światła i wszystko co z nimi związane (Strona 2 z 6)

mam  nadzieje że będzie coś widac   jutro moge zrobic bardziej precyzyjne fotki bo dostępu brak  myslałem że będe go miał na zewnątrz dziś ale sie nie udało   tylko te bezpieczniki urzywałem  to mniej wiecej wiem od czego sa  z tych obrazków  co sa za bezpiecznikami nie moge wiecej skumac

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z......

Coś masz nie tak, bo prąd do świecy ma płynąć tylko wtedy gdy przekręcasz włącznik rozrusznika. 1 pozycja jest grzanie, 2 grzanie + rozruch i 3 pozycja w drugą stronę od 0 jest też grzanie. Może kable przy włączniku rozrusznika masz źle podłączone.
W tej kontrolce musiałby być drut oporowy taki jak w świecach żarowych, żeby to świeciło.

Piszę poprawnie po polsku.
 

Dobrze, że napisałeś
Ja odruchowo o 303 pomyślałem.

Piszę poprawnie po polsku.
 

Co ma zbiorniczek wyrównawczy do świecy, a świeca do elektrozaworu i jak to mogło buchnąć ?

Piszę poprawnie po polsku.
 

Co może być przyczyną braku prądu w gnieździe wychodzącym na przyczepe? nie działają ani swiatła ani kierunkowskazy ani tez stop. W tej puszce pod kabiną zaraz przed gniazdem od przyczepy nie wiem co do czego powinło być podłączone. Jakiś prad znalazłem w tej puszcze jest on tam non stop, a jezeli włącze swiatła albo cos to  nic sie nie zmienia ta puszka nie puszcza pradu na zaden bezpiecznik który się tam znajduje ani kabel. Połapuje się ktos w temacie? Co moze być nie tak? Prosze o porady

Gniazdo na przyczepe jest na 12volt i zacznij szukac od bezpieczników są to 4 albo 5 po lewej stronie taka osobna kostka ale czy masz oryginalnie to nikt nie wie więc musisz sam kombinowac weź miernik i szukaj ale najpierw sprawdź czy w ogóle są bezpieczniki wszystkie i przekaźniki bo bez tego to ani rusz

w ciągniku mi wszystkie swiatła halogeny i kierunki juz działąją, przy przyczepie działają mi juz tez kierunki, mam tylko problem teraz ze swiatłami przyczepy,  a mianowicie po włączeniu swiateł dochodzi mi prąd do tej przetwornicy 24/12v i słyszę pstryknięcie czyli przekaznik przeskakuje ale nie podaje mi nigdzie prądu dalej.... na zadnej nóżce nie mam prądu tylko na tej którą wchodzi te 24v. co to moze byc i co jest przyczyną?? jak to naprawic? czy to moze byc zepsuty ten przekaznik? czy co? rozebrałem ta puszke i w srodku wszystko wygląda bardzo łądnie nic nie jest ani troche zakurzone ani nic nie jest nadpalone. a moze zeby działały te swiatła to musi byc tam podłączone jeszcze jakieś zródło prądu albo coś?? prosze o pomoc

ja mam wogóle taki problem ze na bezpiecznikach (w tej przetwornicy 24/12v) nie mam wogóle prądu a mimo to prąd na kierunkowskazy idzie dobry i wszystko z nimi gra, a swiatła zonk, a moze ma ktos dokładny opis co i gdzie powinło byc powpinane w tej puszce?

no tutaj w kokpicie w kabinie z bezpiecznikami jest ok, mi chodzi o te bezpieczniki przed gniazdem przyczepy. tam mam problem. bo na tej puszcze przed gniazdem jest napisane 24v/12v wiec sie domyślam ze wchodzi 24v a wychodzi 12v..... a zbadać nie mam jak tych wolt bo nie mam miernika, tylko probówke.... ale z kierunkowskazami jest analoglcznie włączam prawy kierunek jest na jednym kablu prąd wchodzący a na drugim wychodzący tak samo z drugim kierunkiem, a gdy włączam swiatło to mam tylko prod wchodzący a wychodzącego juz nie mam, przekładałem juz tam we wszystkie trzy przekazniki w tej puszce i za kazdym razem tak samo, a moze powinienem dac jeszcze jakąś mase albo plus zeby pusciło dalej?