GG FORUMOWE (Strona 189 z 593)

W sumie to chyba najlepszy wątek na to co mam do napisania, tak więc witam Panowie Koledzy po dłuuuugim czasie

Trochę mnie tu nie było i jestem winny trzy małe słowa celem wyjaśnienia tej mojej nieobecności. A więc po kolei... W listopadzie zeszłego roku przyszło na świat moje trzecie dziecię, ale za to pierwsza córcia :dance: :walka: :dance:  Radości nie było końca ale trudny okres niemowlęctwa w rodzinie zaczął się od nowa. Kupka, karmienie, przewijanie, mycie, wieczorne i nocne kolki, płacze i noszenie na rękach małej księżniczki stały się codzienną normą, no i do tego jeszcze równolegle przedszkole i szkoła starszych dwóch królewiczów, i na wszelkie przyjemności czasu zaczęło brakować... Do tego doszła spora rewolucja warsztatowa (o tym później) i niestety musiałem zrezygnować z kilku przyjemności. W pierwszej kolejności padło na różne imprezki i spotkania towarzyskie, a później też i na różne zajęcia i prace w internecie, a na końcu też i na to zacne forum, bo tu bywało, że i kilka godzin dziennie potrafiłem spędzić. No cóż, macierzyństwo wymaga poświęceń, ale warte jest tego i to bardzo Rezygnacja z forum była tym łatwiejsza, gdyż jak pamiętacie, jakiś idiota zastraszył szeryfa sądem za obrazę swoich wątpliwych i marnych uczuć religijnych w arcy ciekawym wątku o religiach. Szef się poddał i wystąpił w roli cenzora, a ten co go zastraszył, widać tak przesiąkł poprzednim systemem politycznym, że bez cenzury żyć nie może... Ostatecznie ułatwiło mi to sprawę i to chwilowe rozstanie z forum mniej bolało, gdyż uznałem to przy okazji za taki mój mały protest przeciwko katooszołomom wszelkiej maści Co nie znaczy, że tu nie bywałem... Duchem obecny byłem tu cały czas tylko z ciałem było trochę gorzej Tak więc jak widać, wcale nie „olałem” forum, ani na nikogo się nie obraziłem (bo niby za co) tylko po prostu rąk i czasu w pewnym momencie mi zabrakło   W międzyczasie (tu muszę się pochwalić) w zeszłym roku udało mi się załatwić z Budżetu Obywatelskiego boisko w szkole moich dzieci (dziś już kończą się prace na nim), a w tym roku organizuję kolejne mini boisko do siatkówki i dwie bieżnie do biegania. Fajna i bardzo satysfakcjonująca sprawa, tym bardziej, że przez ostatnie ponad dwadzieścia lat nikt tego tematu nie potrafił ogarnąć i to co było przy szkole, to była jedna wielka porażka wszystkich elit rządzących naszym państwem w czasach tzw. "wolności", a właściwie pseudowolności w pseudodemokratycznym kraju, które istnieje tylko teoretycznie jak to "u Sowy" mawiali... Kiedyś można było budować nowe szkoły i boiska, a dziś, kiedy boiska obracają się w pył i gruzowiska, a na ich murawie jest tzw. "ch... dupa i kamieni kupa" jak to wnuk naszego narodowego wieszcza raczył był zauważyć, w dobie obecnego nibydobrobytu, nagle okazuje się, że przez dwadzieścia lat nawet boisk w szkołach nie dało się wyremontować i na nic nie ma funduszy. Nawet na malowanie ścian czy na szafki w szkole, o papierze toaletowym nie wspominając, nie ma pieniędzy, ale za to ile nowych kościołów powstało, a stare kwitną remontami niczym maki na łące... Tam to bez mrugnięcia okiem dziesiątki miliardów rocznie "ładujemy" z budżetu państwa, ale o dzieci i ich kształcenie to w ogóle nie dbamy, bo już na to pieniędzy z budżetu nie starcza. Kościół wszystko pożarł.... No ale o tym to może w innym wątku Wiedziałem, że w szkołach za dobrze się nie dzieje, ale dopiero gdy moi chłopcy zaczęli do niej uczęszczać, zobaczyłem jak to jest naprawdę. Dobrze, że chociaż porządne boisko, a docelowo fajny mini kompleks sportowy udało mi się im załatwić :dance:

Wracając do warsztatu, to po dość intensywnej "przygodzie" z naszą miejscową szlifiernią, szlifierzem wałów i jego szlifierką, podjąłem decyzję, że szlifiernię będę miał u siebie i basta. Tu podobnie jak z pompami wtryskowymi, sprawy musiałem wziąć we własne ręce, bo inaczej pewnie musiałbym zmienić branżę. Czara goryczy się przelała, ale za to teraz przynajmniej jestem na 110% pewien szlifów wałów korbowych, bo czuwam nad nimi osobiście Tak więc końcówka zeszłego roku i początek tego były bardzo intensywne. Kupione wielotonowe poważne maszyny, porządnie wyremontowane i ustawione w odpowiednich miejscach, i powoli szlifiernia rozkręca się na całego. Tak więc dziś, a właściwie już od jakiegoś czasu, oferuję dodatkowo szlifowanie wałów korbowych, szlifowanie / planowanie głowic i wszelkiego rodzaju płaszczyzn, i to u siebie na miejscu w Grudziądzu. Maszyny wyremontowane więc szlify pewne na 100%. Magnesówkę mam sporą bo o stole 1000x500, więc nawet głowice od sześciocylindrowców w jednym kawałku heblujemy aż miło   Tak więc jeżeli ktoś jest w potrzebie i trzeba przeszlifować wał korbowy, głowice albo płaszczyznę np. bloku silnikowego, to zapraszam. Jak się dobrze umówimy, to szlify możemy wykonać nawet od ręki. Kolejny etap to wytaczarka(i), honownica i pewnie coś jeszcze, ale z uwagi na to, że do silników IFY to niepotrzebne, to tu już takiego ciśnienia nie ma i spokojnie czekam na odpowiednią okazję.

Teraz córcia już powoli wchodzi w szósty miesiąc życia i powoli wszystko zaczyna się normować. Powoli wracam na forum, do komputera i do internetu. Z perspektywy czasu powiem też, że taki komputerowo-internetowy resecik bardzo pozytywnie wpływa na człowieka. Pierwsze objawy uzależnienia od komputera i internetu zostały całkowicie wyeliminowane i jest git

Ale też na forum widzę sporo się działo... Zniknęły plusy i minusy i teraz każdy przypisuje je sobie odpowiednio i uczciwie sam... Fajnie :brawo: Mam nadzieję yokoslaw, że nie obrazisz się na mnie jak tych ponad 100 anonimowych minusów, które dostałem od Ciebie za Bóg jedyny wie co nie przypiszę sobie, bo one były całkowicie bezsensowne. Anonimowe i nieuzasadnione w ogóle się nie liczą Marny Twój trud....

No i to by było chyba na tyle z mojej strony na ponowne powitanie Teraz obiecuję znów bywać tu częściej. Z racji zboczenia zawodowego w pierwszej kolejności przejrzę wątki silnikowe i tam gdzie trzeba, to skrobnę co nieco. Jeżeli jestem potrzebny gdzieś na szybko to dajcie tu znać, bo z tego co widzę, to nie jestem w stanie przejrzeć wszystkich nowych wpisów i wątków powstałych od końcówki zeszłego roku.

No to wszystkich jeszcze raz serdecznie pozdrawiam i w razie czego, życzę udanej majówki, oraz Radosnych, Spokojnych i Wesołych Świąt 1-go i 3-go maja

www.ifa-serwis.pl - warsztat, szlifiernia, pompy wtryskowe, wtryskiwacze i mycie w myjkach ultradźwiękowych.
www.rajstop.pl - Raj dla stóp Najtańszy i najlepszy sklep w sieci - hurt i detal

Zamiast PW proszę napisać maila - szybciej dochodzi i jest pewniejszy.    Piszę poprawnie po polsku.

Witamy Piotrze po tak długiej absencji. Gratuluję córki . Rozbudowy warsztatu a i modernizacji boiska. Co do boisk nie wszędzie jest tak źle, w mojej gminie wszystkie przyszkolne zostały zmodernizowane. Szkoła do której chodzą moi chłopcy ma wspaniały kompleks "orlik"
https://www.youtube.com/watch?v=1XOYK5Irj8c
Trochę tam za dużo księdza a nie jest pokazane boisko piłkarskie

Żyje !!!!!!!  Co tam silniki ,wpadnij do polityki rozruszać społeczność forum

Gratulacje,a fanatykami religijnymi się nie przejmuj.
Ps. a brak - i + to trochę moja sprężynka.

Nie ma że się nie da, jak się nie chce to się nie da...;)

E-516 na części.

Wchodzę na forum
- gg forumowe - nowe wątki
pierwszy pojawia się ....
O KU....A ! Szok!
Witaj Piotrze!
Zdrowia dla całej rodziny!

Nie no tak być nie może. Wojtas albo MArekP zróbcie nowy wątek np  Powitanie Piotra albo Wielki Powrót  ba moze uniwersalny Wielkie Powroty.... . Koseś wytrzymał prawie 30 dni Piotr pół roku.....

norma, w necie można takich przypadków znaleźć od groma. Koniec gwarancji i pada akumulator. Ja też wymieniałem tylko mi wytrzymał troszkę dłużej. Kupiłem o takich samych parametrach. Jakiej firmy ? nie pamiętam ale nic markowego. Mi padł zimą to ładowanie wystarczało na odpalenie kilka razy w ciągu dnia ale po nocy musiałem ładować aby rano odpalić.

Witam Panie Piotrze wszystkiego dobrego i gratulacje pociechy

panowie czy u was też allegro inaczej wygląda i olx nie działa jak należy ?