Cyklop, gorąca pompa, słabo podnosi, wciek oleju z przekładni (Strona 1 z 4)

Sprwadź filtry

no chyba mam sprawę rozwikłaną ale cholera nie wiem na 100%, sprawa ma się tak że po pierwsze pompą można obracać ręką co nie świadczy dobrze o jej stanie ale agonia pompy to raczej długa sprawa, wymieniłem gumowe uszczelki, tulejki w pompie też już mają luz. druga niespodzianka to w przekładni napędzającej pompę są dwa koła, małe i duże. duże miało okrutnie wytarte zęby, myślę że tarcie było większe i stąd te grzanie się. zęby były wytarte do tego stopnia że się blokowały o mniejszą zębatkę, okropnie grechotały. jutro lecę jeszcze po zębatkę, uszczelki i zobaczymy czy wniesie to jakieś zmiany. a gdzie znajdę filtry, jeden jest w puszce przed zbiornikiem na powrotnym przewodzie, jeszcze gdzieś jest jakiś?

dobra, sprawa wygląda tak że zębatka wymieniona. jest ciszej i nie grzeje się tak, nie chlapie olejem, z tym że... nadal słabo podnosi. uszczelniacze w pompie wstawiłem nowe, pompę mogłem obracać palcami to chyba nie jest dobry prognostyk. czy zasyfienie tego filtra może mieć taki wpływ na sprawność sprzętu. Zaraz idę tam zobaczyć obym zobaczył tam masę syfu który pieprzy robotę. Mam taką nadzieję.

Na zimnym oleju też słabo podnosi?moze zawór przelewowy sie zacioł?

Może uszkodził sie pierścień uszczelniający na przegubie hydraulicznym?dobrze było by sprawdzić jakie cisnienie pompa daje,powinno być coś koło 10MPa przynajmiej tak powinien byc ustawiony zawór przelewowy,jesli nie masz czym sprawdzic to mozna zaslepić przewód przelewowy tak aby cały olej który podaje pompa szedł na rozdzielacze,tylko lepiej spradzic to na nie duzych obrotoch womu,najlepiej jak bys miał kogoś do pomocy,ty siadzasz na ładowaczu druga osoba do ciągnika i jak tylko właczy wom zaczynasz operowac cyklopem po to zeby zapewnic przepływ oleju,ja jak kupiłem ładowacz to pompa była juz na wykończeniu ale na zimnym oleju bylo ok jak sie rozgrzal to praktycznie nie reagował na zadne ruchy rozdzielacza.

Wymiana oleju według instrukcji obsługi!Należy to wykonać po intesywnej pracy gdy olej jest rozgrzany.Wymiana oleju musi nastąpić po uprzednim przeplukaniu instalacji hydraulicznej ładowacza.rzeprowadza się to w następujacy sposob:wlać do pustego zbiornika około 30l oleju o temperaturze 40-50 stopni i odłaczyc przewód zlewowy zbiornika;pod odłaczony przewód podstawić naczynie do gromadzenia spływającego oleju;przez kilka minut pracować nie obciążonym ładowaczem przy małych obrotach WOM ciągnika,manewrowac kolejno wszystkimi dżwigniami rozdzielaczy.po uprzednim oczyszczeniu zbiornika,filtru ssawnego,odpowietrzajacego napełnic zbiornik nowym olejem.

To gościu bedzie szczęśliwy widząc nowy olej. Tak to bywa z pożyczaniem. Skoro pompa się grzeje wydaje mnie się że coś nie tak jest z przepływem oleju, może coś się przytkało na główneym obiegu

No to dużo bedzie cię kosztowało to pożyczenie cyklopa,sprawdz jeszcze tą pompe jakie daje ciśnienie bo z tego co wiem jak znajomy kupował nową pompe to zapłacił coś koło 700zł więc nie mało,w 2004 roku wymieniałem u siebie to dałem niecałe 300 zł,dwa mięsiace temu kupiłem nowa od gościa za 150zł i mam na zapas,oby się okazało ze nie bedziesz musiał wymieniać pompy,rozmawiałeś moze z właścicielem czy działo mu sie tak wcześniej?

To jak czyściłeś ten filtr w zbiorniku czy nie ? bo on nie jest z perforowanej blachy tylko tam jest drobna siateczka, przynajmniej tak było w moim cyklopie . Ale kiedyś miałem że cyklop był tak wolny że już T088 miałem widłami ładować i gdy pompa była napędzana przez zależne w c360 na piątym biegu to przestawiając cyklopa do tyłu zapomniałem wyłączyć wałek , w rezultacie czego pompa przez chwilę na niskich obrotach popracowała w odwrotną stronę oczyszczają filtr w zbiorniku .Po tym niezamierzonym cofaniu  cyklop chodził jak szalony.