jamir12 napisał/a:... trzeba się odsunąc min. 1m z ogrodzeniem, możesz sobie zagrodzic ale drutem a nie płotem przy drodze z tego co wiem. ...
... ale za to jak zachaczę pługiem o ten płot to nawet przepraszac nie muszę bo jego tam nie powinno byc względem prawa, a i od drogi utwardzonej typu asfalt albo jakieś inne świństwo trzeba się odsunąc min. 2m a przynajmniej u mnie tak wymaga gmina bo niby tak szeroki jest pas drogowy.
Prawie dobrze mówisz... ale tylko prawie, a to jak z Żywcem...
Zgłoszenie ogrodzenia robiłem w starostwie, uzgadniałem w gminie i rejonie dróg
powiatowych...
1. Jeśli chodzi o drogę powiatową, to pas drogowy jest 5m od krawędzi asfaltu i tak mniej więcej mam granicę działki. Muszę za to odsunąć się o 2 m od pni drzew rosnących przy tej drodze, wzdłuż krawędzi działki... (a to już wymóg starostwa).
2. Od strony drogi gminnej ogrodzenie MUSI zawierać się w mojej posesji, czyli nie wykraczać poza punkty ustalone przez geodetę... a że droga ma w tej chwili ok. 2,5 m szerokości, a powinna mieć 3,5 m to mnie już to lotto - po ogrodzeniu zostanie ok. 2m ( czyli sąsiad worał sie w drogę na jakieś 1,5m).
3. Popsucie ogrodzenia stojącego na czyimś (zaznaczam czyimś) gruncie, nieważne że postawionego samowolnie, oznacza naruszenie mienie i podlega pod paragrafy... to tak jakbyś chciał źle zaparkowany samochód przeciągnąć lub przepchnąć - nie wolno Ci tego zrobić...