z wapnem na pole (Strona 10 z 14)

Pajej mi się zdarza to sypać. Powiem że drogo to wychodzi i warto jak trzeba szybko zadziałać. kupiłeś działkę zasiałeś pszenicę i dopiero przyszły badania które mówią pH 5,0... nie widzę ceny ale pewnie oscyluje w okół 400zł za tą  kasę masz 5-6t dobrze zmielonego węglanu z twardej skały  nawet przy reaktywność 50% i tak masz więcej na czysto. 
Jeszcze jedno. Te granulki są równe ale miękkie i nie każdy rozsiewacz to ogarnie. Mój i nie tylko mieli granule mieszadłem.  Ale że stosuje to regularnie w porzeczkach ( duże rozsiewacze z dużym ciągnkiem się nie mieszczą ) to sypie to pasowo lejkiem gdy worki przemarzną zimą w końcu tam jest aż 20 % wody. Polcal ma tylko 5% wody

Cena 110 netto z transportem, zamawiam całe TIRy luzem tego i sieje RCW. 1 rozsiewacz na 2 ha

nie polkalk tylko to https://osadkowski.pl/pl/nawozy/nawozy- … rb-90-m-kr

To nie granule tylko dolomit 0-2, ja to kupuję po 25 zł/t + 50 zł transport. Chwilowo jest zabrak towaru ale jak wszyscy posieją to znów będzie opór i się nawiezie na zaś potem. W zależności od chęci, czasu i pieniędzy sypię tego ok 1-2 RCW na ha. Mniejsze dawki to szczyty dziadowania i zaspokajanie własnego sumienia, a nie potrzeb pola.

Ale dlaczego? Rozwiozłem tego kilkaset ton, a jedyny argument to to, że przedstawiciele sprzedawcy tłumaczą, że to najmłodszy wiekowo twór geologiczny, wysoka reaktywność i tam inne takie srata tata. Po kilku latach rozsiewania dolomitu 0-2 na swoje gliny osiągam, dla mnie, rekordowe zyski z 1 ha. Z litości nie chcę wspominać opinii miejscowych doradców i ich dokumentacji.

Ano po kredzie efekt jest natychmiastowy. u mnie 2t w styczniu i we wrześniu analiza pokazuje + 1 pH i to bez mieszania gleby, a przy dolomicie jak skoczy o 1pH przy 4 t to jest dobrze.

Ale to chyba tlenek jest. Ja na dzierżawy jak mam na kilka lat albo bez umowy to tylko tlenek na resztę węglan z Morawicy albo standard cal z nordkalku.

Przed chwilą przywieźli mi z Jaźwicy muszę poczekać aż trochę zawilgnie bo cała wieś będzie zadowolona

Mi przywieźli bodajże z bielaw ( któraś z kopalni w kujawsko pomorskim ). Zaraz mi coś nie pasowało.  Sitko 2mm przesiałem zważyłem. No i nie spełnia normy dla wapna nawozowego. Telefon do tomaru.... porobiłem zdjęcia. Mietek  pojechał do kopalni obejrzał linie produkcyjną towar jaki mają a na koniec pokazał fotki. Kopara prezesowi opadła.  Zaczął szukać przyczyny.... no i pyta mnie co ja chcę dla w ramach zadość uczynienia..... Moja odpowiedź. Wapno nawozowe 04 i już. 
Generalnie skucha gdzieś na zakładzie w ubiegłym roku brałem od nich to niczym się nie różniło od nordcal.
Zobaczymy jak to się skończy ale trzeba pilnować...