Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Kombajny zbożowe » Bizon dziwne wibracjie silnika
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
W moim Bizonku coś się dziwnego dzieje z silnikiem,dostał dziwnych wibracji do tego stopnia że sam odkręcił się rozrusznik.Zdjąłem przystawkę napędową od silnika z nadzieją że pękło ślepe sprzęgło lub rozsypało się łożysko.Wszystko jest całe i tu mam problem co jest przyczyną tych wibracji ??
może byc cos z wałem
powiedz cos więcej na jakich obrotach to sie dzieje niskich , wysokich , czy bez rózniczy czy niskie czy wysokie ??
Z tymi dziwnymi wibracjami to może tylko pierwsze wrażenie po odpaleniu po zimie , a odkręcające się rozruszniki to chyba norma w bizonach , u mnie też stale trzeba go dokręcać 
Zawsze to można kombajn na wibrator przerobić i produkować pustaki, a podobno leyland to taki porządny silnik 
Na produkcję pustaków to szkoda bizona ale jakby go przerobić na formę do płota ta jakby raz w pizd. mu przyłożyć to i z 15 metrów by wyszło
Może być i do płota
Śmiejcie się z leylanda,a co tam.Pod max obiążeniem mało silnik z ramy nie wyskoczył,telepie nim na niskich i wysokich obrotach mam taką nadzieje że nie zrobiły mi się dwa wały korbowe.Na wibrator do pustaków to jeszcze się nie kwalifikuje,za małe wibracie.Nawet silnik od pralki Frani jest ok do puki się nie popsuje
mocne nie chce straszyc ale odkrecaj miskę olejową bo coś nie tak
pozatym jakie obiawy zaczeły się dziac czy to tylko odpaliłes i juz skakał ??
Zaczeło się tak dziać już w zeszłe żniwa,spece od bizonów twierdzili że na pewno pękła blacha (ślepe sprzęgło)w tym roku go jeszcze nie odpalałem.Coś mi się mocno wydaje że raczej mam dwa wały korbowe w silniku, a tak fajnie chodził.
Dziś odkręciłem koło zamachowe,i znalazłem chyba przyczyne tych dziwnych drgań.Obudowa sprzęgła popękana,śruby pourywane :uuuu:.Teraz mam następny problem dlaczego to ustrojstwo mi popękało.:hmmm:
Brzmi poważnie. Niespotykana awaria . Może koło zamachowe było poluzowane na wale ? Trudno mi coś doradzić ale cholernie jestem ciekaw co tam też się stało że aż pękła obudowa . :hmmm:
W zeszłym roku założyłem silnik od Autosana zmieniłem osłone koła zamachowego,w Autosanie jest inna silnik chodził jak szpulka po złożeniu.Skosiłem około 30 ha i zaczeło się tak że sąsiad musiał mi żniwa skończyć bo deszcze zapowiadali.Złożone było wszystko ok 3 razy sprawdzałem wszystko, koło zamachowe dokręcone na max.Śruby dla pewności wkręcane na klej,tak że sam nie wiem co było nie tak że ta obudowa sobie pękła.
może wada materiału ?? albo gdzieś było czyms uderzone i pękanie se postępywało pomalutku ??
No bizonka to nieźle porozbierałes.Trza było mnie zatrzymać jak przejeżdżałem to bym może co doradził
Nie śmiałem ciebie zatrzymywać bo widać budowa u ciebie cała parą idzie.Jak byś sam się zatrzymał to na pewno bym skorzystał z dobrej rady.A tak nawiasem mówiąc dobra rada jest więcej warta niż pieniądze.Ale jak by co to wpadaj śmiało,Bizonek jeszcze nie zrobiony.
Mocne255 jak już się uporasz z usterką to napisz jak przebiegała naprawa i co musiałeś zrobić żeby silniczek znowu chodził jak pszczółka. Też mam bizona.
Wymiana obudowy koła zamachowego to jakieś 2 dni roboty w dwóch,i to bez ściemniania.Kupić nową obudowe graniczy z cudem,najlepiej szukać w zakładach naprawczych silników Bizona.Kupiłem 2 używane obudowy(1 tak na wszelki wypadek)za 400 zł.Pytałem majstra co naprawia te silniki jaka mogła być przyczyna że pękła mi ta obudowa,pierwsze jego pytanie było czy czasem mi się rozrusznik nie odkręcił.Jak pisałem w pierwszym poscie po tym że się odkręcił rozrusznik poznałem że coś zaczyna się dziać nie tak z moim silnikiem.Na dzień dzisiejszy obudowa wymieniona,jutro trzeba pozakładać resztę blach i odpalić silnik.Mam nadzieje że będzie wszystko ok,rozrusznik przykręcony na max teraz już chyba się nie odkręci.
śruby skręc na klej do gwintów wtedy się już samo nie odkręci
Wymiana obudowy koła zamachowego to jakieś 2 dni roboty w dwóch,i to bez ściemniania.Kupić nową obudowe graniczy z cudem,najlepiej szukać w zakładach naprawczych silników Bizona.Kupiłem 2 używane obudowy(1 tak na wszelki wypadek)za 400 zł.Pytałem majstra co naprawia te silniki jaka mogła być przyczyna że pękła mi ta obudowa,pierwsze jego pytanie było czy czasem mi się rozrusznik nie odkręcił.Jak pisałem w pierwszym poscie po tym że się odkręcił rozrusznik poznałem że coś zaczyna się dziać nie tak z moim silnikiem.Na dzień dzisiejszy obudowa wymieniona,jutro trzeba pozakładać resztę blach i odpalić silnik.Mam nadzieje że będzie wszystko ok,rozrusznik przykręcony na max teraz już chyba się nie odkręci.
możesz rozjaśnić ? odkręcony rozrusznik to była przyczyna czy jeden ze skutków ? a jak skutek to czego ?
Prwadopodobnie odkręcony rozrusznik zachaczył o wieniec koła zamachowego dlatego pękła obudowa.Potem podejrzewam że reszte zrobiły drgania i obciążenie,w sumie pękła obudowa 8 srub z 16 urwanie od strony rozrusznika.Tak sobie myśle że to jedynie rozrusznik mógł taki bałagan zrobić.
hmm tak to opisujesz i w sumie podobną sytuacje miał kolega tez pękło to co u ciebie ale u niego było powodem to ze rok predej zachował tym samym kombajnem i prawdopodobnie gdzies podczas wywrotku musiało byc takie przeciążenie ze pękało az wkońcu rozsadziło ale ty nic nie mówisz że dachowałes więc może i faktycznie wine ponosi rozrusznik ..
ale z drugiej strony na rozruszniku musiał by zostac jakiś ślad po koliżji z kołem zamachowym ??
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Kombajny zbożowe » Bizon dziwne wibracjie silnika
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo
