prawidłowy odchów cieląt

A jak z kupnem takich większych byczków 100-120kg? Takie są już przyzwyczajone do granulatu czy tez to są "mleczaki"? Odsadki mięsne to szybki pieniądz ale trzeba dużo na raz wyłożyć. Małych hf z ferm się boje bo tam traktuje się taki towar jak odpad. Z ojcem trzymamy jeszcze trochę świń ale osobiście nie znoszę tych zwierząt- wolę bydło. Tak sobie myślę czy nie zlikwidować świń i wstawić cielaki. Jak jest u was z odchowem kupnych cieląt?

dziś pomór świń, jutro wściekłe krowy - tematy będą się przewijać naprzemiennie co kilka lat i całkowita zmiana produkcji to nie tylko zakup cieląt ale i całego parku maszynowego i zaplecza.
Jeśli pytasz o materiał do hodowli - z doświadczenia wiem że własne ciele odchowane przy krowie jest pewniejsze niż z zakupu. Choć w ostatnich dwóch numerach poradnika rolniczego było opisane gospodarstwo w którym utrzymuje się 500 sztuk opasów i wszystkie pochodzą z zakupu.

15 ha to można i samej gleby przeżyć i dorobić na boku

Kiszonka z kukurydzy to przede wszystkim energia a jak by nie patrzeć to ważne

To wychodzi na to że zwyczajnie źle robiłeś tą kiszonkę... Jak by u wszystkich tak było co mają krowy to by nikt nie siał kukurydzy. Kiszonka z kukurydzy jest podstawą w żywieniu. Ostatnio gadałem z żywieniowcem żeby ustalił mi jakąś dawkę do byków i żeby było właśnie bez kiszonki z kukurydzy to tylko powiedział że nie warto z niej rezygnować. Można by dostarczyć energii ziarnem ale to wyjdzie kupe drożej i wiadomo bydło jest przeżuwaczem...

Z zywieniowcem wez to kur... wyszczuj psami. Nigdy nie patrzę na to co robią inni może z tad mój sukces. Ja miałem na podwórku rozmowę z przedstawicielem firmy sano omija mnie ta firma szerokim lukiem przedstawiciel poza wykutymi na pamięć formulkami nic nie reprezentował polonista chyba z wykształcenia na pytanie ile a tonę musiałem powtórzyć to ile tona z 8 razy i po 15min. odpowiedzial. To było dawno bardzo nie pamietam sumy wiem że straszna suma była po wymianie słów drogo za drogo a on jakość skladniki puściły mi nerwy. Kiszonke robilem kopiec w 1 dzień tne ubijam wstepnie przykrywam na 2 dzień dokładnie ziemią folia od spodu i od gory szczelnie. Do tego zakwaszacz oczywiscie konewka. co przyczepa. Ugniatalem c360 + około 700kg balastu około 5 godz. na kopiec. Chyba dobrze to robiłem ? Obecnie nie kupuję żadnych pasz tylko kostki solanki i w zimę daję ketoze profilaktycznie. Ale robię sianiokiszonke ale bardzo mało około 25 rolek 180*120 reszte na sucho roluje tu też zakwaszacz podaję do kiszonki tylko że natrysk na podbieracz prasy. I też mi się to nie bardzo widzi folia 50 200zł rolka 3 warstwy owijam + zakwaszacz duże koszta ale jestem nie zalezny od pogody. Niewspomne o kosztach walki z mokrą trawą paliwo i zużycie maszyn bela 1000 kg o ile nie więcej.

To po co w ogóle czymkolwiek się zajmujesz skoro wszędzie i tak są koszty...

Nie wiem jak ty chowasz te krowy bez kukurydzy i wszystko jest dobrze?Pewnie jeszcze dają Ci po 50 litrów każda?
Acha i jeszcze jedno ja akurat jestem żywieniowcem

To byś się mógł wypowiedzieć fachowo w temacie zamiast mnie liczyć. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Gdy bym miał problem z sztucznym mlekiem szukał by takiego by nie było problemu i zadzwonił bym do jakieś mleczarni ile kosztuje u nich mleko w proszku w hurcie by mieć jakiś punkt orientaci O biegunki do weteryniarza na dyskusję bym się udał tanie dobre ito.