Odp: Fortschritt E516 E516B E517
Polecam 525
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Zakup kombajnu » Fortschritt E516 E516B E517
Strony Poprzednia 1 … 7 8 9 10 11 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Polecam 525
Jak zrobię 4 ha za dzień to pewnie góra. zależy jeszcze jaka kukurydza w tym roku to marnota była ale w zeszłym to po dach to jeszcze wolniej szło. Sprzedaję mokrą swoich przyczep mam na ok 40 ton do skupu 7 km to wydajność trochę kiepska. Fak że mam docinacz orkanowy i mieli elegancko ale trochę mnie to wkurza.
Przy bydle pomaga mi szwagier więć w sezonie przesiadam się z klamota na klamota i nitro , w nocy agregat w dzień sianie ale tylko w kukurydzy bo do zboża mam uprawowo siewny 4metrowy i tym to jest do piero fajna robota . Siewy zboża i rzepaku mam opanowane tak że i nocami sieje. W tym roku cały rzepak zasiałem w nocy i jest git.Marcin to jakim biegiem kosisz że 4 ha dziennie kładziesz , 12 więcej położe kosząc 1 .
Paweł faktycznie przy takim areale i takim rozległym terenie należałoby zainwestować jakiegoś nowszego konia i większego, ale oczywiście ze sprzętem uprawowym. Chłopie zarobisz się za kilka lat będziesz miał wszystkiego dość należy zadbać trochę o swoje zdrowie póki jeszcze można. Pamiętaj kas nie wiele da jak nie będzie zdrowia, kto to wszystko podoła. Takie moje zdania. :-)
Panowie ale też bez przesady bo mój dziadek 46 ha obrobił w konie i wszystko też było zrobione
Lechu ale Paweł pisał że sam to obrabia a to już jest wyzwanie 20 w jedna 15 w drugą stronę
No niby tak. Jak dla mnie robota w polu to czysta przyjemność i mogę robić i robić. Podstawa żeby szło bez awarii bo wtedy to od razu nerwy i nic nie idzie. A praca bez awarii to wydajna praca i sprzęt wcale nie musi być wielki. Ot takie moje zdanie i wiadomo nie każdy musi się z nim zgodzić. Mam ten plus że robie razem z bratem a i ojciec jeszcze na fleku dużo zrobi
Ja tak jak Laszek , poprostu to lubię a do tego mam podły charakter i nie mogę patrzeć jak ktoś inny robi mi w polu , a naprawdę się starałem nie denerwować i zrozumieć że ktoś musi złapać drygu ale jak widzę jak kaleczy orke i nie może sobie poradzić z ustawieniem pługa to jest już ponad moje siły poprostu wymiękam i wole to zrobić sam . Myślicie że jestem debil , czy ktoś jeszcze też tak ma?
Ja cie podziwiam i mam podobnie jak ty kocham to co robie, ale czasem tez mam juz dość
Pawelg koszę jedynka lub dwójka zależy od kukurydzy w tym sezonie przeważnie 2 ale i tak to długo trwa. Jak zanadto przyspieszę to "lexion" dostaje zadyszki i jest lipa.
A jaką masz przystawkę?
Ja ogólnie tylko jedynką kosiłem, dwójką jak kosiłem u gościa w takiej słabej. Szkoda mi go tak męczyć jak jest fest kukurydza. Dodatkowo poprzedni użytkownik przystawki założył napęd rozdrabniacza na paski klinowe na kołach od polskiej rotacyjnej. I właśnie jak tęga kukurydza to paski się paliły. Ostatnie dwa hektary kosiłem już bez rozdrabniacza żeby już znowu na pole nie jechać bo pogoda miała się zepsuć.
przystawkę mam węgierska 4 rzędową z dorobionym docinaczem na wzór claasowskiego taki orkanowy i to on wg mnie daje też spore obciążenie dla kombajnu. (trochę zeszliśmy z tematu upps..)
Ja mam gringhoffa z takim samym orkanowym rozdrabniaczem , fakt stawia trochę oporu.
co do tematu moze ja swoje rzuce leszku zawiodles mnie ty pozostawiles swoja 516 na koszt 514 no nie a wracajac do tematu 517 to nie jest zly kombajn prosty w sumie 514 tylko wyszystko 2 razy wieksze. z ceniami czesci nie jest zle w tym roku robilem caly podsciewacz i te cale piekne tulejki melalowo-gumowe w sumie tanie to nie jest ale paczac przez pryzmat wielkosci kombaju to porownujac to do kosztu czesci claasa to nawet zle nie wypada. ktos tu pisal o jd no tak kolego moze i to lepszy sprzet ale koszty utrzymania nie do porownania sam mialem claasa zastapila go 517 i jestem z niej w pelni zadowolony ma swoje minusy i slabe punkty ale sa one do ogarniecia i na pewno jesli przesiadziesz sie do 517 z 512 to na pewno na 512 nie wrocisz czytajac wasze wypowiedzi narzekacie na hydrostat a tak naprawde to jest to chyba najlepszy punkt calego kombajnu zadnego sprzegla biegow zgrzytow aby dzwinia przod tyl i lecisz z koszeniem moze 30 ha to przesada w dardzo dobrym zbozu ale 20 dziennie spokojnie idzie zrobic nie spieszac sie wiec jak pawle masz tyle ha do koszenia 2 pracujesz sam i 3 chcial bys szybciej ogarnac zniwa to poszukaj sobie jakiejs 517 w miarowym stanie ( bo w idealnym to raczej sie nie trafi) zrobisz przeglad powymieniasz co trzeba i bedziesz kosil
Chmielu bardzo ładnie to podsumowałeś , żeby kupić 17 najpierw muszę sprzedać 12 a to chyba graniczy z cudem.
a jak zadbać o silnik aby nie wystawił kopyta? czy ktoś na forum już wymieniał silnik?
Chmielu Ty miałeś 517 i sprzedałeś a teraz masz następną?
Chmielu bardzo ładnie to podsumowałeś , żeby kupić 17 najpierw muszę sprzedać 12 a to chyba graniczy z cudem.
Paweł ja kupiłbym bo też chcę zmienić kobajn, ale wpierw muszę się pozbyć bizona. A to graniczy z cudem :walka: :stu:
zeby silnik nie wystawił kopyta to przede wszystkim silnik zalany płynem a nie wodą i pompa wtryskowa oraz wtryski muszą idealnie cykać
Strony Poprzednia 1 … 7 8 9 10 11 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Zakup kombajnu » Fortschritt E516 E516B E517
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo