61

Odp: ziemniaki 2010

Chciałem spytać co radzicie w temacie ziemniaków czy próbować sprzedawać teraz za wszelką cenę czy trzymać do wiosny. Nigdy nie sadziłem na sprzedaż w tym roku spróbowałem, czego już żałuje nie można sprzedać nikt nie chce kupić.

62

Odp: ziemniaki 2010

Klęska urodzaju.. Paranoja..

63

Odp: ziemniaki 2010

Beta ja wezmę od Ciebie z chęcią ale nie dam więcej jak 200zł za porządnie załadowaną przyczepę, a tak poważnie to pomyśl o sparowaniu tego i postaw kilka byczków i na pewno nie stracisz na tych ziemniakach, osobiście widziałem jak byki idą na parowanych ziemniakach ze śrutą to jest to normalnie szok.

Tel.795-243-626
Trudno jest byc ***, ale ktoś to musi robic...
https://web.facebook.com/JanMir-1851091 … page_panel
http://www.janmir.com.pl

64

Odp: ziemniaki 2010

Panowie Sławek i Jamir ja w ziemniaku siedzę ładnych parę lat i temat obfitości i klęsk znam dobrze,mówiąc szczerze wolę jak jest nieurodzaj-lepsze pieniądze i szybciej zbiór.Umową jest to u mnie ostateczność ,ale jakieś ujście ziemniaka gdy jest go dużo na rynku jak teraz.Warunki po części  dyktuję   i ja a resztę dokonuje cena i jakość ziemniaków.Chciałbym być w grupie producentów ale rolnicy nie chcą ich tworzyć i dlatego przegrywamy z pośrednikami.Następna sprawa to cena w tym roku na wiosnę była wysoka i ci co nie sadzili ziemniaków,nasadzili efekt wiadomo dużo i tanio teraz to mam wspólny problem ze sprzedażą i ceną ja te sprzedam,co mam wyjście.

65

Odp: ziemniaki 2010

Znajomy zaorał hektar ziemniaka, rozpacz...

Rolnik z powołania:-)

66

Odp: ziemniaki 2010

Pajej też znam takich co zaorali bo wyszło taniej niż to kopac i sprzedac.

Tel.795-243-626
Trudno jest byc ***, ale ktoś to musi robic...
https://web.facebook.com/JanMir-1851091 … page_panel
http://www.janmir.com.pl

67

Odp: ziemniaki 2010

Jak by ludzie sadzili tyle ziemniaka co zwykle to cena była by ok. Ale w naszym pięknym kraju jak coś drogie to robią to wszyscy i efekty są , jak drogie świnki to hodujemy świnki , jak drogi ziemniak to sadzimy ziemniaka mój znajomy zasiał w tym roku 10 ha żyta więcej niż zwykle bo było droższe od pszenicy . Takich przykładów jest mnóstwo . To jest dowód bezmyślności polaków . No ale może w przyszłym roku cena będzie mądra ja jak zwykle wsadzę około 70 arów

http://img.userbars.pl/122/24382.jpg

68

Odp: ziemniaki 2010

Ja miałem koło 30 arów bo akurat kawałek  tak pasował  ,  ukopane dwie przyczepy . Jedną udało mi się opchnąć  po znajomych , drugą oddałem za  grosze jak Jamir powiedział  za 200 zeta a przeczuwałem że tak będzie.
Marcin80  ma rację jesteśmy za  chciwi  a potem są efekty . Za rok znów  ziemniaki  będą w  cenie  bo się w  tym roku wszyscy napaśli . smile

" Czasem trzeba zrobić krok w tył  by móc zrobić dwa do przodu . "

69

Odp: ziemniaki 2010

Sebastian ja nie szadzę w cale bo przeliczam to tak że jak sprzedam tonę żyta to mi starczy na ziemniaki na zimę a co 2 rok to za tą tonę żyta bym się ziemniakami zasypał na max ale całe szczęście że takich jak ja jest nie wielu bo inaczej to za tą tonę bym 100kg ziemniaków nie kupił takie by były drogie ale to tez co drugi rok.

