Ja się z tym bujałem kilka lat, tzn: Skończył się wielowypust i wtedy pierwszy raz to zaspawłem, pochodziło to do następnego sezonu ale puściło, wtedy po kolejnym spawie przegrzałem uszczelniacz i musiałem to wymienić. Dałem pompę do zakładu gdzie napawali oś pompy i zrobili jeden wpust, dałem nowy uszczelniacz. Chodziło to z półtora roku i ten wpust się wyrobił, w międzyczasie zatarły się łożyska na kole pasowym. Dwa lata temu na koniec żniw musiałem ratować się spawem, w ubiegłym roku znowu, z tym że robiłem to inaczej: po rozkręceniu pompy od koła pasowego do osi pompy przyspawałem szpilkę od koła ( chyba ze Stara) a następnie spaw poszedł po skręceniu kiedy szpilka wystawała poza koło pasowe,( spaw jest konkretny) . Żeby nie było kolorowo to w ostatnim sezonie miałem problemy z rozkładaniem rury i podejrzewam małą pompkę bo siłownik mam po regeneracji. Nowa pompa 3 tys zł .... Mam jeszcze tydzień do zastanowienia się co z tym zrobić bo owies ma już 15 wilg i jęczmień ozimy zaczyna schnąć.
Fortshritt: ZT325-A , D038, B-201.
Ford NewHolland 7840, Lamborghini 653 DT,
URSUS C-360 , Caterpillar 428B,
Case Magnum 7210, MF 38