Odp: Transport
to czym taki beczkowóz więdz panowie
http://www.google.de/imgres?client=fire … 0,s:0,i:83
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Zakup kombajnu » Transport
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
to czym taki beczkowóz więdz panowie
http://www.google.de/imgres?client=fire … 0,s:0,i:83
Bendek, zależy jaka laweta, może wozem wiózł?
za transport 512 z A do B (330km) jak na razie nie znalazłem taniej jak 3300 zł jechał ktoś taką odległość na kołach ? ze 12 godzin trzeba by się tłuc.
Najgorzej jakby coś siadło po drodze. Mimo wszystko ja jechałbym na kołach, za te pieniądze to paliwa na całe żniwa. A nawet jakby coś się zrobiło po drodze to za parę lat byłoby co opowiadać lub się śmiać.
512 najdłuższą trasę jak sprowadzaliśmy koledze to było z pod zgorzelca do mnie na kołach czyli jakies 120 km mniej więcej ale czemu nie jak kombajn sprawny światła hamulce itp co najwyżej można by było wziac pas jezdny na drogę i tyle ... W droge
Kolega za transport 514-tki 420 km 1,5 roku temu zapłacił 3 tyś.
szwagier 2 kombajny z czech do nas na kołach przyprowadził. 514 i 516. A kawałek drogi to jest...
Teraz trochę nie pora na prowadzenie kombajnu bez ogrzewania.
Przecież nie ma zimy bez przesady
masz kabine nie ma strachu. Jak ja ściagałem swojego jakies 150km tez na kołach bez kabiny, temperatura w granicach 0 st. dobrze ze chetnego znalazłem co przyjechał, ale 10godzin mu to zajeło. ja byłem joko zaplecze osobowka kreciłem sie w jego poblizu
Podziwiam was bo ja w życiu starym nie sprawdzonym sprzętem nie podjął bym się podróży a tym bardziej 330km!
Ja ponad 5 lat temu prowadziłem 524 spod Brna ok.220km, czechy spokojnie się przejechało natomiast od Międzylesia do Kłodzka i dalej już 8 na Wrocław to chwilami włos się jeżył zwłaszcza w okolicach Barda hehee
panowie o tym co wyżej mówiłem to był czas 8 luty śniegu po kostki itp bez kabiny kombajn wygladał jak kupka złomu na kołach bez świateł w wózku jeszcze zgubiliśmy trójkąt w okolicy złotoryi z hederu
jak się nie ryzykuje to sie nie wie wie czy się da :))
Trochę mniej 280 jechałem i to praktycznie nocą , jak opony ok to bierz pas jezdny na zaś posmaruj wariator jezny i miodu mu na tłoki , jak ja lubie takie akcje.
Wojtas mnie widział jak prowadziłem zetora z Pogwizdowa, jak byłem oglądać i zaliczkować to niebyło śniegu, trasę boczymi drogami zobaczyłem ok. Jesteśmy u gościa a tu zaczyna padać śnieg i to porządnie sypie, wszędzie biało, jakieś tam czeskie papiery, polskie oc i jazda nawet dobrze się jechało bez problemu.
Koledze prowadziłem 323 za Piłą okolice Złotowa.(365km)
Kolega prowadził mi U-1012 ze śląska 180km.
Tak więc jeżeli są światła sprawne hamulce to śmiało możesz jechać, CBradio zamontuj w kombajnie(weź akumulator 12v do cb)
Weż sobie całego busa częsci najlepiej. Przednie koło, tylne koło...
Kilka dni temu mój wujek wspominał, jak wracal nowym Bizonem bez kabiny z Płocka. Ok 400 km w pazdzierniku 1980r, bez kabiny.
Zorak mam gościa, który wozi kombajny 4zł za kilometr. Bizona sprzedawalem, to korzystalem z jego usług. On ma baze w Swiebodzicach, niedaleko Ciebie. Z jakich stron potrzebujesz transport.
Rozmawiałem z PrzemoO o jego 512 i chciałbym podjechać zobaczyć maszynę ale chcę znać wcześniej koszty transportu bo targać go na lawecie za ponad 3 tysie to średnio się wtedy opłaca.
A jak to faktycznie jest za transport płaci się w jedną czy w obie strony ?
dzwoniłem do kilku osób i każda liczy km w obie strony np. 330km x 2 x 5 zł.
Zorak, a szukałeś transportu w ten sposób że dzwonisz po firmach transportowych i umawiasz się że jak będą mieli pusty powrót i w pobliżu to dzwonią a Ty pedzisz szybko ładujesz i wio do domu tak będzie najtaniej a niskopodwoziówki szybko złapiesz no i płacisz tylko za km do domu a nie w obie strony.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Zakup kombajnu » Transport
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo