Krzysiek napisał/a:Marek trochę się "znamy". Znam Twoją filozofię uprawy.....
Zdaje Ci się.
Może kiedyś poznasz moją "technologię".
Z wykształcenia jestem leśnikiem i znam się bardzo dobrze na gleboznawstwie, to taka moja pasja. Chodzę po polach i pokazuję niedouczonym rolnikom co robią źle, za to mnie nienawidzą. Podstawą produkcji jest naturalny proces glebotwórczy, który znika podczas intensywnej produkcji rolnej i w glebie zanikają naturalne bilanse woda-próchnica-życie biologiczne-skład mineralny roztworu glebowego. To o czym w większości piszecie przypomina mi wizytę w Siechnicach w szklarni. Tam ziemia to był tylko kłopot i została zastąpiona wełną mineralną, której uczepiły się włośniki korzeni, odpowiedni skład mineralny roztworu załatwia wszystko i pomidory są prawie jak prawdziwe, ale ja mam 40 metrów kw szklarni na glebie i wiem jak smakują prawdziwe - nie dogadamy się. Ja prowadzę niemal ekologiczną produkcję roślinną, no może zrównoważoną i przy niewielkim nakładzie finansowym osiągam zyski, które zaspokajają potrzeby finansowe mojej rodziny. Od 6 lat mam w uprawie 3 ha "odebrane" a tak na prawdę wykupione od kolesia który dał wcześniej w używanie to pole typowemu producentowi rolnemu. Już sześć lat próbuję odtworzyć naturalne życie biologiczne tej ziemi i nawożę obornikiem, prowadzę maksymalnie ekstensywną produkcję i dalej jest nędza - ile nasypiesz tyle zbierzesz, a nawet mniej.
Moim zdaniem, w trosce o los przyszłych pokoleń ziemie intensywnie eksploatowane powinny być natychmiast odebrane ich właścicielom, bo za kilka lat to będzie pustynia porównywalna z wełną mineralną z Siechnic z tą różnicą, że Siechnice płacą różnym cwaniakom za to żeby tę wełnę gdziekolwiek wywieźli, a w jej miejsce wstawią nową. Nie wiem czy z ziemią też się tak da. No chociaż Niemcy pokazali, że się da - patrz Domasław i okolice.
Małe świństwa mówi się głośno... Wielkie - szeptem. Prawdy natomiast nie mówi się w ogóle. Kto wie czy każda prawda nie jest w gruncie rzeczy największym świństwem? więcej
Marek Hłasko - Ósmy dzień tygodnia