Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Elektryka » Kombajn forszaj E-512
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Miałem w tym roku pechowy sezon na początku 2 szerokie pasy od napędu młoczarni poszły potem się zapowietrzał potem spadek ciśnienia oleju silnika a na koniec stracił ładowanie mój wujek kosił jakieś 3h zgasił poszedł na obiad chciał odpalić i figę niby alternator ląduje ma przejście i wszystko ale nie wiem do akumulatorów to nie do chodzi albo gdzieś gubi.
niby ładuje? możesz to jakość wyjaśnić? masz może dostęp do miernika?
To że wygasił, a później nie odpalił, to nie jest dowód na to że alternator nie ładuje, może być kilka przyczyn, uszkodzony rozrusznik, zabrudzone klemy na aku, padnięte aku, brak masy na silniku, brak połączeń w instalacji elektrycznej, puchnące tłoki w silniku, itd, itd...
Stawiam na rozrusznik.
czyli tak sprawdzaliśmy prubnikem jest przejście, aku dobre mają rok i były wyciągnięte z ciągnika,rozrusznik jeżeli akumulatory trochę naładujesz odpali od razu masę klemy czyste
Sprawdź jakie ma ładowanie,oraz czy alternator ma dobrą masę.
Wymień regulator napięcia, jest w kabinie pod włącznikami świateł. Powodzenia!
Witam wszystkich ja to w swojej 512 mam jakis dziwny czujnik cisnienia oleju albo on jest dziwnie podłaczony tzn jak jest cisnienie silnik pracuje to kontrolka sie swieci a jak nie pracuje to gasnie a i w ogóle to ona gasnie juz przy naprawde wolnych obrotach,cisnienie na silniku wpozadku 5 atm i 4 na wolnych przy nierozgzanym silniku.A i zastanawia mnie dlaczego ten czujnik jest przy filtrze oleju a nie na kadłubie w głownej magistrali olejowej?? Jak to powinno byc z tym czujnikiem?? bo czytałem ze tu powinien byc jakis od zapchania sie filtra
odnośnie kontrolki, mam pytanie, co wskazuje kontrolka, która znajduje się po prawej stronie kontrolki ładowania, fioletowa, świeci się przed uruchomieniem, nie wiem czy zgaśnie po zapaleniu czy nie bo jeszcze nie udało mi się zapalić, chodzi o e512
z tego co pamiętam jest tam kontrolka oleju
Witam, pojawił się kolejny problem, znalazłem gdzie kończy się przewód do tej kontrolki, okazało się że kończy się w komorze silnika, niepodpięty, niebieski z białym paskiem, kontrolka świeciła się tylko dlatego że przewód stykał się z masą, więc mam kolejne pytanie, gdzie przy silniku powinien być podpięty ten przewód, kolejna sprawa, to kontrolka ciśnienia oleju, mam taką na konsoli i podobna sytuacja, okazało się że i ten przewód nie jest nigdzie podpięty, to jeden niebieski kabel, jest w wiązce która odchodzi do alternatora, "pomożecie?"
Przewód niebiesko biały jest zdaje się od kontrolki zatkania filtra powietrza, a przewód niebieski jest podpięty do czujnika ciśnienia oleju. Jest on wkręcony albo w filtrze oleju po lewej stronie od wyjścia przewodu ciśnieniowego oleju na zegar ciśnienia lub kawałek dalej przy pokrywie rozrządu w otworze kończącym główną magistralę olejową silnika. Jak czujnik ten będzie wkręcony w filtr oleju to jeszcze może być połączony z czujnikiem różnicowym filtra oleju i dopiero z niego dalej na kontrolkę.
Najtańszy i najlepszy sklep w sieci - hurt i detal
Piszę poprawnie po polsku.ok, dziękuję, te kable nie były podłączane ostatnich 10 lat, bo nie zauważam miejsca na nie ale przynajmniej będę wiedział jakie jest ich przeznaczenie, prawdopodobnie będę miał jeszcze jakieś zapytania odnośnie kolorów, bo głupio tak patrzeć na te kable plączące się bez celu
No ale wiesz, akurat te przewody razem ze swoimi czujnikami i kontrolkami są bardzo ważne dla silnika, a także dla Ciebie i Twojego portfela...
Najtańszy i najlepszy sklep w sieci - hurt i detal Piszę poprawnie po polsku.panowie, u mnie pojawil sie podobny problem jak u zalozyciela tematu, rano zapalil elegancko, a po poludniu po zgaszeniu nie mial sily nawet zakrecic, ponadto ojciec mowi ze kilka razy przykrecajac klemy i trzymajac sie jakiejs blachy w kombajnie czuje prad, czyli wnioskuje ze prad ucieka na mase
aku najnowsze nie sa, po podladowaniu prostownikiem pali elegancko, rozrusznik dwa lata po regeneracji, ale tez juz mu sie "nie trafia" i slychac ten charakterystyczny swist, alternator nie sprawdzony, klemy czyste, na co stawiacie?
Może akumulatorowi cela spadła, i raz łączy a raz nie..... Ja tak miałem gdy strząsł mi się aku. Stacyjka kopała i ogólna choinka, a po sprawdzeniu bateria w ogóle nie trzymała prądu.
jak to sprawdzałeś?
ale zakladajac ze to nie jest to i ze prad faktycznie idzie na mase to nowe akumulatory mozna zarznac w kilka dni, dobrze mysle?
u mnie tak było, główny wyłącznik prądu pieprzył mi. Rano zapaliłem, jest oki. na polu zgasiłem, a on ledwo przerzuca, przekręciłe kilka razy wyłącznik prądu i od razu zapalił
Normalnie jak cela mi spadła to nawet nie zapalił małej żaróweczki.
Witam Matey dawno cię tu nie widziałem , to o czym piszesz wygląda na jakieś przebicie a może gdzieś kabel wisi i styka masę
panowie, u mnie pojawil sie podobny problem jak u zalozyciela tematu, rano zapalil elegancko, a po poludniu po zgaszeniu nie mial sily nawet zakrecic, ponadto ojciec mowi ze kilka razy przykrecajac klemy i trzymajac sie jakiejs blachy w kombajnie czuje prad, czyli wnioskuje ze prad ucieka na mase
aku najnowsze nie sa, po podladowaniu prostownikiem pali elegancko, rozrusznik dwa lata po regeneracji, ale tez juz mu sie "nie trafia" i slychac ten charakterystyczny swist, alternator nie sprawdzony, klemy czyste, na co stawiacie?
Jeśli chodzi o to,że wyczuwa się prąd podczas dotykania klemy i blachy to jest zjawisko normalne ( płynie prąd przez ciało ludzkie, co prawda niskie napięcie ale prąd już wyczuwalny z uwagi na dużą moc akku ).
Ja stawiam na wadliwie działający alternator, szczotki, może regulator napięcia, albo luźne przewody. Weź najprostszy woltomierz( miernik uniwersalny) i sprawdź napięcie ładowania, powinno wynosić ok 26 ~ 27V.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Elektryka » Kombajn forszaj E-512
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo