Uprawa bezorkowa (Strona 84 z 128)

1 Mulczer robi to dokładniej
2 max 2,5m
3 Nie sprawdzałem ale Bamreras pisze że nie bardzo.

Ja wczoraj zacząłem migować pod jare. Jakoś to idzie ale najgorszy kawałek przede  mną 100% gliny. Na średniej glinie pole wygląda idealnie ( jak na zimę) tj jest się o co przewrócić. Słoma gdzieś znikła podobnie samosiewy. Zastanawia mnie czy na tej tłustej glinie nie spłycić, przecież zimą i tak się sama rozluźni. 25 cm na tej ziemi jest nie osiągalne bo mniejsza o moc i prędkość, braknie trakcji. W tym roku widzę jak sąsiedzi odkręcają korpusy w pługach. Woda mocno zagęściła glebę. Na glinach jak ktoś zrobił jakąkolwiek uprawkę to sytuacja wygląda tak że mamy obeschnięty wierzch ale dosłownie na 1 cm jest już masło. Co z tym robić?
Na wiosnę ma iść najprawdopodobniej groch na paszę

może skręcisz jakis filmik

Weźcie coś doradźcie czy ja dobrze robię, puściłem forsza na sprzedaż ale trochę mi go szkoda, tyle roboty w niego włożyłem, no i robota w polu mnie odstresowuje po dniu w pracy lubę sobie pojeździć albo pogrzebać tylko ten rok taki pechowy a to oranie nie idzie jak człowiek ma wolne i robić w polu trzeba to deszcze padają i tak wszystko w biegu

W końcu się udało...............
Rolnik hobbbysta ( zmieniam hobby na wino kobiety i śpiew
Specjalista od "burz"

Bedę próbował ale pewnie dopiero za tydzień bo cały dzień padało. Też chcę na 2 razy bo pole pełne bruzd (półkole ) i by się wyrównało

Zdejmij ścinacze skiby z odkładni a zorzesz bez problemu.

master20002 dzwonił?

do bezorkowej taki zestaw nadałby sie tylko 3m

Jak pole jest odskocznią od pracy to nie bierz tego całkiem poważnie. Nie przejmuj się problemami, ale i nie pozbywaj się klamotów i pola, bo będzie Ci później szkoda.

gelek- chyba jeszcze będziemy gadać, tylko nie mogę narazie wziąć wolnego z roboty, jak nie sprzedaż do następnego weekendu to się widzimy i pewnie pohandlujemy

I wtedy pojadę oglądać forsza:)