Odp: Uprawa bezorkowa
Marek Tobie tylko wały w głowie.....
No wałów nie było.
Mnie zdziwił fakt tego że słońce i rosa rozkłada słomę szybciej nisz "robale " w ziemi.
Marek pisałeś nie raz że pierwsze talerzowanie robisz płyciutko i każdy kto czyta ten wątek wie po co. W zaleceniach agrotechnicznych jest napisane by resztki po żniwne przykryć jak najlepiej. Moze to błąd? Rozumiem jesli nie ma czasu bo siejemy rzepak, ale jesli mamy 2 miesiące na uprawki to może nie przykrywajmy słomy. zerwać ścierń ubić i koniec, zejdą chwasty to zabronować.
Powiem co wiem. Przykrycie resztek to Noe błąd, ale trzeba pamiętać że żeby zaczął się proces rozkładu resztek trzeba kilka czynników, m.in.:
Dostarczyć papu bakteriom w formie azotu,
Przykryć/wymieszać resztki pożniwne z glebą,
Zapewnić odpowiedni poziom wilgoci w glebie.
To trzecie u ciebie nie było na pewno spełnione bo jadąc talerzówką i broną ta ziemia pozostała luźna i słonko z wiatrem ją wysuszyło. Gdyby było zwałowane ułatwiło to by podsiąkanie i utrzymanie wilgoci w górnej warstwie, więc Marek ma rację pytając o wały.