Tel.795-243-626
Trudno jest byc ***, ale ktoś to musi robic...
https://web.facebook.com/JanMir-1851091 … page_panel
http://www.janmir.com.pl

70

Odp: ziemniaki 2010

jamir12 napisał/a:

Sebastian ja nie szadzę w cale bo przeliczam to tak że jak sprzedam tonę żyta to mi starczy na ziemniaki na zimę a co 2 rok to za tą tonę żyta bym się ziemniakami zasypał na max ale całe szczęście że takich jak ja jest nie wielu bo inaczej to za tą tonę bym 100kg ziemniaków nie kupił takie by były drogie ale to tez co drugi rok.

A ile płaciłeś w tamtym roku za ziemniaki ? a ile płacisz za wczesne ? ja ziemniaka nie kupuję i chociaż wiem ile jest w nim nawozów i regulatorów wzrostu

http://img.userbars.pl/122/24382.jpg

71

Odp: ziemniaki 2010

Marcin, wczesnych nie kupuję a w zeszłym roku załatwiłem sobie po kosztach tyle ile byłem w stanie zjeśc przez zimę a jak bym miał patrzec na wszystko niezdrowe co się znajduje w żywności,wodzie i powietrzu to pewnie do tej pory już bym nie istniał a jednak jestem bo wyznaję zasadę " co nas nie zabije to nas wzmocni" a nasze dzieci będą jeszcze bardziej odporne i długowieczne bo od mleka matki są już karmione chemią, a popatrz na ludzi w mieście co jedzą ( najgorsze śmieci co rolnik zawiezie) i jakoś żyją i mają się lepiej od nas więc ta chemia nie jest w cale taka zła jak jest przedstawiana przez ludzi.

Tel.795-243-626
Trudno jest byc ***, ale ktoś to musi robic...
https://web.facebook.com/JanMir-1851091 … page_panel
http://www.janmir.com.pl

72

Odp: ziemniaki 2010

marcin80 napisał/a:

Jak by ludzie sadzili tyle ziemniaka co zwykle to cena była by ok. Ale w naszym pięknym kraju jak coś drogie to robią to wszyscy i efekty są , jak drogie świnki to hodujemy świnki , jak drogi ziemniak to sadzimy ziemniaka mój znajomy zasiał w tym roku 10 ha żyta więcej niż zwykle bo było droższe od pszenicy . Takich przykładów jest mnóstwo . To jest dowód bezmyślności polaków . No ale może w przyszłym roku cena będzie mądra ja jak zwykle wsadzę około 70 arów

Kolega przewidział co będzie i zamiast 7ha posadził 6 a na wiosnę znowu posadzi więcej, bo za rok będą drogie

Rolnik z powołania:-)

73

Odp: ziemniaki 2010

jamir12 napisał/a:

Marcin, wczesnych nie kupuję a w zeszłym roku załatwiłem sobie po kosztach tyle ile byłem w stanie zjeśc przez zimę a jak bym miał patrzec na wszystko niezdrowe co się znajduje w żywności,wodzie i powietrzu to pewnie do tej pory już bym nie istniał a jednak jestem bo wyznaję zasadę " co nas nie zabije to nas wzmocni" a nasze dzieci będą jeszcze bardziej odporne i długowieczne bo od mleka matki są już karmione chemią, a popatrz na ludzi w mieście co jedzą ( najgorsze śmieci co rolnik zawiezie) i jakoś żyją i mają się lepiej od nas więc ta chemia nie jest w cale taka zła jak jest przedstawiana przez ludzi.

Przez tą chemię  to mój brat cioteczny jest uczulony  na parę rzeczy  .  Jak patrze na tych ludzi  co żyją w miastach to nie wiem czy im tak dobrze z tą chemio .
Pomyślę czy  wsadzić ziemniaki  w następnym roku . Jednak co swoje to wiem  co mam
a tak  to kupię może  jakiegoś dziadostwa . Swój  sprzęt jest tylko  tyle  że  zawrócenie  dupy  przy sześciu redlinach  będzie .

" Czasem trzeba zrobić krok w tył  by móc zrobić dwa do przodu . "

74 Ostatnio edytowany przez marcin80 (2011-11-18 16:47:10)

Odp: ziemniaki 2010

jamir masz po części rację ale na wsi mieszkać i ziemniaki kupować :hmmm:
sadzarka stoi opyłacz też brona lekka jest więc trochę chęci i jazda . No i zawsze to troszkę pole odmieni choć do porządnego płodozmianu trochę za mały areał .

http://img.userbars.pl/122/24382.jpg

75

Odp: ziemniaki 2010

Jak pisałem wcześniej to na dzisiaj przy tak dużej podaży ziemniaka na rynku liczy się jego jakość. Ja u siebie mam dużą konkurencję, ale nie lokalną, tylko z resztą Polski. Ja mam ziemniaka sprawdzonego i klient lokalny go ceni.Na pewno zimą zejdzie wraz burakiem czerwonym.

76

Odp: ziemniaki 2010

Traktor co do jakości masz rację bo już się ludzie wycwanili i jak raz pojedziesz na rynek z dziadostwem to już nigdy na tym rynku nic nie sprzedasz tak więc nie jest tak źle z tą chemią a samemu jak nic nie dasz to nic nie zbierzesz nawet dla siebie a kupując masz ten sam towar i bez roboty a to co wydasz na uprawę to kupisz gotowe.

Tel.795-243-626
Trudno jest byc ***, ale ktoś to musi robic...
https://web.facebook.com/JanMir-1851091 … page_panel
http://www.janmir.com.pl

77

Odp: ziemniaki 2010

Jamir takie dyskusje są bez końca bo dwie strony mają rację. Więc zakończmy temat              "czy chcemy się truć na własne życzenie" wink

http://img.userbars.pl/122/24382.jpg

78

Odp: ziemniaki 2010

marcin80 napisał/a:

jamir masz po części rację ale na wsi mieszkać i ziemniaki kupować :hmmm:

Nie ma się co dziwić. Ja uprawiam 40 ha ale ziemniaki kupuje od "ekologicznego" sąsiada (biedak, który nie ma za duzo kasy na chemię). Rocznie przejadamy 300 kg ziemniaków - nie widzę sensu sadzić na takie małe potrzeby.

79 Ostatnio edytowany przez korner2 (2011-11-19 09:44:57)

Odp: ziemniaki 2010

Ja miałem obsadzone ok 70 arów z czego dało 5 przyczep ziemniaków. Najgorsze że wszystko musiałem zbierać ręcznie po kopaczce... Zbytu praktycznie nie ma oprócz tych którzy co roku biorą lub mam od nich dzierżawę, mam wokoło pełno miastowych, ale nie specjalnie chcą kupować - wolą kupić tańsze z marketu
Dobrze że są świnki bo one przepadają za parowanymi ziemniakami smile

80

Odp: ziemniaki 2010

rudemenes napisał/a:
marcin80 napisał/a:

jamir masz po części rację ale na wsi mieszkać i ziemniaki kupować :hmmm:

Nie ma się co dziwić. Ja uprawiam 40 ha ale ziemniaki kupuje od "ekologicznego" sąsiada (biedak, który nie ma za duzo kasy na chemię). Rocznie przejadamy 300 kg ziemniaków - nie widzę sensu sadzić na takie małe potrzeby.

Dzięki Adam, właśnie do tego zmierzałem że tyle co zjem to nie warto się paprac bo koszt większe niż to warte, nawet jak ziemniaki są w cenie.

Tel.795-243-626
Trudno jest byc ***, ale ktoś to musi robic...
https://web.facebook.com/JanMir-1851091 … page_panel
http://www.janmir.com.pl