Odp: Jak opóźnić, lub ewentualnie przyspieszyć zbiór rzepaku???
Nie byłem do tego przekonany, zrobiłem nawet próbę. Wynik był zadowalający. Koszt - ok 70 zł/ha
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Oleiste » Jak opóźnić, lub ewentualnie przyspieszyć zbiór rzepaku???
Strony Poprzednia 1 … 5 6 7 8 9 10 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Nie byłem do tego przekonany, zrobiłem nawet próbę. Wynik był zadowalający. Koszt - ok 70 zł/ha
Poczytałem trochę ba ten temat i myślę że nawet przy najmniejszej skuteczności powinno być dużo lepiej. Koszt środka się zwróci i jeszcze z nawiązką.
Panowie kiedy jedziecie w rzepaki z desykacją? U nas rzepaki tak przyspieszyły z dojrzewaniem, że z dnia na dzień widać różnicę. Mam nadzieje, że wytrzymają jeszcze ze dwa tygodnie do oprysku, bo jestem nie ogarnięty z gratami. I wiecie jakie ceny prognozują?
http://www.kws.pl/aw/KWS/poland/Firma/A … a_rzepaku/
Prawdopodobnie i u mnie nie obejdzie się bez dosuszania, ale to chyba jeszcze minimum z 10 dni.
1200zł
Rozmawiałem w sprawie rzepaku w środę cena netto 1350 zł. ale co dziennie cena w dół
Także powtórka z rozrywki z zeszłego roku.. Tylko co się przyczynia do tej niskiej ceny?
Jutro 6 ha rzepaku idzie pod glifosat....
W moich stronach dobrze nawożone i chronione w tym mój, jeszcze się nie nadają, te byle jakie tak.
U mnie tylko odmiana Artoga z najsłabszych ziem idzie jako pierwsza. Pozostałe jeszcze się nie nadają.
Mój rzepak zielony jak diabli może za jakieś dwa tygodnie będe pryskał,tak jak Androl pisze zadbane jeszcze postoją a te słabsze żółkną i lada chwila będą do pryskania
a bez desykacji sie nie obejdzie??
a bez desykacji sie nie obejdzie??
raczej cięszko łodygi bardzo grube stronków dużo jedno będzie dochodzić a drógie sypać a i na wilgotności będzie różnica ,w zeszłym roku po oprysku miałem 6,5 a ci co nie pryskali to 10 i wyżej mieli
Mi w tamtym roku kosząc rzepak kombajn zapychał się na klawiszach, ale tylko jak był podniesiony rozdrabniacz też tak macie czy z moim jest coś nie tak. Może jest jakiś patent aby można było kosić z sieczkarnią? I jak u was jest z zanieczyszczeniami użyteczne (polówki) i nieużyteczne, ile procent macie na skupie?
Ja miałem podobnie jak ojciec kosiliśmy bizonem i e512 zanieczyszczenie ok 3-3.5%. Jeśli chodzi o zapychanie to tylko jak deszczyk ciapnął, to od razu przypychało lub jak zielone łodygi były. Ogólnie wtedy zawiesza się nad sieczkarnią i to dlatego stawało na klawiszach. Tam mam taki rant od obudowy wytrząsaczy i na nim staje.
niedaleko w powiecie już kosili na pokosy
dla mnie to chore tak szybko
Mi w tamtym roku kosząc rzepak kombajn zapychał się na klawiszach, ale tylko jak był podniesiony rozdrabniacz też tak macie czy z moim jest coś nie tak. Może jest jakiś patent aby można było kosić z sieczkarnią? I jak u was jest z zanieczyszczeniami użyteczne (polówki) i nieużyteczne, ile procent macie na skupie?
jak wujo miał zaokraglone noze w sieczkarni tez tak było. Zmieniliśmy noze i od tamtej pory jak reka odjal
jack napisał/a:a bez desykacji sie nie obejdzie??
raczej cięszko łodygi bardzo grube stronków dużo jedno będzie dochodzić a drógie sypać a i na wilgotności będzie różnica ,w zeszłym roku po oprysku miałem 6,5 a ci co nie pryskali to 10 i wyżej mieli
Trzeba wyczekac moment, ja nie pryskalem i mialem 6.5-6.7 a ci co sie srali itd po 10-13
a sklejaczy używacie? szwagier razem podczas desykacji stosuje , i tak sie zastanawiam co robic...
ja stosuje
Strony Poprzednia 1 … 5 6 7 8 9 10 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Oleiste » Jak opóźnić, lub ewentualnie przyspieszyć zbiór rzepaku???
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo