Temat: Orbitrol w 385 bez przedniego napędu

Koledzy nie nadążam z naprawami cieknącego serwa. Czy to osiemdziesiątki można wstawić orbitrol? N aalegro za 1500zł jest komplet ale do ursusa z przednim napędem. Co trzebaby przerobic żeby to wsadzić to nienapędzanej osi?

2

Odp: Orbitrol w 385 bez przedniego napędu

A jakie to ma znaczenie od czego. Zakładasz siłownik dwustronny, orbitrol i podpinasz sie pod pompę. Myślę, że za używkę z 512 z demontażu wydasz do 1000 zł

Małe świństwa mówi się głośno... Wielkie - szeptem. Prawdy natomiast nie mówi się w ogóle. Kto wie czy każda prawda nie jest w gruncie rzeczy największym świństwem? więcej
Marek Hłasko - Ósmy dzień tygodnia

3 Ostatnio edytowany przez niewydostanieszsie (2010-12-07 00:36:17)

Odp: Orbitrol w 385 bez przedniego napędu

W necie jest kompletny zestaw ale bez drażka poprzecznego za 1590 (stan na wczoraj) od zestawu z przednim napędem różni się siłownikiem (jest dłuższy i cieńszy), jest inny wąs oraz musi być drażek poprzeczny. Jednak ojciec każe dać jeszcze raz do regeneracji, chcą za to 400zł i na pół roku gwarancja. Dzisiaj w 1,5 godziny wyciągnąłem serwo jeszcze trochę to w środku nocy po omacku będę wyjmował taką wprawę będę miał...

Odp: Orbitrol w 385 bez przedniego napędu

Dzisiaj zmieniłem serwo na regenerowane. Kręci się jednym palcem. Zobaczymy kiedy zacznie ciec...

5

Odp: Orbitrol w 385 bez przedniego napędu

Mam pytanie odnośnie kompletnego zestawu wspomagania do ursusa 914 ,ktoś z was montował takie? jak się sprawują? proszę o opinie. W moim się rozsypał serwomechanizm  i szukam coś  sensownego. Z racji tego ,ze jest tego pełno w internecie ,to mam mętlik w głowie ,co wybrać? oczywiście w rozsądnych pieniądzach.

6 Ostatnio edytowany przez andre902 (2018-01-23 16:47:17)

Odp: Orbitrol w 385 bez przedniego napędu

Ja zmieniałem  serwo na orbitrol co prawda w 902, ale tylko siłownik jest inny i jego mocowanie a reszta to samo. Mam je od lipca 2013 roku i mogę powiedzieć że zapomniałem co to problemy ze wspomaganiem. Przed zmianą wymieniałem serwa, próbowałem sam uszczelniać ale to guzik dawało, lało się z niego że 2-3l szły dziennie oleju. Kupowałem je tu https://www.sklepdlarolnika.pl/ . W tamtym roku zakładałem też u kuzyna to zeszło mi około 6h tak na spokojnie. Tak że polecam, bo w końcu lekko się kręci i ciągnik nie jest zalany olejem. Do wersji z przednim napędem kosztuje 1230 albo 1590. Jeśli byś miał chęć możesz dać orbitrol pod kierownicą, to wyeliminuje krzyżaki po drodze, na których lubi być luz.

Fortschritt b201/5 Fortschritt E512 Fortschritt B-605
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej smile

7

Odp: Orbitrol w 385 bez przedniego napędu

andre902 napisał/a:

Ja zmieniałem  serwo na orbitrol co prawda w 902, ale tylko siłownik jest inny i jego mocowanie a reszta to samo. Mam je od lipca 2013 roku i mogę powiedzieć że zapomniałem co to problemy ze wspomaganiem. Przed zmianą wymieniałem serwa, próbowałem sam uszczelniać ale to guzik dawało, lało się z niego że 2-3l szły dziennie oleju. Kupowałem je tu https://www.sklepdlarolnika.pl/ . W tamtym roku zakładałem też u kuzyna to zeszło mi około 6h tak na spokojnie. Tak że polecam, bo w końcu lekko się kręci i ciągnik nie jest zalany olejem. Do wersji z przednim napędem kosztuje 1230 albo 1590. Jeśli byś miał chęć możesz dać orbitrol pod kierownicą, to wyeliminuje krzyżaki po drodze, na których lubi być luz.

Nie baw się w serwo szwagier walczył z tym dziadostwem długi czas teraz założył orbitrol.Sklepik polecam somsiad kupował tam kostkę do pługa obrotowego wszystko po zmontowaniu działało.

8

Odp: Orbitrol w 385 bez przedniego napędu

andre902 napisał/a:

Ja  Przed zmianą wymieniałem serwa, próbowałem sam uszczelniać ale to guzik dawało, lało się z niego że 2-3l szły dziennie oleju. Kupowałem je tu https://www.sklepdlarolnika.pl/ .  Tak że polecam, bo w końcu lekko się kręci i ciągnik nie jest zalany olejem. Do wersji z przednim napędem kosztuje 1230 albo 1590. Jeśli byś miał chęć możesz dać orbitrol pod kierownicą, to wyeliminuje krzyżaki po drodze, na których lubi być luz.

ten sklep też polecam


w którym miejscu Ci ciekło ?? Zwykle za wycieki odpowiedzialne są poza zużyciem uszczelniaczy: zapchany filtr (jest on na powrocie i dlatego wzrasta ciśnienie w całym serwomechanizmie) oraz brak sprawnego wolnego spływu. Czasem wystarczy przedmuchać ta 3 rurkę i już nie cieknie.


farmer081 napisał/a:

Mam pytanie odnośnie kompletnego zestawu wspomagania do ursusa 914 ,ktoś z was montował takie? jak się sprawują? proszę o opinie. W moim się rozsypał serwomechanizm  i szukam coś  sensownego. Z racji tego ,ze jest tego pełno w internecie ,to mam mętlik w głowie ,co wybrać? oczywiście w rozsądnych pieniądzach.

wszystkie te zestawy to jedno i to samo z rozróżnieniem tylko na oś napędową i bez napędu
może poza wersją premium gdzie dokładają zegar do ciśnienia i osłony na węże i wersją zubożoną gdzie nie ma węży i nypli a tak pozostałe  elementy to to samo

9

Odp: Orbitrol w 385 bez przedniego napędu

U mnie ciekło na tym ramieniu tam gdzie jest ta duża nakrętka trzymająca ośkę z ramieniem. Jak remontowałem to zawsze nowy filtr szedł i dmuchanie rurek sprężonym powietrzem.

Fortschritt b201/5 Fortschritt E512 Fortschritt B-605
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej smile

10

Odp: Orbitrol w 385 bez przedniego napędu

Moje 912 właśnie zaczęło 31rok życia i  wspomaganie jeszcze nie dotykane jak na razie bez najmniejszego wycieku.

Odp: Orbitrol w 385 bez przedniego napędu

A ma tura? Ja w 385 jak nie było ładowacza też jeżdziłem jak osobówką. Cyrki zaczęły się  po założeniu ładowacza.

12

Odp: Orbitrol w 385 bez przedniego napędu

Tur to połamał z siedem przednich zwrotnic w nim ...........

Odp: Orbitrol w 385 bez przedniego napędu

Dało radę na normalnym serwie skręcać bez dużej siły kołami w miejscu? Ja na balonach 11,5-15 w miejscu nie ma szans żeby z balotem na widłach lekko kręcić.

14

Odp: Orbitrol w 385 bez przedniego napędu

Co to za balony jak ja mam założone 1200/18 i skręcało się bez najmniejszego problemu .

15

Odp: Orbitrol w 385 bez przedniego napędu

Ja w swojej musze wstawić orbitrol bo juz od wiosny tamtego roku zaczelo lecieć pomalu chociaż tak wytrzymala pare lat pod Turem...

GG : 9860720  smile
Minął dzionek ciężki, długi, ch*j mu w d*pe bedzie drugi big_smile

+33 / -0 (chyba wink)

16

Odp: Orbitrol w 385 bez przedniego napędu

ja do jumza też będę zakładał orbitrol bo to co tam jest to jakaś kara boska dla rąk

Nie ma to jak FORTSCHRITT

Odp: Orbitrol w 385 bez przedniego napędu

Pękłą mi rurka od serwa. przy okazji wkręciłem trochę zawór od ciśnienia. Zmiana jest i to duża tylko pytanie ile wytrzymają uszczelnienia. O dziwo to serwo działa już 4 lata bez przecieków a wcześniejsze od pół roku do roku i regeneracja.