierpliwie czekać na żniwa, to smarujecie się po łokcie i nie tylko. Każda taka solidnie wykonana naprawa w kombajnie to ok 1000 godzin bezawaryjnej pracy.

To nie ma co szukać. Ściągasz koło, ściągasz wariator przy skrzyni, ściągasz sprzęgło, hamulec skrzyni i wyciągasz wałek. Wymieniasz na nim dwa duże łożyska (ważne jest, żeby były C3!!). Uszczelniacz 40x62x7 zastępujesz łożyskiem 6908 (61908), wymieniasz dwa małe łożyska i cieszysz się jak dziecko.... Wg rady Marka łożyska osadzałem na klej do osadzania łożysk.  Dzień roboty na spokojnie, 400 zł z kieszeni, radość bezcenna!!!