Filtry (Strona 5 z 8)

Masz racje nie warto go sprzedawać po tylu wkładach,co moge tobie poradzić to naprawić sprzęgło tak jak myślisz to zrobić i poważnie wziąść się za ten silnik jak go szczegółowo przejrzysz to na pewno znajdziesz gdzie go boli.Ja za swojego dałem 14tyś i teraz czeka mnie wymiana tulei i przerobienie wspomagania,denerwuje mnie ta przekładnia od wspomagania i mam zamiar założyć siłownik już upatrzyłem siłownik i miejsce gdzie ma się znaleść założe go pod silnikiem jak to zrobie to na pewno zamieszcze fotki.Wał narazie zostawie w spokoju trzyma na rozgrznanym i wolnych obrotach 2atm.A jeśli zablokujesz kólke to na pewno wystrzeli zegar takie próby to ja robiłem w wieku 10 lat i jeszcze je pamiętam.A jeśli nie wystrzeli to na pewno pompa.

Po zablokowaniu kulki nic nie wystrzeli. Pompa może paść, tj. umrzeć ze śmiechu.
Większość reanimowanych silników, chodzi z podstawionym zaworem olejowym na sztywno. Wydatek pompy nie jest w stanie pompować tyle oleju, coby wystarczyło na wycieki ze wszystkich wygiełdanych łożysk ślizgowych i jeszcze pokonać opór sprężyny w zaworze. Nie mówię już o podstawionej sprężynie podkładkami.
Moim zdaniem podstawianie zaworu podkładkami, to lekkie nieporozumienie. Nie pomoże woda z Wisły jak on obwisły. Na wolnych obrotach podstawianie nie daje zupełnie nic - na wysokich niewiele.
Tomek, patrząc po objawach, minimalną wiedzę na temat pompy olejowej forszaja posiadam. Tylko, że 80 % tej wiedzy mam dzięki PiotrowiK, resztę z obserwacji własnych - nie zawsze trzeźwych. Nie dostałem upoważnienia od Piotra do upowszechniania tej wiedzy a ja o nie nie pytałem. Nie chcę, aby jajko starało się być mądrzejsze od kury. Jak będzie miał ochotę, to sam powie co i jak. Powiem tylko parę rzeczy oczywistych. Możesz, jak się uprzesz, kupić nową pompę olejową, ale tylko razem z blokiem, czy skrzynią korbową, jak kto woli. Nowe, to możesz kupić części do niej. Jak chcesz zobaczyć pierwszy siwy włos na swojej skroni - kup używaną pompę i dopasuj ją do swojego silnika.

Jeszcze jedno to żaden wstyd by uczeń prześcigną mistrza.

To prawda skleroza nie boli ale trzeba się na chodzić.Rozmyślałem czemu nie wolno wymieniać tej pompy i tylko jedna myśl przyszła mi do głowy bo stopki są frezowane wraz z blokiem i z tego wynika że jak założy się stopke od innego silnika to pewnie będą różnice we frezach.Jeśli niemcy połączyli pompe ze stopką to znaczy że dają dożywotnią gwarancje na jej działanie bo jak inaczej to wytłumaczyć przecież nie głupotą.Coś znalazłem może pomoże.                                                                      http://www.fotoload.pl/index.php?id=404 … 49d0938850

PiotrK robi pompy pisz prosto do niego.

ja dawałem do Piotrak wymienił mi wszystko obrazu lepszy efekt koszt to jakieś  160 zł ale warto było

Najtrudniej określić najprostsze rzeczy. Maxi, odkręć pierwszą główną stopę, licząc od rozrządu. Będziesz miał w rękach właśnie pompę oleju. Skomplikowane to nie jest. Jak każda pompa zębata, Z pod siebie bierze, nad siebie daje. Chodzi o to, żeby w tym cyklu straty były jak najmniejsze.

Domyślam się że mówimy o silniku. Jak masz obudowę filtra oleju (ten na prawo od bąka) to u dołu masz 3 otwory. Do środkowego dochodzi wąż od zegara ciśnienia oleju z kabiny, po prawej masz właśnie ten czujnik (ma 2 wsuwki) a po lewej czujnik ciśnienia oleju (jedna wsuwka).

Moje wg mnie najlepsze podłączenie to lewy czujnik (ciśnienia) podłączamy pod mostek diodowy tak aby po zgaszeniu ciągnika wszystkie kontrolki podłączone pod mostek (powietrza, zapch. filtra oleju silnika, skrzyni itp) się zapaliły. Symuluje to sytuację podobną do zgaszenia silnika w samochodzie i sprawdza wszystkie kontrolki.
Czujnik zapchania filtra oleju podłączamy następująco - jedna wsuwka do mostka diodowego prowadząca do kontrolki w zegarze oznajmiającej zapchanie filtra... a druga wsuwka do masy (ten czujnik nie bierze masy z obudowy-gwintu). Zapala kontrolkę tylko zapchania filtra.
Niektórzy podłączają tak żeby przy zapchaniu też się wszystkie kontrolki zapaliły (mostkujemy ze sobą wsuwki z obu filtrów i puszczamy jednym przewodem) ponieważ jest to szybciej zauważalne przez operatora niż zapalenie tej małej kontrolki...
Myślę że wyjaśniłem Po więcej zajrzyj do opcji SZUKAJ

Szanowni i znający się na rzeczy posiadacze fortschittów. Od kilku miesięcy jestem posiadaczem f 303D. Wedle mojej wiedzy to poprzedni właściciel owego f 303D jest tak samo zielony w kwestiach związanych z obsługą traktora jak ja. Bardzo ale to bardzo proszęo informację jakie filtry trzeba wymienić ( czytałem na forum o różnych ) i co najważniejsze gdzie one są i jak wyglądają. Zdjęcia jak najbardziej mile widziane bo jestem wzrokowcem. Z tego co czytałem pan PiotrK jest osobą która dysponuje filtrami godnymi zaufania i jeżeli jest możliwoś nabycia filtrów u niego to proszę o taką informację. Jeżeli posiadacie państwo instrukcje obsługi  (takie dla zielonego człowieka) to proszę o info. Tą niemiecką wersję posiadam ale jakoś wszystkiego tam nie ma a przy tym język Goethego jest mi znany z czterech pancernych i klossa. Jestem troszkę leciwy ale otwarty na naukę. Wszystkich serdecznie pozdrawiam i czekam na wieści. Na pewno nieraz jeszcze będę potrzebował pomocy dlatego z góry za nią  wszystkim dziękuję.